Pijany rozbił służbowe auto
2024-06-28 11:47:54(ost. akt: 2024-06-28 11:57:38)
32-latek z Olsztyna stracił prawo jazdy. To efekt swojego lekkomyślnego zachowania. Teraz będzie musiał szukać nowej pracy, bo... jest kierowcą.
Mężczyzna miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnej celi. Przyznał się i żałował swojego zachowania. Grozi mu do 3 lat za kratami, zakaz kierowania na co najmniej 3 lata i świadczenie w kwocie nie mniejszej niż 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 25 czerwca przed godz. 11:00 na trasie Bartoszyce-Kętrzyn w rejonie skrzyżowania do Sępopola. Funkcjonariusze w przydrożnym rowie zauważyli samochód marki Fiat, ale nie zastali kierowcy. Sprawdzili okolicę zdarzenia w poszukiwaniu ewentualnych poszkodowanych. Policjant z drogówki sprawdził rozbite auto, znajdując w nim ślady wskazujące, że autem jechała tylko jedna osoba. Policjant znalazł w aucie kartkę z zapisanym numerem telefonu. Następnie dodzwonił się do dyspozytora firmy, który miał wiedzę, kto kierował rozbitym autem. Chwilę później 32-latek był w rękach policjantów. Był wyraźnie pijany. Twierdził, że napił się dopiero po zdarzeniu, by odreagować emocje.
Policjanci wykonali mężczyźnie retrospekcyjne badanie trzeźwości, jeden z wyników wskazał 1,8 promila alkoholu w organizmie mieszkańca Olsztyna. Zatrzymano mu prawo jazdy i zabezpieczono ślady osmologiczne i biologiczne. 32-latek trzeźwiał w policyjnej celi, w tym czasie zgromadzono materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie 32-latkowi zarzutu kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna przyznał się i złożył obszerne wyjaśnienia. Grozi mu do 3 lat za kratami, zakaz kierowania na co najmniej 3 lata i świadczenie w kwicie nie mniejszej niż 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym.
kpp/tom
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez