Rozwiewamy wasze wątpliwości. Wolno pracować na działce a senior nie ma ograniczeń w godzinach zakupów

2020-04-03 22:05:00(ost. akt: 2020-04-03 22:07:39)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Czy senior może robić zakupy w innych godzinach niż 10-12? Czy mogę pracować na mojej działce i pojechać na nią rowerem? Takie pytania trafiły dziś do naszej redakcji. Odpowiedzi udzialił nam rzecznik policji
"Zawsze przestrzegamy zakazy i wszelkie obostrzenia, ponieważ są niezbędne. W ostatnich zarządzeniach wydanych przez premiera Morawieckiego zacząłem się już gubić. Proszę bardzo o pomoc w wyjaśnieniu dwóch spraw.

1. Wczoraj (chodzi o 1 kwietnia - red.) około godz. 9-tej, na "deptaku" moja żona (65 +), która szła kupić pieczywo do piekarni na ul. Rynkową (mieści się pod redakcją GB) została zatrzymana przez patrol policji, spisana. Pouczona, że może robić zakupy jedynie w godz. 10 -12, ostrzeżona, że następnym razem będzie mandat i zawrócili do domu. Wróciła oczywiście bez pieczywa.

2. Posiadam działkę ogrodniczą na "Dąbrowie" zawsze jeżdżę tam rowerem, ścieżką przebiegającą obok torów, a dalej około 200 m. ul. Nowowiejskiego. Od dom do działki przejazd rowerem zajmuje mnie nie więcej niż 8 - 10 min. Jeżdżę tak już 19 lat. Czy w obecnej dobie mogę traktować przejazd jako zrelaksowanie się itp.? Czy mogę być ukaranym przez służby mundurowe. Dziękuje z góry za porady i odpowiedź. Jest to dla mnie ważne." napisał do nas mieszkaniec Bartoszyc.

Z podobnym pytaniem dotyczącym działki zwróciła się do nas mieszkanka Bisztynka.
- Mam ją w ustronnym miejscu. Jest ogrodzona i nikt inny na niej, poza mną nie przebywa. Uprawiam tam warzywa i kwiaty. Jest to jedna z moich pasji. Poza tym mam jesienią swoje warzywa, co pozwala mi zaoszczędzić na zakupach a emeryturę mam niewysoką - mówiła kobieta.

- Z pytaniem czy mogę na niej pracować bez obawy, że ktoś mnie ukarze zatelefonowałam na policję. Podano mi numer do sanepidu. Tam, skądinąd miła pani, powiedziała, że nie wie i... odesłała mnie do policji. Może pomożecie rozwikłać moje wątpliwości? - mówiła kobieta

O odpowiedź poprosiliśmy podkomisarza Łukasza Grabczaka pełniącego obowiązki oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Bartoszycach.

"W odpowiedzi na zadane pytania informuję, że zgodnie z nowymi ograniczeniami i wytycznymi dotyczącymi przeciwdziałania epidemii koronawirusa, w godzinach od 10:00 do 12:00 sklepy i punkty usługowe mogą przyjmować i obsługiwać jedynie osoby powyżej 65 roku życia. W pozostałych godzinach sklepy i lokale usługowe są dostępne dla wszystkich, w tym również dla osób powyżej 65 roku życia.

Policjanci informują o tym fakcie mieszkańców podczas podejmowanych interwencji. Zaprzeczam natomiast aby miało dojść do sytuacji, w której policjanci mieliby nakazać komukolwiek robić zakupy tylko w godzinach od 10. do 12.

Wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa ograniczenia dotyczą przemieszczania się, podróżowania, przebywania w miejscach publicznych.

A więc wychodzenie z domu powinno być ograniczone do absolutnego minimum i do załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego.

Teren ogródków działkowych nie jest miejscem publicznym, a naszą prywatną własnością. Jeżeli musimy się tam wybrać, aby wykonać niezbędne – podkreślam – niezbędne prace, to zróbmy to tak, aby wykonać je jak najszybciej, przy zachowaniu zasad ograniczonego kontaktu z innymi osobami.

To nie jest czas na rekreację i relaks na terenie ogródków działkowych." odpisał nam podkom. Łukasz Grabczak.

Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


W piątkowym (3 kwietnia) wydaniu m.in.


Paweł i Michalina podczas nauki w domu. Nie zawsze są pełni zapału do pracy.Zupa na gazie i szczypta matmy
Koronawirus zamknął w domach dzieci, a wraz z nimi sporą grupę rodziców. Część mam i ojców mogła skorzystać z urlopów opiekuńczych, część natomiast pracuje zdalnie. Czyli pracują, uczą matematyki i... jednocześnie gotują zupę. Jak nie zwariować w tym czasie?

Głosowanie kopertowe?
Politycy PiS przygotowali projekt w sprawie głosowania korespondencyjnego. Jeżeli zostanie przyjęty, to wybory prezydenckie odbędą się bez potrzeby wychodzenia do lokali wyborczych.

Żyjemy z tym już miesiąc
Tak, to już miesiąc. 4 marca minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział nam to, czego się obawialiśmy, choć nie potrafiliśmy jeszcze wtedy tego zrozumieć, jak bardzo to coś zmieni nasze życie. Tego dnia dowiedzieliśmy się, że w Polsce mamy pierwszego chorego z koronawirusem. Dzisiaj jest ich już ponad dwa tysiące. I, jak powiedział kilka dni temu minister — to nie tylko nie jest początek końca epidemii, ale to nie jest nawet koniec jej początku.


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (29) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Emeryt #2908135 | 88.220.*.* 18 kwi 2020 08:32

    Naprzeciwko Urzędu Miasta były kiedyś ławki. Teraz zostały usunięte. Czy to nie przesada, wszak w Bartoszycach do tej pory nie stwierdzono koronawirusa. Ktoś tutaj zapomniał ,że są ludzie starsi, niepełnosprawni i czasami muszą odpocząć przez 5-10 min.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. Memu #2906216 | 81.190.*.* 14 kwi 2020 21:05

    Niech tylko dziadek przylezie do mnie do sklepu 10-12 i zacznie sie rzucać

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz

  3. mg-42 #2905968 | 5.173.*.* 14 kwi 2020 14:02

    Praca na działce to nie relax .Tylko niezbedna czynność życiowa. Jezeli nie zasiejemy warzyw to ceny na jesieni będą niebotyczne ,a nie kazdego emeryta będzie stać kupić poza tym musimy działki opłacać

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Marzena #2904055 | 50.71.*.* 10 kwi 2020 18:24

    Problem jest w tym, że Bartoszyce to miasto emerytów. Te dwie godziny zakupów, to jest po prostu dla nich za mało, bo wszyscy się nie wyrobią. Może raczej nie-emeryci powinni mieć wyznaczony czas. Co do wychodzenia na zewnątrz, to tak długo jak się trzymam z daleka od innych, to w czym problem?

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. oburzony #2901024 | 88.220.*.* 6 kwi 2020 09:40

      wróciłem z kolejki...stałem 40 min i dałem sobie spokój. Przede mną sami emeryci. Mam też rodziców w wieku emerytalnym, ale to co się teraz dzieje, woła o pomstę. Ludzie /60+/ nie patrzą na innych, żyją w swoim świecie. Za chwilę, znowu będzie ich przywilej i nie wiem kiedy iść do sklepu. Mimo swojego wieku, są bardzo wulgarni do innych, im się wszystko należy. Ja sam robię rodzicom zakupy, ale oni nie mają żadnych hamulców.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (29)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5