Fantoma adoptował... Zakład Karny i BOSIR. W ćwiczeniach uczestniczył kot
2021-05-11 15:00:00(ost. akt: 2021-05-11 14:55:29)
W niedzielę 9 maja Stowarzyszenie Mali Wielcy Ratownicy przeprowadziła akcję "Adoptuj Fantoma". Wypożyczono jedenaście fantomów, w ty dwa zostały wypożyczone przez instytucje. Dzięki temu szkolenie z resuscytacji dotarło do ponad trzydziestu osób.
O projekcie rozmawiamy z Bartłomiejem Chilmanowiczem, strażakiem i ratownikiem medycznym, zastępcą Prezesa Stowarzyszenia.
— Jak przebiegało szkolenie?
— W czasie realnym omawialiśmy kolejne etapy resuscytacji. Poza instruktażem z resuscytacji dziecka oraz niemowlęcia uczestnicy usłyszeli o zmianach w okresie pandemii. Nie wykonujemy teraz oddychanie usta-usta, a sprawdzenie oddechu odbywa się z pewnej odległości.
— W czasie realnym omawialiśmy kolejne etapy resuscytacji. Poza instruktażem z resuscytacji dziecka oraz niemowlęcia uczestnicy usłyszeli o zmianach w okresie pandemii. Nie wykonujemy teraz oddychanie usta-usta, a sprawdzenie oddechu odbywa się z pewnej odległości.
— Duże było zainteresowanie?
— Wypożyczyliśmy jedenaście fantomów. Pamiętajmy, że przy wielu ćwiczyła rodzina kilkuosobowa, a więc osób przeszkolonych było więcej. W szkoleniu uczestniczyła rodzina, która brała udział w projekcie rok temu. Nie wyobrażają sobie żeby kolejne szkolenie odbyło się bez nich. Trzeba pamiętać że zostaję w tak zwanej pamięci około trzech miesięcy do pół roku.
— Wypożyczyliśmy jedenaście fantomów. Pamiętajmy, że przy wielu ćwiczyła rodzina kilkuosobowa, a więc osób przeszkolonych było więcej. W szkoleniu uczestniczyła rodzina, która brała udział w projekcie rok temu. Nie wyobrażają sobie żeby kolejne szkolenie odbyło się bez nich. Trzeba pamiętać że zostaję w tak zwanej pamięci około trzech miesięcy do pół roku.
— Obecne edycja różniła się od poprzedniej.
— Tak. W projekcie wzięły udział również dwie instytucje. Zakład Karny z Kamińska oraz Bartoszycki Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bartoszycach. Zakład Karny dzięki projektowi przeszkolił swoich pracowników, BOSIR do projektu zaprosił osoby indywidualne. To były pierwsze instytucje które wzięły udział w tego typu szkoleniu, co oczywiście bardzo mnie zdziwiło i ucieszyło. Każda z nich adoptowała po jednym fantomie.
— Tak. W projekcie wzięły udział również dwie instytucje. Zakład Karny z Kamińska oraz Bartoszycki Ośrodek Sportu i Rekreacji w Bartoszycach. Zakład Karny dzięki projektowi przeszkolił swoich pracowników, BOSIR do projektu zaprosił osoby indywidualne. To były pierwsze instytucje które wzięły udział w tego typu szkoleniu, co oczywiście bardzo mnie zdziwiło i ucieszyło. Każda z nich adoptowała po jednym fantomie.
W BOSIR-ze w zajęciach uczestniczyła grupa dzieci ze szkółki piłkarskiej Legia Soccer Schools, czyli dwadzieścioro dzieci ich rodzice oraz trenerzy.
— Kiedy będzie kolejna akcja tego typu?
— Mam nadzieję, że wkrótce odejdziemy od tej formy. Przed pandemią średnio 2 razy w roku organizowaliśmy w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej tego typu szkolenia. Dlatego każdą czynność trzeba powtarzać i ćwiczyć. Jeżeli pozwoli na to sytuacja epidemiczna, kolejne szkolenie planujemy w październiku, tym razem już osobiście. Przymierzamy się również do pikniku strażackiego, który pierwszy raz zorganizowaliśmy dwa lata temu.
— Mam nadzieję, że wkrótce odejdziemy od tej formy. Przed pandemią średnio 2 razy w roku organizowaliśmy w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej tego typu szkolenia. Dlatego każdą czynność trzeba powtarzać i ćwiczyć. Jeżeli pozwoli na to sytuacja epidemiczna, kolejne szkolenie planujemy w październiku, tym razem już osobiście. Przymierzamy się również do pikniku strażackiego, który pierwszy raz zorganizowaliśmy dwa lata temu.
O udziale w akcji rozmawialiśmy z por. Pawłem Kacprzakiem, rzecznikiem prasowym Zakładu Karnego w Kamińsku.
— Skąd pomysł udziału w szkoleniu?
— O akcji dowiedzieliśmy się ze strony z portalu społecznościowym. Uznaliśmy to świetny pomysł, by przypomnieć sobie zasady pierwszej pomocy. Wcześniej byliśmy szkoleni z tego zakresu na szkolenia wstępnych, szkołach podoficerskich, czy oficerskich. Każde doświadczenie jest przypomnieniem umiejętności. Szczególnie byłem zainteresowany zmianami w resuscytacji związku z pandemią. W szkoleniu uczestniczyło dziesięć osób, głównie wychowawcy oraz pani psycholog.
— O akcji dowiedzieliśmy się ze strony z portalu społecznościowym. Uznaliśmy to świetny pomysł, by przypomnieć sobie zasady pierwszej pomocy. Wcześniej byliśmy szkoleni z tego zakresu na szkolenia wstępnych, szkołach podoficerskich, czy oficerskich. Każde doświadczenie jest przypomnieniem umiejętności. Szczególnie byłem zainteresowany zmianami w resuscytacji związku z pandemią. W szkoleniu uczestniczyło dziesięć osób, głównie wychowawcy oraz pani psycholog.
— Dziękuję za rozmowę.
Dariusz Dopierała
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez