Olsztyński dworek na Tracku z szansą na drugie życie?
2023-10-04 19:40:00(ost. akt: 2023-10-04 15:15:18)
Zabytkowy dworek Beliana na olsztyńskim Tracku przechodzi modernizację. Pojawił się już nowy dach, a niedługo przyjdzie czas na kolejną modernizację. Czy prace mają związek z planowaną w pobliżu budową wiaduktu?
Nadszedł czas, aby ratować dworek Beliana na Tracku. Budynek od lat niszczeje i wymaga kapitalnego remontu. Teraz ma się to zmienić. W 2022 roku usunięto przybudówki, które dobudowano w czasach PRL. Następnie odgruzowano wnętrze, a teraz fachowcy kładą dach, by uchronić obiekt przed dalszą degradacją.
— 12 kwietnia 2023 roku zawarto umowę z wykonawcą wyłonionym w postępowaniu przetargowym na realizacje zadania „Remont dachu budynku przy ul. Trackiej 15 w Olsztynie zgodnie z projektem remontu i przebudowy z rozbiórką wtórnych przybudówek obejmujący zakres prac zabezpieczających obiekt”. Zakres prac remontowych obejmuje roboty rozbiórkowe dachu i stopu oraz wykonanie stropu żelbetowego i nowej więźby dachowej wraz z pokryciem dachu nową dachówką z orynnowaniem. Termin zakończenia prac ustalono na 2 października 2023 roku. Wartość umowna zadania wynosi 713 394 zł brutto — tłumaczy Zbigniew Karpowicz, dyrektor Zakładu Lokali i Budynków Komunalnych w Olsztynie. — W kolejnych latach planowane jest wykonanie izolacji pionowej i poziomej przedmiotowego budynku. Decyzje dotyczące dalszych losów dworku Beliana leżą w gestii Prezydenta Olsztyna — dodaje Zbigniew Karpowicz.
Ratowanie dworku to jedno. Zyska również okolica budynku. Ratusz rozpisał właśnie przetarg na wykonanie rewitalizacji zabytkowego parku na Tracku, który przylega do dworku Beliana.
Ratowanie dworku to jedno. Zyska również okolica budynku. Ratusz rozpisał właśnie przetarg na wykonanie rewitalizacji zabytkowego parku na Tracku, który przylega do dworku Beliana.
— Przedsięwzięcie polega na sporządzeniu projektu rewaloryzacji terenu parku miejskiego z określeniem jego funkcji i podziału użytkowego. Projekt rewaloryzacji winien być dostosowany do współczesnych potrzeb, w oparciu o historyczne ukształtowanie terenu przy jednoczesnym poszanowaniu naturalnego charakteru przestrzeni. Zagospodarowanie terenu musi być powiązane z budynkiem dworu — napisano w specyfikacji przetargu. Oferty można składać do 3 października.
Przypomnijmy, że dworek na Tracku należał do polskiej rodziny szlacheckiej Grzymałów, a następnie do niemieckiej rodziny Belianów. Na Tracku urodził się Oskar Belian, który był niemieckim urzędnikiem, burmistrzem Olsztyna od 1877 roku, a następnie w latach 1903-1908 — jego nadburmistrzem. Rządził miastem ponad trzy dekady i do dziś w rankingu burmistrzów i prezydentów Olsztyna jest to absolutny rekord. Za jego rządów Olsztyn nabrał cech nowoczesnego, średniego miasta i co do ważności stał się drugim po Królewcu miastem Prus Wschodnich.
