Czy w Olsztynie pojawi się więcej tramwajów, a znikną autobusy?

2023-12-03 17:05:30(ost. akt: 2023-12-01 15:56:57)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Czeka nas rewolucja w komunikacji miejskiej w Olsztynie? Mieszkańcy Nagórek, Pieczewa i Jarot zyskają nową linię tramwajową. A co stracą?
W Olsztynie trwa rozbudowa linii tramwajowych. Testowane są też nowe torowiska. Wszystko po to, aby regularne kursowanie tramwajów na liczących ok. 6 km nowych trasach rozpoczęło się 1 stycznia 2024 roku. Olsztynowi przybędą kolejne dwie linie: czwórka pojedzie z Pieczewa do Wysokiej Bramy, a piątka z Pieczewa na dworzec.

— Ale mieszkańcy Nagórek, Pieczewa czy Jarot niestety stracą na tramwajach. Te mają wyprzeć linię 120, ale nie tylko. Z obiegu wypadnie też część trasy linii 113. Czym więc od nowego roku dojedziemy bez przesiadki na plażę miejską albo na Dajtki? Czym młodzież z Dajtek do V LO? Do tej pory jeździliśmy właśnie autobusem nr 113, ale ta linia będzie dojeżdżała z Dajtek tylko na os. Mazurskie. Teraz kończy trasę na Pieczewie — zauważa pani Magdalena z Olsztyna. — Dlaczego zabiera nam się coś, co do tej pory dobrze funkcjonowało? Nie chcemy jeździć z przesiadkami. Jak to wpłynie na nasze dojazdy do szkoły czy do pracy? Tramwaj, zamiast pomóc, pokrzyżuje nam plany. Dlaczego osoby odpowiedzialne za tworzenie siatki połączeń w mieście zapominają o niektórych osiedlach? Chyba za karę uszczęśliwiono nas tramwajami. Za chwilę w Olsztynie będzie jak na dzikim zachodzie.

I dodaje: — Miasto promuje ekologiczne podróże tramwajami. Zachęca też do korzystania z autobusów. Żeby nie było korków. Tylko jak z nich korzystać, skoro one nie dowiozą nas tam, gdzie potrzebujemy? Mieszkańcy będą zmuszeni jeździć samochodami.

Zmian ma też doczekać się trasa 116. Na przystankach przy ul. Boenigka pojawiły się nowe tablice informacyjne z tą linią. Zmiany szykują się też na trasie 131.

Co na to miasto?

— Zmiany, które zostaną uwzględnione, wynikają z wprowadzenia dwóch nowych linii tramwajowych. Nie oznacza to jednak rewolucji w istniejącym układzie, a jedynie jego dostosowanie i optymalizację, uwzględniającą nowe linie — uważa Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT. — Prace nad nową siatką połączeń są na zaawansowanym etapie, a mieszkańcy jeszcze w tym miesiącu poznają szczegóły.

ar