Prezydent Piotr Grzymowicz: Nie jestem za tym, żeby zabierać AZS-owi pieniądze

2023-12-13 11:29:16(ost. akt: 2023-12-13 11:49:32)
Nz. prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz

Nz. prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

Radni zasiadający w Komisji Sportu zawnioskowali, żeby 400 tys. zł, które miały w przyszłym roku trafić do Indykpolu AZS Olsztyn podzielić również na olsztyński Stomil, który w projekcie budżetu nie ma zagwarantowanych żadnych środków. Ich pomysł wywołał burzliwą dyskusję w olsztyńskim środowisku sportowym.
Radni zasiadający w Komisji Sportu na wniosek radnego Mirosława Arczaka zawnioskowali do Rady Miasta o podział 400 tys. zł, które miały w przyszłym roku trafić do Indykpolu AZS Olsztyn również na Stomil, który nie może liczyć na przelew z Urzędu Miasta w przyszłym roku.

Współpraca Stomilu z Urzędem miasta od dawna nie układa się najlepiej. Zarząd klubu podejmuje wiele kroków w kierunku uzyskania chociaż minimalnej kwoty na promocję miasta poprzez sport, jednak drugi rok z rzędu spotkali się z odmową w postaci braku zapisu takiej kwoty w przyszłorocznym budżecie Olsztyna. Wśród radnych słychać głosy, że podobnie jak to miało miejsce w kończącym się 2023, Stomil dostanie pieniądze od władz miasta w kwietniu podczas nowelizacji budżetu. Zarząd "Dumy Warmii" jednak naciska, żeby pieniądze zostały przekazane już teraz, bo mogą w znacznym stopniu wpłynąć chociażby na zimowe okienko transferowe i potencjalne wzmocnienie składu Stomilu na wiosnę.

Inaczej sprawa wygląda w Indykpolu AZS Olsztyn, który ma w budżecie zagwarantowane 400 tys. zł. Klub od lat osiągający wysokie wyniki w PlusLidze regularnie jest zasilany z budżetu miasta kwotą właśnie około 400 tys. zł, co w realiach ligi i obecnej pozycji AZSu nie jest wysoką kwotą.

Radni z Komisji Sportu wpadli na pomysł, żeby zawnioskować o podział tej i tak niewysokiej kwoty pomiędzy AZS i Stomil w stosunku 250-150 tys. zł na korzyść siatkarzy. Zapytaliśmy prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza co sądzi na ten temat.

— Nie jestem za tym, żeby AZS-owi, który gra w PlusLidze na najwyższym poziomie europejskim odbierać środki. Powiedzieliśmy, że rozliczenie roku 2023 jak i ewentualne zmiany, których oczekujemy od nowego rządu w zakresie dochodów własnych, jak i oddania nam pieniędzy, które zostały nam zabrane przez ostatnie pięć lat mogą pozytywnie wpłynąć na finansowanie Stomilu. Aktualnie czekamy na rozwój sytuacji i decyzje rządu. Myślę, że podczas kwietniowej sesji Rady Miasta, na której będziemy zmieniać zapisy budżetowe będziemy mogli wrócić do tego tematu — odpowiada prezydent Piotr Grzymowicz.

Sesja budżetowa odbędzie się w najbliższy poniedziałek (18 grudnia), to właśnie wtedy Rada Miasta zadecyduje, czy środki, które mają trafić do AZS-u zostaną podzielone również na Stomil.

Karol Grosz