18 ton kasztanów, a będzie jeszcze więcej. To robi wrażenie!

Widzieliście kiedyś tyyyyyle kasztanów? Teraz macie okazję je zobaczyć! Wszystko dzięki najbardziej nakręconemu dzielnicowemu Adamowi Trzonkowskiemu, który tak mocno nakręcił się na pomaganie chorym dzieciom, że nie może przestać. Mało tego, skutecznie nakręca i zaraża dobrocią coraz to więcej osób, bijąc przy tym rekordy kolejnych zbiórek.

Tegoroczna VIII edycja akcji pn. „Nakręć się na pomaganie” dedykowana jest niespełna rocznej Marcelince Żulińskiej z Pisza. Dziewczynka potrzebuje wsparcia finansowego na leczenie i rehabilitację.

Zbiórka kasztanów dla Marcelinki w ramach tej akcji dobiegła końca i okazała się strzałem w dziesiątkę. Jak twierdzi jej pomysłodawca i koordynator —st. asp. Adam Trzonkowski, dzielnicowy z Komisariatu Policji w Białej Piskiej, zainteresowanie tym przedsięwzięciem przerosło jego najśmielsze oczekiwania.

— Pierwszy transport w ilości 18 ton kasztanów już wyjechał. Za tydzień planowany jest kolejny, bo było ich tak duuuuuuuużo, że od razu nie udało się wszystkich zabrać — mówi dzielnicowy.

— Dziękujemy wszystkim i każdemu z osobna za pomoc oraz zaangażowanie w zbiórkę kasztanów. W ten prosty sposób razem pomożemy Marcelince Żulińskiej z Pisza w powrocie do zdrowia — dodaje.

— Zbiórka kasztanów rozpoczęła się w połowie września i od razu spotkała się z ogromnym zainteresowaniem nie tylko w powiecie piskim. Kasztany zbierały dzieci, młodzież, ale też dorośli z różnych miast i miejscowości, czasem nawet bardzo odległych od Pisza. Przynosili je indywidualnie do komendy, bądź zbierali grupowo walcząc o przygotowaną przez dzielnicowego nagrodę. Wkrótce konkurs ten zostanie rozstrzygnięty — mówi nadkom. Anna Szypczyńska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu.