Piją młodzi, piją starzy, wszyscy piją coraz więcej

2007-10-11 00:00:00

Statystyki nie kłamią. W porównaniu z ubiegłym rokiem, w regionie o jedną piątą wzrosła liczba osób kierowanych przez sądy na przymusowe leczenie alkoholowe. Pijemy coraz więcej, ale z drugiej strony, rodziny alkoholików coraz śmielej zgłaszają się po pomoc.

Komisja do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych w Olsztynie ma pełne ręce roboty. - Codziennie wpływa do nas po kilka wniosków o skierowanie na przymusowe leczenie - mówi Elżbieta Bronakowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Olsztynie, która jest jednocześnie przewodniczącą komisji.

W ubiegłym roku do komisji wpłynęło 400 takich wniosków, a w tym, tylko do końca września, takich wniosków jest już prawie 500. Komisja nie nadąża z ich rozpatrywaniem.

Wnioski do komisji o skierowanie na przymusowy odwyk składają coraz częściej rodziny osób nadużywających alkohol, ale robią to też dzielnicowi, prokuratura oraz pracownicy socjalni. Po złożeniu wyjaśnień przed komisją przez zainteresowane strony i przeprowadzeniu wywiadów środowiskowych, komisja kieruje osobę nadużywającą alkohol do psychiatry i psychologa. - Lekarze wydają opinię, czy dana osoba jest uzależniona i w jaki sposób powinna być leczona - wyjaśnia Błażej Gawroński, dyrektor Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień. - Ostateczną decyzję o skierowaniu na przymusowy odwyk podejmuje sąd rodzinny.

W naszym regionie liczba osób kierowanych na przymusowy odwyk lawinowo rośnie. - W porównaniu do okresu od stycznia do września roku poprzedniego wzrost dla naszego okręgu wynosi siedemnaście procent - mówi Waldemar Pałka. - Najwięcej, bo aż o sześćdziesiąt sześć procent wzrosła liczba spraw w sądzie w Mrągowie.

Dlaczego tak szybko rośnie liczba osób kierowanych na przymusowe leczenie szpitalne lub terapię? - Po pierwsze, drastycznie wzrasta spożycie alkoholu w Olsztynie, jak i w województwie - odpowiada Gawroński. - Według tegorocznych badań Diagnozy Społecznej, przeprowadzonej w dziewiętnastu największych miastach Polski, prawie dwanaście procent olsztynian przyznało się do nadużywania alkoholu. To najgorszy wynik w Polsce!

Gawroński mówi, że liczba składanych wniosków o skierowanie na odwyk wzrosła także dzięki skuteczności prokuratury i policji, które zaczynają śmielej korzystać z tego mechanizmu.

Jacek Niedźwiecki
Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.