Nidzicka ciepłownia z szansą na rozwój

2023-11-18 10:00:00(ost. akt: 2023-11-17 09:08:55)

Autor zdjęcia: Anna Skuza

Nidzicka ekologiczna ciepłownia ma szansę na dalszy rozwój. W trakcie przygotowania jest projekt elektrociepłowni. Kiedy ta może powstać? Wszystko zależy od finansów.
Nidzica postawiła na Odnawialne Źródła Energii. Konsekwencją tej decyzji była budowa nowoczesnej ciepłowni, opalanej zrębką drewna oraz modernizacja sieci ciepłowniczej. Przez wiele lat mieszkańcy Nidzicy ogrzewani byli z kotłowni zasilanej węglem, gazem i olejem opałowym. Dzięki odważnej decyzji Andrzeja Jabłonki - prezesa oraz Pawła Łazickiego - wiceprezesa Przedsiębiorstwa Usługowego Gospodarki Komunalnej w Nidzicy, udało się
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Odszkodowanie? Nie dla wszystkich

Odszkodowanie? Nie dla wszystkich

zrealizować jedną z największych inwestycji ostatnich lat. System zbudowano w rekordowym tempie - 6 miesięcy. Inne przedsiębiorstwa potrzebowały na to nawet trzech lat.

Nowoczesna ciepłownia wyposażona jest w dwa kotły biomasowe o mocy 5 MW oraz 2,5 MW wraz z instalacją mokrego odzysku ciepła ze spalin o mocy 1,15 MW.

I ma szansę na rozbudowę. — Jesteśmy w trakcie projektowania elektrociepłowni. Zgodnie z założeniami, projekt powinien być gotowy do końca roku. Następnym krokiem będzie uzyskanie pozwolenia na budowę — wyjaśnia Andrzej Jabłonka - prezes Przedsiębiorstwa Usługowego Gospodarki Komunalnej w Nidzicy. Obecnie moc kotłowni jest obciążona nominalnie, a nie brakuje chętnych do przyłączenia.

— Dzięki rozbudowie ciepłowni będziemy w stanie podłączyć więcej obiektów, a co za tym idzie ograniczyć szkodliwe działanie "kopciuchów". Cały czas wpływają do nas wnioski zarówno od firm, jak i od osób fizycznych o przyłączenie do obiektu. Ponadto, do sieci będą przyłączone nowo powstające obiekty gminne - żłobek przy przedszkolu nr 2 czy sala gimnastyczna przy szkole podstawowej nr 1 — zaznacza Paweł Łazicki - wiceprezes PUGK.

Gmina Nidzica złożyła wniosek do Cittaslow o dofinansowanie w wysokości 16 mln zł na rozbudowę ciepłowni. Dodatkowa jednostka zapewniłaby bezpieczeństwo ciepłownicze. Jest także szansa na połączenie ciepła z produkcją prądu. Ale do tego potrzebne są środki finansowe.

— Nie wiemy jeszcze jakie pojawią się projekty, do których będziemy mogli aplikować. Ale wolimy być przygotowani. Nasz projekt będzie ważny przez 2 lata i jak tylko pojawią się pieniądze do wzięcia to chcemy z nich skorzystać — zapewniają prezesi. Pewne jest też, że do końca roku nie wzrośnie stawka za ciepło. A przyszłość cen zależna jest od tego, co wydarzy się na rynku krajowym.