Zbigniew Ziobro zaskakuje. "Ten tweet grozi więzieniem"

2023-11-11 11:05:17(ost. akt: 2023-11-11 11:05:11)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

"Uwaga! Ten tweet grozi więzieniem!" - rozpoczął swój wpis minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. W kontynuacji swojego komunikatu minister ujawnił, że "zakazaną treścią" jest fragment dotyczący "migrantów zagrażających bezpieczeństwu Polaków", nawiązując w ten sposób do decyzji Parlamentu Europejskiego podjętej w czwartek.
W piątek (10 listopada) wieczorem na koncie Zbigniewa Ziobry na platformie X (poprzednio Twitter) pojawił się zaskakujący wpis. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny groził w nim więzieniem za publikację wspomnianej treści.

— Uwaga! Ten tweet grozi więzieniem! Pod żadnym pozorem go nie lajkujcie ani nie cytujcie! Skasujcie go, a jeszcze lepiej usuńcie w ogóle Twittera z telefonu!" —
zaczęło się ostrzeżenie Zbigniewa Ziobry.

W dalszej części swojego wpisu minister ujawnił, że "zakazaną treścią" jest fragment dotyczący "migrantów zagrażających bezpieczeństwu Polaków...". Na zakończenie swojej wypowiedzi dodał, że "George Orwell był prorokiem!".

Słowa Ziobry najprawdopodobniej odnosiły się do decyzji Parlamentu Europejskiego podjętej w czwartek. W wyniku tej decyzji czterej europosłowie PiS - Beata Mazurek, Tomasz Poręba, Patryk Jaki oraz Beata Kempa - stracili immunitety i mogą teraz stanąć przed sądem. Decyzja ta jest rezultatem śledztwa warszawskiego sądu, które skupiło się na propagowaniu postaw rasistowskich w samorządowej kampanii wyborczej w 2018 roku.

Wówczas sztab partii Jarosława Kaczyńskiego opublikował materiał dotyczący paraliżu na przejściach granicznych i zamieszek wywołanych przez uchodźców. Wspomniano wtedy, że te problemy staną się powszechne, gdy opozycja dojdzie do władzy. Materiał ten został udostępniony w mediach społecznościowych, a politycy PiS, w tym ci wspomniani wcześniej, polubili go lub udostępnili dalej. W czwartek większość europosłów opowiedziała się "za" uchyleniem immunitetów deputowanym PiS, co sugeruje, że ich zdaniem postawy polityków polskich były rasistowskie.

Podobnie wypowiedzieli się wcześniej inni politycy partii Zbigniewa Ziobry z Suwerennej Polski. Beata Kempa oceniła, że "głosowanie w PE miało podłoże czysto polityczne", podczas gdy Patryk Jaki stwierdził, że "wsadzanie do więzień za poglądy to praktyki komunistyczne".