Oszustwo "na BLIK-a" niestety wciąż skuteczne

2024-06-07 10:26:57(ost. akt: 2024-06-07 10:32:27)
zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: policja

Kolejny mieszkaniec powiatu bartoszyckiego dał się oszukać i stracił 1200 zł. Warto przeczytać, aby ustrzec się przed podobnymi incydentami, których liczba stale rośnie.
Oszustwo na BLIKA polega na tym, że przestępca podszywa się pod kogoś znajomego lub z rodziny i kontaktuje się z ofiarą przez komunikator internetowy, na przykład Messenger. Oszust zazwyczaj twierdzi, że jest w nagłej potrzebie i potrzebuje pożyczyć pieniądze na pilną sprawę, na przykład zapłacić za coś ważnego. Aby przekonać ofiarę, używa różnych wymówek, takich jak zepsuta karta płatnicza lub brak dostępu do własnych środków.

Kiedy ofiara zgadza się pomóc, oszust prosi o przesłanie kodu BLIK, który można wygenerować w aplikacji bankowej. Ofiara podaje ten kod, myśląc, że pomaga bliskiej osobie. Oszust używa tego kodu do szybkiej wypłaty pieniędzy z bankomatu lub do zrealizowania transakcji, a po otrzymaniu pieniędzy znika. Ofiara dopiero później dowiaduje się, że została oszukana, gdy kontaktuje się z prawdziwą osobą, za którą podszywał się przestępca, lub gdy zauważa brak pieniędzy na swoim koncie.

Do takiej sytuacji doszło przed kilkoma dniami. W czwartek, 5 czerwca do Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach zgłosił się 41-latek, któremu włamano się na konto na portalu społecznościowym. Następnie oszust, podając się za mężczyznę rozesłał, do jego znajomych prośbę o kod BLIK. Kolega 42-latka podał 2 kody i stracił prawie 1200 zł.

Jeśli ktoś znajomy prosi nas o pomoc przy wykorzystaniu BLIK-a koniecznie skontaktujmy się z nim telefonicznie, aby potwierdzić, czy faktycznie on jest autorem prośby. W ten prosty sposób uchronimy się przed utratą pieniędzy.

KPP/tom

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5