Jednak Belian aktywnie zwalczał wszelkie przejawy polskości w Olsztynie. — Równocześnie Belian działał na rzecz germanizacji Olsztyna. Został burmistrzem z nadania Berlina, który docenił jego antypolskie i antykatolickie nastawienie. Był członkiem Hakaty, organizacji, której misją było zwalczanie „najgroźniejszego wroga niemieckiego honoru: Polaków” — czytamy na ratuszowej stronie visit.olsztyn.eu
Jednak Belian aktywnie zwalczał wszelkie przejawy polskości w Olsztynie. — Równocześnie Belian działał na rzecz germanizacji Olsztyna. Został burmistrzem z nadania Berlina, który docenił jego antypolskie i antykatolickie nastawienie. Był członkiem Hakaty, organizacji, której misją było zwalczanie „najgroźniejszego wroga niemieckiego honoru: Polaków” — czytamy na ratuszowej stronie visit.olsztyn.eu
Po II wojnie światowej, aż do początku lat 90. w dworku siedzibę miało Państwowe Gospodarstwo Rolne. Urządzono tu mieszkania zakładowe. Potem budynek przejęła Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa i kilka lat mieściły się tam mieszkania socjalne. W 2007 roku dworek Beliana przejęło miasto. I w sumie od tego czasu mówi się o jego remoncie.
Dworek na odludziu
Problemem zabytku jest jego peryferyjna lokalizacja. Choć znajduje się w granicach miasta, to leży na zupełnym odludziu. Brakuje do niego drogi. Co prawda, za pieniądze z Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego powstało ponad sto metrów utwardzonej jezdni, ale prowadzi ona od zamkniętego dla samochodów mostku kolejowego zupełnie donikąd.
Problemem zabytku jest jego peryferyjna lokalizacja. Choć znajduje się w granicach miasta, to leży na zupełnym odludziu. Brakuje do niego drogi. Co prawda, za pieniądze z Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego powstało ponad sto metrów utwardzonej jezdni, ale prowadzi ona od zamkniętego dla samochodów mostku kolejowego zupełnie donikąd.
Teraz sytuacja może się zmienić, bo w pobliżu dworku zostanie wybudowany wiadukt. Olsztyn dostał na ten cel 5 mln zł z Programu Inwestycji Strategicznych, a całe zadanie ma wartość niemal 8,5 mln zł. Radni musieli zmieniać budżet, żeby dodać brakujące środki. Jest więc szansa, poza łatwiejszym dostępem komunikacyjnym dla mieszkańców, również na nowe inwestycje.
Prezydent Piotr Grzymowicz od samego początku podkreślał, że największą rolę w inwestycji odgrywa dworek Beliana i okoliczne nieruchomości, do których dojazd jest teraz utrudniony.
— Projekt powstał w związku z brakiem bezpośredniego dojazdu od ul. Trackiej do kilku posesji na Tracku — zauważał prezydent w trakcie podpisywania umowy z wykonawcą. — Na razie do tych nieruchomości oraz dworku Beliana można się dostać tylko kładką nad torami. A ta jest przeznaczona dla pieszych, choć kierowcy niejednokrotnie łamią ten przepis.
Wiadukt zastąpi istniejącą w tym miejscu od 1983 roku kładkę. Jej konstrukcja jest w bardzo złym stanie technicznym. Poza tym nie spełnia parametrów pozwalających na dopuszczenie po niej ruchu pojazdów. Wiadukt ma mieć ok 36 metrów rozpiętości i 30 ton nośności. Na czas budowy powstanie kładka tymczasowa. Dodatkowo powstanie fragment jezdni: ok. 10 metrów do ul. Trackiej i 60 metrów w kierunku południowym.
— Umowa na wykonanie wiaduktu na Tracku dotyczy sporządzenia dokumentacji projektowej oraz wykonania robót budowlanych. Termin na sporządzenie dokumentacji wynosi 15 miesięcy od podpisania umowy, tj. od 02.09.2022 roku. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę wykonawca będzie miał kolejne 15 miesięcy na wykonanie wiaduktu — podkreśla Małgorzata Babilec ze ZDZiT w Olsztynie. — Zgodnie z przyjętą koncepcją nowy obiekt będzie posiadał dwie jezdnie oraz jednostronną ścieżkę pieszo-rowerową. Konstrukcja będzie podparta trzema przęsłami. Powstaną nowe drogi dojazdowe łączące lokalny układ komunikacyjny z nowym wiaduktem. Od strony północnej droga będzie się łączyła z ul. Tracką, tworząc skrzyżowanie trójwlotowe. W kierunku południowym będzie przebiegała prostopadle do linii kolejowej i łączyła się z istniejącą drogą utwardzoną.
ADA ROMANOWSKA
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez