Samochód dachował w Mintach. W pojeździe była 20-latka i niespełna dwuletnia dziewczynka [GALERIA]

2022-10-19 13:45:04(ost. akt: 2022-10-22 18:37:38)

Autor zdjęcia: Darek Dopierała

9 września pisaliśmy o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Minty. 19 października około godz. 10:30 doszło do kolejnego wypadku. Jak twierdzi świadek, auto z kobietą i małym dzieckiem trzykrotnie dachowało, zanim zatrzymało się w rowie na poboczu.
W środę 19 października około godz. 10:30, na zakręcie drogi w Mintach doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Samochód Peugeot jadący w kierunku Bartoszyc wypadł z drogi i trzykrotnie dachował.

Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca Peugeotem 20-latka (zam. na terenie gm. Bartoszyce) nie dostosowała prędkości do panujących na drodze warunków. Jezdnia była mokra po opadach deszczu.
Fot. Darek Dopierała

Kierująca pojazdem wysiadła z niego o własnych siłach, a świadek zdarzenia wyjął dziewczynkę (w wieku 1 rok 8 mies.) z pojazdu.

O zakręcie w Mintach pisaliśmy m.in. 9 września po kolejnym wypadku, do którego doszło w tym miejscu. Kierujący pojazdem opuścił pojazd samodzielnie przed przybyciem straży pożarnej. Do wypadku wróciliśmy 14 września w artykule "Jaka jest cena ludzkiego życia?" Mieszkańcy Mint opowiadali nam o zagrożeniu związany z częstymi wypadkami w tym miejscu oraz brakiem chodnika.
Fot. Darek Dopierała

W odpowiedzi na nasze pytanie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że inwestycja polegająca na budowie zatok autobusowych wraz z chodnikiem w ciągu drogi krajowej nr 57 w miejscowości Minty została przez nas zgłoszona do ogólnokrajowego programu poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego pn. „Program Bezpiecznej Infrastruktury Drogowej” i oczekuje na ujęcie w planach. Karol Głębocki z GDDKiA poinformował, że natężenie ruchu na odcinku Bartoszyce-Wozławki (na którym znajdują się Minty) wynosi 2.630 pojazdów na dobę i zaliczane jest do małych w skali naszego województwa (według Generalnego Pomiaru Ruchu z 2020 roku). Nie wiadomo więc, kiedy w Mintach powstanie chodnik oraz zatoki autobusowe.
Fot. Darek Dopierała

— Nie musieliśmy długo czekać na kolejny wypadek — mówi mieszkaniec Mint, Marek Kolowrocki. — Mieszkańcy naprawdę czekają na modernizację drogi. Aż cisną się na usta słowa „a nie mówiłem?” Na szczęście w tym czasie nie było nikogo na poboczu, a dziewczynkę uratowały pasy i wolę nie myśleć, co by się stało, gdyby nie była prawidłowo zapięta w foteliku. Po artykule przez krótki czas było lepiej. Policjanci stoją na rondzie przed Bartoszycami lub w Wozławkach, natomiast na zakręcie w Mintach nie zwiększyła się liczba patroli.

Dziecko było zapięte w foteliku, co prawdopodobnie uratowało mu życie. Uczestników zdarzenia przewieziono na obserwację do Szpitala Powiatowego w Bartoszycach, na szczęście obeszło się bez obrażeń.
Jednak czy zawsze uczestnikom zdarzeń drogowych w Mintach będzie towarzyszyć szczęście?
Dariusz Dopierała


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5