Niedawno była tu piekarnia. Teraz władze Olsztyna posadziły tu kwiaty i krzewy [ZDJĘCIA]
2023-11-17 09:22:23(ost. akt: 2023-11-17 13:57:42)
Skrzyżowanie ul. Kościuszki i Żołnierskiej to miejsce, w którym wielu mieszkańców Olsztyna kupowało świeże pieczywo. Kilka miesięcy temu władze Olsztyna podjęły jednak decyzję, że w tym miejscu nie powinno być piekarni, tylko pas zieleni.
Przez ponad 30 lat funkcjonował w tym miejscu drewniany pawilon handlowy. Można w nim było kupić świeże owoce i warzywa. Gdy stanął tu punkt z pieczywem, ratusz twierdził, że nie jest to działka inwestycyjna, tylko grunt docelowo przeznaczony pod teren zielony lub skwer. Piekarnia musiała zostać zlikwidowana.
Decyzja władz miasta spotkała się ze sprzeciwem mieszkańców, którzy nawet w tym celu utworzyli specjalną petycję. Nie uchroniło to jednak piekarni przed wyburzeniem.
Zgodnie z zapowiedzią władz miasta w tym miejscu pojawiła się zieleń, a dokładnie kocimiętka, bodziszek, berberys i dąb czerwony. Według zapowiedzi ratusza nasadzenia na zbiegu ul. Kościuszki i Żołnierskiej potrwają do końca przyszłego tygodnia i będą kosztować 40 tys. zł, z czego połowa to dofinansowanie z konkursu "Niebiesko-zielone granty dla Warmii i Mazur".
— Urządzenie skweru to skutek, a nie przyczyna. Ten grunt w planie zagospodarowania nie był działką inwestycyjną, tylko przeznaczonym pod teren zielony — tłumaczą władze Olsztyna.
Co ciekawe, teren pod skwer przygotowuje młodzież z Zespołu Szkół Budowlanych im. Żołnierzy Armii Krajowej w Olsztynie z klas kształcących w zawodzie technik architektury krajobrazu, łącznie to około 65 osób.
kg
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
jwr #3112080 17 lis 2023 17:27
Mało przychylne decyzje decydentów dla mieszkańców Olsztyna . Niedługo będzie czas rozliczeń i zobaczymy jak mieszkańcy rozliczą władze Olsztyna. Generalnie w Ratuszu pracują wrogowie niepełnosprawnych , którzy likwidują miejsca do parkowania dla osób niepełnosprawnych . Super fachowcy od palikowania , zaczeli od ZUS , ul. Kościuszki, Ketrzyńskiego itp. Podejrzewam , że wyngrodzenie jest związane z ilością palików albo stosuje się przeliczenie palików na kilogramy. Na Pieczewie od lat obowiązuje fatalnie oznakowanie przy wjeździe jeden znak , że obowiązuje pierszeństwo pojazdu z sprawej strony. W praktyce mało kto wie o tym przepisie bo praktyce obowiązuje pierwszeństwo dla pojazdów które poruszają się na drodze o większej szerokości .
odpowiedz na ten komentarz
Ja. #3112077 17 lis 2023 13:32
Często nad likwidacją takich obiektów nikt się nie zastanawia choć , moim zdaniem, większy pożytek dla lokalnej społeczności jest z budki z bułeczkami niż z mini-skwerka z kilkoma roślinkami które lubią zamieniać się w suche badyle. Z latami giną takie punkty które pamiętamy sprzed lat... Czy kto dziś pamięta piekarnię p. Pokojskiego Gdzie się kupowało bułeczki w drodze do szkoły? A czy ktoś pamięta gdzie kupowało się świeżutką gorącą kaszankę z kotła? Kolejki za tym przysmakiem się ustawiały długie. Te wyroby które dziś nazywane są "kaszanką" są tylko nędzną namiastką prawdziwej kaszanki ....
odpowiedz na ten komentarz