Jaki los czeka budynek stojący przy Wysokiej Bramie?

2023-12-04 10:00:00(ost. akt: 2023-12-04 09:58:16)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Już rok miasto jest właścicielem Wysokiej Bramy i budynków, które do niej przylegają. Czy już wiadomo, jakie są plany wobec tego miejsca? Przebudowa? Na ile władze Olsztyna biorą to pod uwagę?
Pętla tramwajowa przy Wysokiej Bramie dopinana jest już na ostatni guzik. Od stycznia pasażerowie wysiądą tuż przy budynkach przylegających do Wysokiej Bramy. Przypomnijmy, że właśnie one wraz z Wysoką Bramą pod koniec 2022 roku stały się własnością gminy Olsztyn. Miasto przejęło te budynki, bo w trakcie porządkowania spraw własnościowych okazało się, że uchwała rady miasta z lat 50. ubiegłego wieku, która przekazywała je PTTK, nie zawierała niezbędnych odniesień ustawowych. Czy teraz miasto ma na nie jakiś plan?

W budynkach przy pl. Jedności Słowiańskiej znajdują się biuro PTTK, informacja turystyczna, hostel, restauracja oraz lokale handlowe, w tym „Manufaktura sztuki” oferującą pamiątki twórców z naszego regionu. Jaki ratusz ma pomysł na te nieruchomości? Gdy zapadła decyzja sądu, prezydent Piotr Grzymowicz podkreślał, że nie chce rewolucji, ale jednocześnie musi dbać o interes miasta. Trudno było wówczas wskazać, na jakie rozwiązanie się zdecyduje. Teraz mija rok, a cały czas nie ma konkretnych propozycji. Dlatego radny Tomasz Głażewski proponuje przebudowę części budynków „do formy bardziej korespondującej ze starówką”. Chce, żeby w tym miejscu tętniło życie kulturalne.

— Obiekty te są pierwszymi, które „witają” wybierających się na starówkę od strony ratusza. Przed budynkami kończy się aktualnie przebudowa związana z realizacją projektu tramwajowego, tworząca w bezpośrednim sąsiedztwie ważny węzeł komunikacyjny. Otwiera to zupełnie nowe możliwości, pozwalające na wykorzystanie potencjału tego miejsca do zupełnie nowych celów — zauważa Tomasz Głażewski. — Zarówno miejsce, jak i wielkość poszczególnych budynków pozwalają na ulokowanie różnych form działalności kulturalnej — podkreśla radny. — Byłyby one rozszerzeniem miejskiej oferty zachęcającej do spędzenia czasu po południu czy w weekendy na starym mieście. A uruchomione niebawem możliwości komunikacyjne zapewniłyby łatwą dostępność do korzystania z takiego centrum. 

Fot. APO

Co na to ratusz?

Budynki, o których mowa, leżą na obszarze, na którym obowiązuje „Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego części Śródmieścia Olsztyna w rejonie Wysokiej Bramy”. Uchwałę w tej sprawie podjęła Rada Miasta Olsztyna 26 czerwca 2019 roku.

— Plan miejscowy daje szerokie możliwości zarówno zachowania, jak i przekształcenia istniejącej zabudowy. Poza terenem 1UT/K (budynek Wysokiej Bramy) dopuszcza się rozbudowę, przebudowę, nadbudowę lub rozbiórkę istniejących obiektów oraz budowę nowych budynków — podkreśla prezydent Grzymowicz. I dodaje, że przy opracowaniu MPZP dla tego obszaru przewidywano możliwość przebudowy i zmiany sposobu użytkowania miejskich budynków przy Wysokiej Bramie na różne funkcje, w tym także funkcję kultury. — W przeznaczeniu terenu opisanym jako „usługi ogólnomiejskie” (…) mieści się również przeznaczenie pod usługi oświaty, edukacji i kultury. Budynki znajdują się zatem w puli obiektów, które samorząd Olsztyna bierze pod uwagę jako potencjalne miejsca działalności. Korzystne położenie obiektów przy Wysokiej Bramie, jak również dostępność komunikacyjna tego miejsca, to bez wątpienia atuty tej lokalizacji. Dokonując wyboru miejsca pod przyszłą działalność kulturalną, należy przeanalizować znacznie więcej kryteriów, m.in. koszty użytkowania lokali oraz ich przystosowania i obsługi — zapewnia prezydent Grzymowicz. 

Pudełko po modernizacji

Wysoka Brama to jeden z najbardziej charakterystycznych zabytków Olsztyna. Budowlę wzniesiono pod koniec XIV w. jako budowlę obronną. Wysoka Brama była wielokrotnie modernizowana. W 1788 roku zorganizowano w niej zbrojownię szwadronu dragonów. W XIX w. budowlę przeznaczono na więzienie, w 1880 roku połączono ją ze wzniesionym obok budynkiem aresztu za pomocą klatki schodowej. Przed II wojną światową przeznaczono ją na mieszkania. Po wojnie przekazano ją PTTK w celu prowadzenia schroniska i informacji turystycznej. Obiekt ma cztery kondygnacje i mniejszą piątą w strefie szczytowej. Wysokość bramy to 23 m.

Natomiast budynek przylegającego hostelu miał po wojnie spadzisty dach i elewację z czerwonej cegły. Potem, w ramach modernizacji, otrzymał nowocześniejszą, choć niezbyt pasującą do otoczenia pudełkowatą formę. To właśnie tu funkcjonuje dziś hostel. PTTK dzięki niemu ma środki na prowadzenie działalności, do której w Olsztynie i regionie należy prawie 800 osób.

Fot. arch.

A może wrócić do czerwonej cegły?

— Chciałbym, żeby w tej sprawie mogli się wypowiedzieć architekci, którzy działają na naszym rynku. Mogliby dyskutować na temat funkcji tego miejsca i rozmawiać o architekturze tej okolicy. Myślę, że można byłoby zaprosić kilka pracowni, które przedstawiłyby swoje koncepcje, a później miasto mogłoby wybrać najciekawszą i przystąpić do realizacji. Można byłoby nawet zorganizować konkurs. Oczywiście nie za darmo, bo to jest praca twórcza i ją należy w jakiś sposób wyceniać — twierdzi Tomasz Lella, olsztyński architekt. — Według mnie dobrze byłoby zachować w tym miejscu pierzeję i wrócić do czerwonej cegły. Sam zresztą tworzę takie budynki, nawiązując do tradycji Warmii i Mazur. Ale dopuszczam też nowoczesność — na przykład kamienice ze szkłem. Oczywiście można też zapytać mieszkańców, czego oczekują od tego miejsca. Czy te budynki mają mieć funkcję komercyjną, czy może jakąś inną? Nie należy zapominać, że to bardzo reprezentacyjne miejsce, gdzie będzie można dojechać tramwajem. Tylko czy będą z niego korzystać turyści, czy tylko olsztyniacy? Myślę, że to też warto wziąć pod uwagę.

I dodaje: — Przy Wysokiej Bramie mamy rondelę, czyli wielką dziurę. Czternastowieczny element fortyfikacji miasta został odkopany i od lat nie zmienia swojego wizerunku. Być może to się zmieni. Dlatego nad przyszłością budynków przylegających do Wysokiej Bramy trzeba rozmyślać kompleksowo. Według mnie dobrze byłoby powiązać je nie tylko ze Starym Miastem, ale również z Koszarami Dragonów i Parkiem Centralnym. Trzeba zrobić to w taki sposób, aby Olsztyn był ciekawym miastem i przyciągał turystów.

ADA ROMANOWSKA