Pomysły i pieniądze w kieszeni

Mają głowy pełne pomysłów. Chcą zrobić coś dla innych, ale często kończy się na planach, bo nie ma pieniędzy na ich realizację. Ale wcale tak być nie musi. Cztery stowarzyszenia z gminy Barczewo dostały właśnie dotacje na swoje projekty. W środę 19 sierpnia przedstawiciele stowarzyszeń podpisali umowy z Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych, które dofinansowało ich projekty.

Stowarzyszeniom w zdobyciu pieniędzy na ich projekty pomógł poseł Tomasz Makowski z PSL. — Podpowiedział nam, do których drzwi zapukać, gdzie złożyć wniosek — mówi Dorota Kaczorowska z OSP w Ramsowie. — I udało się, dostaliśmy pieniądze.

Strażacy ochotnicy z Ramsowa dostali 4 tys. zł. Na co przeznaczą te pieniądze? — Na tablice informacyjne, które staną we wsi — odpowiada Dorota Kaczorowska. — Przyjeżdżają do nas turyści, chcą się czegoś dowiedzieć o naszej miejscowości, ale też o tym, co jeszcze ciekawego można zobaczyć w okolicy. Tablice muszą stanąć do końca roku.

Jaki jest wkład stowarzyszenia do projektu?— Wkładem własnym jest własna praca — śmieje się pani Dorota.
Mokiny dostały 5 tys. zł. Na co je wydadzą? — Chcemy rozwijać dalej nasz projekt związany z wydawaniem niezależnej gazety gminnej i stworzenie własnego portalu w internecie — kreśli plany Mirosław Małkowski ze Stowarzyszenia Integracja 55.

Łęgajny na dwa projekty — „Estetyczne i funkcjonalne Łęgajny” oraz na budowę sceny koncertowej na Jeziorem Linowskim — dostały w sumie 15 tys. zł. — Pieniądze pójdą na dalsze upiększenie naszej miejscowości — opowiada Aleksandra Czarnecka, prezes Stowarzyszenia Przystanek Łęgajny. — Chcemy jak najszybciej ruszyć z pracami. Scena nad jeziorem, gdzie mamy centrum rekreacyjne, będzie gotowa w przyszłym roku. Będą się tam odbywały koncerty, festyny.

Łęgajny mogą być ładne? — Już są piękne — śmieje się prezes Czarnecka. Umowy na dofinansowanie wszystkich projektów zostały podpisane w gabinecie burmistrza Barczewa Lecha Nitkowskiego. — Czasami naprawdę bardo trudno zdobyć te kilka tysięcy złotych na małe projekty. I nasze centrum stara się w tym pomóc — mówi Jerzy Budzyn, ekspert Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych, który pojawił się w środę w Barczewie.

— Chcieliśmy, żeby przedstawicie centrum zobaczyli Warmię, poznali ludzi, którzy mają fantastyczne pomysły, które warto wesprzeć — mówi poseł Tomasz Makowski z PSL. — Sądzę, że to nie koniec, że uda się pomóc również innym stowarzyszeniom, choćby z powiatów ełckiego, mrągowskiego, kętrzyńskiego i giżyckiego, bo tam też są ludzie z głowami pełnymi pomysłów. Myślę, że we wrześniu będzie szansa na pozyskanie środków z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na inicjatywy ekologiczne. Poseł musi lobbować na rzecz swojego regionu i spraw jego mieszkańców — dodaje Makowski. — I cieszę się, że projekty z naszego regionu zyskały akceptację komisji konkursowej.