Kulturalne czwartki - Ewa Bucała

Kulturalne czwartki to cykl czwartkowych spotkań ludzi z pasją. Są to spotkania z wyjątkowymi ludźmi: artystami, animatorami sportu, miłośnikami podróży, artystycznymi wizjonerami, ale przede wszystkim z ludźmi z wielkim apetytem na życie.

Spotkania z gośćmi (wywiady) są połączone z praktyczną prezentacją ich uzdolnień i umiejętności.

"Kulturalne czwartki" to swoista promocja tych, którzy cenią wolność, kochają życie i biorą los w swoje ręce. Głównym założeniem tego cyklu spotkań jest przekonanie społeczności lokalnej do pielęgnowania swoich talentów, pasji oraz rozwoju zainteresowań w celu wykorzystania ich także do budowy własnej kariery zawodowej.

Bo przecież pasja uszlachetnia, dodaje skrzydeł, napełnia energią i dzięki niej tworzymy rzeczy niezwykłe...

Kolejnym gościem Katarzyny Basak będzie Ewa Bucała. Spotkanie odbędzie się 21 kwietnia 2016 r. o g. 19 w Bartoszyckim Domu Kultury.

Pani Ewa urodziła się w 1947 roku w Gdyni. Do domu rodzinnego przypłynęła (wraz z bliźniaczką Zdzisławą - 20 min. starszą) kutrem rybackim JAS- 66. Dzieciństwo i młodość spędziła w Jastarni.

Ponad 20 lat mieszkała w Bartoszycach. Z zawodu jest nauczycielką. Ukończyła gdańską "topolówkę". Następnie edukację kontynuowała na Olsztyńskiej WSP.

Na podstawie jej artystycznego życiorysu powstało wiele prac magisterskich. Po przejściu na emeryturę , mieszkając już w Olsztynie stara się spełniać jako sumienna babcia.

Ewa Bucała to osobowość nie łatwa do jednoznacznego określenia ze względu na wielopłaszczyznowość Jej uzdolnień i zainteresowań.

Pierwszą miłością Ewy jest malarstwo. Pasja malowania zrodziła się w dzieciństwie i umocniła z chwilą wygrania konkursu plastycznego w Paryżu (już w roku 1957). Jej obrazy to w większości pejzaże, inspirowane pięknem otaczającej nas przyrody.

Jako korespondentka "Motywów" zwiedzała serce Azji, między innymi Pustynię Karakum oraz Bucharę i Samarkandę.

Wiosna na obrazach, to mieszanina żółci, zieleni, błękitu, często w wyrazie przypominająca impresjonistów.

Zieloność lata, prześwietlona bywa różową poświatą, która sprawia, że w wyobraźni budzą się wspomnienia nie tylko barw, ale i zapachów, gdzieś dawno temu zaznanych i doświadczonych. Piękne pejzaże wczesnojesienne, to ciepłe oranże i brązy, wspaniale kontrastujące z błękitem nieba.

Zima na obrazach Ewy Bucały najrzadziej gości. Myślę, że nie pociąga Jej monotonna biel, gdyż Ewa jest zainteresowana różnorodnością barw, które z kolei wiążą się z cyklami przyrody, z życiem.

Ewa Bucała ma swoim koncie ponad 50 wystaw indywidualnych i zbiorowych. oraz kilka wygranych i wyróżnionych konkursów w kraju i za granicą. Aktualnie jest członkiem Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego „Pojezierze” Galeria Synagoga.

Czytaj e-wydanie 
">kliknij
 Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna