Mieszkańcy Gutkowa, Redykajn i Likus: Nowobałtycka pozwoli nam bezpiecznie żyć

2023-10-04 17:57:27(ost. akt: 2023-10-04 15:47:41)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Dziś (środa 4 października) przewodniczący Rad Osiedli: Gutkowa, Redykajn i Likus wspólnie zabrali głos w sprawie poparcia budowy ul. Nowobałtyckiej w Olsztynie. Ich zdaniem nowa droga jest kluczowa nie tylko dla ich komfortu, ale przede wszystkim bezpieczeństwa.
Obecna ulica Bałtycka znana jest z ogromnych korków, szczególnie w godzinach szczytu. W ocenie kierowców Nowobałtycka stanowiłaby skuteczne rozwiązanie problemów komunikacyjnych zachodniej części Olsztyna. Poza tym ta nowa droga mogłaby również spełniać funkcję elementu miejskiej obwodnicy. Długo oczekiwana inwestycja usprawniłaby również życie osób dojeżdżających do Olsztyna z rosnących podolsztyńskich miejscowości.

Aktualnie wydaje się, że ul. Nowobałtycka powstanie. Samorząd województwa warmińsko-mazurskiego znalazł unijne finansowanie projektu, a władze Olsztyna już sporządzają potrzebną dokumentację. Okazało się jednak, że decyzja środowiskowa w sprawie inwestycji została zaskarżona, co może opóźnić budowę nawet o rok.

— Reprezentujemy trzy rady osiedla. Od lat zgodnie i skutecznie współpracujemy. Nie tylko dobrosąsiedzkie relacje jednoczą naszych mieszkańców, ale też wspólne problemy. Największym z nich jest oczywiście przebiegająca centralnie przez nasze osiedla ulica Bałtycka, czyli droga wojewódzka nr. 527. Dzięki decyzji Marszałka i Zarządu Województwa inwestycja ma szansę na znaczne dofinasowanie z Funduszy Europejskich dia Warmil i Mazur. Widzimy zrozumienie dla potrzeby budowy ulicy Nowobałtyckiej wśród wszystkich środowisk politycznych — mówi Mariola Saks, przewodnicząca Rady Osiedla Redykajny.

— Codziennie trasą przemieszcza się nawet 30 000 pojazdów. Obecnie Bałtycka to olbrzymi hałas, zanieczyszczenie powietrza, zagrożenie wypadkami. Nasze rodziny, przyjaciele i sąsiedzi żyją w strachu o swoich najbliższych; o dzieci idące do szkoły, o pacjentów zmierzających do przychodni, o chcących skorzystać z wielu innych obiektów użyteczności publicznej mieszczących się tuż przy ulicy Bałtyckiej. Dewastacji ulegają zabytki, w tym średniowieczny kościół pw. św. Wawrzyńca w Gutkowie, budynek starej szkoły — podkreśla Joanna Mikulewicz, przewodnicząca Rady Osiedla Likusy.

Fot. Zbigniew Woźniak

— Wiemy, że ratusz przygotowuje się do inwestycji. Trwa aktualizacja dokumentacji projektowej. Czytamy w olsztyńskich mediach, iż decyzja została zaskarżona przez właścicieli jednego z domów, który ma zostać wykupiony i wyburzony - zgodnie z taką wcześniejsza wolą jego mieszkańców. Rozumiemy niepokój tych osób. Uważamy jednak, że nie powinno to być podstawą ewentualnego powtarzania procedury wydania decyzji środowiskowej. Byłaby to niepotrzebna strata czasu i pieniędzy. Rady osiedli, nasi mieszkańcy z uwag śledzą każdą informację na temat Nowobałtyckiej. Byliśmy informowani o trwającej procedurze. Uważamy, że decyzja środowiskowa była przygotowana starannie. Jest to właściwie już drugi taki dokument. Wcześniejsza decyzja środowiskowa została wydana już w 2017 roku i także była szeroko omawiana i konsultowana z mieszkańcami — zauważa przewodniczący Rady Osiedla Gutkowo Piotr Wichowski.

Obecny na konferencji przewodniczący Rady Miasta Robert Szewczyk przyznał, że decyzja środowiskowa faktycznie została zaskarżona, a cały ten proces może wydłużyć inwestycje o rok.

Karol Grosz