Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko europosłowi KO Cimoszewiczowi
2023-10-01 21:13:45(ost. akt: 2023-10-01 22:40:54)
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Włodzimierzowi Cimoszewiczowi, europosłowi z listy Koalicji Europejskiej.
Były premier 4 maja 2019 roku w Hajnówce potrącił na pasach 70-letnią kobietę. Według prokuratury, polityk nie zachował szczególnej ostrożności, a potrącona kobieta doznała rozległych obrażeń, skutkujących rozstrojem zdrowia na okres powyżej siedmiu dni.
Jak przekazała prokuratura, zgromadzony materiał dowodowy - w tym opinia biegłych - wskazują, że zasadniczą przyczyną wypadku była spóźniona reakcja europosła kierującego samochodem. Z informacji śledczych wynika, że europoseł nie pozostał na miejscu zdarzenia i nie powiadomił o wypadku policji ani pogotowia ratunkowego tylko zabrał poszkodowaną do domu.
Jak przekazała prokuratura, zgromadzony materiał dowodowy - w tym opinia biegłych - wskazują, że zasadniczą przyczyną wypadku była spóźniona reakcja europosła kierującego samochodem. Z informacji śledczych wynika, że europoseł nie pozostał na miejscu zdarzenia i nie powiadomił o wypadku policji ani pogotowia ratunkowego tylko zabrał poszkodowaną do domu.
O wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Cimoszewicza białostocka prokuratura wnioskowała już w lipcu 2020 roku.
Parlament Europejski podjął decyzję o uchyleniu immunitetu W. Cimoszewiczowi. Za co? Za potrącenie samochodem kobiety na rowerze w Hajnówce w 2019 r.
Poseł do europarlamentu Cimoszewicz, ma bogatą polityczną przeszłość, piastował ważne stanowiska państwowe: marszałka sejmu, premiera, ministra spraw zagranicznych a wcześniej jeszcze był Stypendystą Fundacji Fulbrighta, działaczem PZPR i młodzieżówek socjalistycznych.
Jak pisze w felietonie dla „Rzeczpospolitej” publicystka Irena Lasota:
w tamtych latach „byle kto na takie stypendia nie wyjeżdżał”. Wskazuje też, że przed tym wyjazdem Cimoszewicz został zarejestrowany jako tajny współpracownik SB „Carex” o numerze ewidencyjnym 13613. To właśnie wtedy przyszły premier Polski miał odbyć dwie „rozmowy pozyskaniowe" w Domu Chłopa i Pod Retmanem.
Jak pisze w felietonie dla „Rzeczpospolitej” publicystka Irena Lasota:
w tamtych latach „byle kto na takie stypendia nie wyjeżdżał”. Wskazuje też, że przed tym wyjazdem Cimoszewicz został zarejestrowany jako tajny współpracownik SB „Carex” o numerze ewidencyjnym 13613. To właśnie wtedy przyszły premier Polski miał odbyć dwie „rozmowy pozyskaniowe" w Domu Chłopa i Pod Retmanem.
Lasota przytacza słowa kapitana Janusza Zielińskiego, który miał stwierdzić, że Cimoszewicz „bez wahania wyraził zgodę na współpracę".
„W Nowym Jorku, już jako »Carex«, skontaktował się z agentem rezydentury PRL »Żaltisem«, który potwierdził, że Cimoszewicz będzie realizował powierzone mu jeszcze w Polsce zadanie »podjęcia prób nawiązania kontaktu z czołową przedstawicielką najnowszej emigracji politycznej, Ireną Lasotą-Zabłudowską (pion »E«, sprawa krypt. »Saba«), by w ten sposób uzyskać możliwości rozpoznania przejawów działalności wrogiej emigracji wobec Polski w kontekście obecnej sytuacji w Polsce” – czytamy w publikacji.
W ostatnim czasie agent Carex ((figuruje w archiwum Zarządu Wywiadu. Nr rejestr. 13613, data rejestr. 25.09.80. Organ rejestr. wydz. II dep. I Warszawa. Nr arch. J- 8938, data archiwizacji 24.08.84.) zajmuje się głównie szkalowaniem polski na arenie międzynarodowej, biorąc udział w nagonkach na Polskę w Parlamencie Europejskim.
W ostatnim czasie agent Carex ((figuruje w archiwum Zarządu Wywiadu. Nr rejestr. 13613, data rejestr. 25.09.80. Organ rejestr. wydz. II dep. I Warszawa. Nr arch. J- 8938, data archiwizacji 24.08.84.) zajmuje się głównie szkalowaniem polski na arenie międzynarodowej, biorąc udział w nagonkach na Polskę w Parlamencie Europejskim.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez