Konrad Bukowiecki pobiegł z mieszkańcami Bartoszyc. ZDJĘCIA
2019-06-08 13:34:33(ost. akt: 2019-06-08 13:49:23)
W czwartek wygrał konkurs pchnięcia kulą podczas zawodów Diamentowej Ligi w Rzymie, a już dwa dni później Konrad Bukowiecki przyjechał do Bartoszyc. Pochodzący ze Szczytna kulomiot był gościem tegorocznego "Biegu z gwiazdą".
Teren centrum rekreacyjnego przy ulicy Korczaka wypełnił się przede wszystkim dziećmi. Swoje pociechy przyprowadzili rodzice, za rękę trzymali dziadkowie, trenerzy najmłodszych grup Victorii Bartoszyce skrzyknęli swoich podopiecznych.
Ale w wydarzeniu udział wzięli także starsi uczestnicy. Zauważyć można było odzianą w pomarańczowe koszulki młodzież trenująca lekką atletykę w MDK UKS Jedynka Bartoszyce, a swoje charakterystyczne czerwono-pomarańczowo-żółte stroje przywdziali członkowie Bartoszyckiej Grupy Biegowej Endorfiny.
Wszyscy najpierw powitali brawami Konrada Bukowieckiego, potem wzięli udział w poprowadzonej przez niego rozgrzewce, by na koniec przebiec jedno okrążenie wokół terenu przy ul. Korczaka. Na mecie gość specjalny wręczał uczestnikom medale, pozował do zdjęć i rozdawał autografy.
Bukowiecki przyjechał do Bartoszyc po świetnym występie w konkursie pchnięcia kulą podczas zawodów Diamentowej Ligi w Rzymie dwa dni wcześniej. Zawodnik AZS UWM Olsztyn wygrał rywalizację, osiągając 21,97 m. To jego najlepszy wynik na otwartym stadionie, najlepszy tegoroczny rezultat w Europie oraz trzeci na świecie.
kwk
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
dalej rzuciłem #2744244 | 77.111.*.* 8 cze 2019 16:40
zeby ręka nie bolała dalej bym rzucił
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz