Jak "zjawa", nocą wyskoczyła z rowu na drogę
2025-04-01 14:58:16(ost. akt: 2025-04-01 14:59:38)
Musiał gwałtownie hamować by jej nie przejechać. Do niecodziennej sytuacji doszło w okolicy Mint na drodze krajowej nr 57. Pijana 25-latka z Pucka, wybiegła z rowu na drogę wprost pod jadące auto.
Tylko dzięki refleksowi kierowcy, który zdołał ją ominąć nie doszło do tragedii. Kobieta położyła się na drogę, następnie widząc podchodzącego kierowcę zerwała się do ucieczki biegnąc środkiem drogi w kierunku miejscowości. Na szczególne uznanie zasługuje zachowanie mężczyzny, który nie pozostał obojętny zachowaniu 25-latki i zaopiekował się nią do czasu przyjazdu policjantów. Okazało się, że kobieta jest zameldowana w pobliskim hotelu. 25-latka odpowie za dwa wykroczenia, tj. stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i brak odblasków.
W poniedziałek (31.03.25 r.), po godz. 23:00 policjanci pilnie interweniowali na drodze K57 w okolicy Mint. Zgłaszający poinformował służby, że jadąc do domu w Bisztynku, zaraz z Mintami z rowu na drogę wybiegła pijana kobieta. Jak się okazało mężczyzna musiał gwałtownie hamować, by jej nie rozjechać. Na tym nie koniec „przejść” z pijaną 25-latką. Kobieta położyła się na jezdni, a następnie biegła środkiem drogi w kierunku Mint. Mężczyzna zasługuje na słowa uznania, bo nie pozwolił, by pijanej kobiecie stała się krzywda i nadzorował ją do czasu przyjazdu policjantów. Początkowo 25-latka nie chciała podać danych osobowych, jednak zdecydował się na rozmowę po informacji, że popełnia kolejne wykroczenie. Okazało się, że 25-latka to mieszkanka Pucka, która z grupą znajomych przebywa w hotelu w gm. Bartoszyce. Tam została dowieziona i przekazana opiekunowi grupy. Kobieta odpowie za dwa wykroczenia, tj. stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i brak odblasków.
KPP Bartoszyce
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez