Śledczy umorzyli dwa dochodzenia w sprawie kamieni milowych
2014-11-13 17:43:39(ost. akt: 2014-11-13 18:19:22)
Prokuratura Rejonowa w Bartoszycach umorzyła dwa dochodzenia w sprawie kradzieży zabytkowych kamieni milowych z XIX wieku. Kamienie trafią do dyspozycji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Oba dochodzenia wszczęto w czerwcu 2014 r. po znalezieniu przez policję na prywatnych posesjach kamieni, które wyznaczały odległości w dawnych Prusach. Za kradzież lub uszkodzenie zabytku grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Kamienie zostały zabezpieczone przez policję. Po pierwszej publikacji, część miejsc, w których kamienie były przechowywane wskazali nam nasi czytelnicy.
Dwa kamienie znaleziono 26 czerwca na posesji w Bartoszycach.
Kolejny kamiień znaleziono 9 lipca, również w Bartoszycach.
Od tej daty bartoszycka policja przechowywała 4 zabytkowe kamienie milowe.
W wypowiedzi dla Radia Olsztyn prokurator rejonowy w Bartoszycach Radosław Snopek poinformował, że pierwsze z postępowań umorzono wobec przedawnienia karalności, bo kamień przeniesiono na prywatną posesję w latach 90. Drugie z postępowań umorzono z powodu braku znamion przestępstwa.
- Mężczyzna, który wszedł w posiadanie kamienia milowego nie miał świadomości - tak naprawdę - z czym ma do czynienia. Wiedza dotycząca tego czym jest taki kamień milowy, że jest to zabytek jest kompletnie nieznana - mówił dla Radia Olsztyn prokuator Snopek.
- Do tej pory nie spotkaliśmy się z czymś takim, nie mieliśmy wiedzy, że takie zabytki są na naszym terenie przechowywane. Myślę, że jest to taka "niewiedza powszechna". O tym, że coś jest zabytkiem dowiadujemy się czasem z informacji osób trzecich. Dobrze się stało, ż ta wiedza została upowszechniona przez media i ludzie już mając do czynienia z tego rodzaju zabytkiem będą wiedzieli jak postępować - mówił prokurator Snopek.
Odzyskane przez policję kamienie przekazano jako dowody rzeczowe na przechowanie rejonowi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lidzbarku Warmińskim. Do GDDKiA nie dotarło jednak jeszcze postanowienie dotyczące tych kamieni.
Nie wiadomo ile pruskich kamieni milowych pozostało przy drogach naszego województwa bo nie były inwentaryzowane. Część z nich, przy drogach krajowych zinwentaryzowała GDDKIA. Dotyczy to m.in. kamieni w Lutrach i Biesowie. Kilka odnalazł nasz dziennikarz przy współpracy z czytelnikami. (M.in. w Szczurkowie i Borytach oraz na granicy gmin Reszel i Korsze.
W 2007 roku skradziono dwa takie obiekty w okolicach św. Lipki i Reszla. Udało się je odnaleźć dzięki szybkiemu powiadomieniu policji przez miejscowych miłośników historii. Do dziś nie wróciły one na swoje historyczne miejsca, bo zarządca drogi nie wystąpił z takim wnioskiem. Są przechowywane w depozycie przez muzeum w Kętrzynie.
Kamienie milowe w Prusach Wschodnich ustawiano przy drogach od czasu dokonania pomiarów szlaków pocztowych w XVIII wieku. Mila pruska liczyła ok. 7,5 km. Początkowo wykonywane były z piaskowca, potem z granitu. Miały urzędowo ustalone wymiary i kształt. Takie oznakowanie odległości przestało być przydatne po wprowadzeniu w Niemczech systemu metrycznego w 1872 roku. Do czasów współczesnych zachowało się niewiele takich obiektów m.in. z powodu przebudowy i zmiany przebiegu dróg.
Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na bartoszyce.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym roku strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Chyba zrobiłbym to samo co prokurator #1545988 | 88.156.*.* 14 lis 2014 08:51
Nie ma co się znęcać nad ludźmi. Gdyby mieli świadomość, że kradną i to zabytek, to musieliby mieć jakiś cel w tym i raz dwa by to pocięli na jakieś inne wyroby. No a one sobie leżały latami... I dobrze. Z tego co pamiętam to one były wyjęte przy remontach dróg. Pozostawione przy drodze może już by zostały zniszczone lub przerobione na tłuczeń pod kolejną drogę. Najważniejsze, że są. I dobrze jakby wróciły wszystkie na swoje miejsce.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
Felo #1545945 | 83.0.*.* 14 lis 2014 08:21
Czy to oznacza, że jak nie wiesz że kradniesz to jesteś niewinny ??? Jest coś takiego jak : nieznajomość prawa szkodzi ...
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz