W Olsztynie przybędzie pięć pomników przyrody. Te drzewa są świadkami rozwoju miasta

2023-12-14 11:11:26(ost. akt: 2023-12-14 13:13:39)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Radni Olsztyna w najbliższy poniedziałek będą głosować nad uchwałą nadającą status pomników przyrody pięciu drzewom na terenie miasta. Jeśli dokument zostanie przyjęty, drzewa będą znajdowały się pod szczególną ochroną prawną.
Olsztyn od lat jest utożsamiany z "miastem ogrodem". Szereg dużych inwestycji, które w ciągu ostatnich lat toczą się na terenie miasta nieco nadszarpną opinią "zielonego" miasta, jednak obecnie władze stolicy Warmii robią wszystko co w ich mocy, aby drzewa ponownie dominowały w miejskim krajobrazie.

Fot. Zbigniew Woźniak

Oprócz ogromnych programów nasadzeń, zarówno związanych z rekompensatą za rośliny wycięte pod inwestycje, jak i kompletnie od wycinek niezależnych, ratusz podejmuje również inne kroki. Jednym z nich jest nadawanie drzewom statusu pomnika przyrody, czyli objęcie ich szczególną ochroną, która zapobiega ich zniszczeniu.

Na biurka radnych Olsztyna trafił projekt uchwały, nad którym będą głosować w najbliższy poniedziałek (18 grudnia). Dokument zakłada nadanie statusu pomników przyrody pięciu drzewom. Są to: buk pospolity o obwodzie pnia 313 cm rosnący przy ul 1 Maja, lipa szerokolistna o obwodzie pnia 235 cm rosnącą przy ul. Konopnickiej, lipa drobnolistna o obwodzie pnia 505 cm i dąb szypułkowy o obwodzie pnia 151 cm, oba rosnące przy ul. Kalinowskiego oraz dąb szypułkowy o obwodzie pnia 300 cm rosnący w Parku Centralnym.

[medaibox=n]1082246[/mediabox]

Powyższa ustawa stanowi, że pomnikami przyrody są pojedyncze twory przyrody żywej i nieożywionej lub ich skupiska o szczególnej wartości przyrodniczej, naukowej, kulturowej, historycznej lub krajobrazowej oraz odznaczające się indywidualnymi cechami, wyróżniającymi je wśród innych tworów, okazałych rozmiarów drzewa, krzewy gatunków rodzimych lub obcych, źródła, wodospady, wywierzyska, skałki, jary, głazy narzutowe oraz jaskinie — możemy przeczytać w uzasadnieniu do uchwały Rady Miasta.

Karol Grosz

Fot. Zbigniew Woźniak