Tęsknią za zmarłym panem - możesz pomóc je uratować!
2023-09-29 10:20:49(ost. akt: 2023-09-29 11:46:53)
Dwa sympatyczne pieski - mama z synkiem - szukają pocieszenia po stracie pana. Ich właściciel niespodziewanie zmarł, stąd tęskniąca parka potrzebuje teraz domu, w którym mogłaby znaleźć miłość i zapomnieć o tragedii, jaka złamała ich wierne serca.
O sprawie dowiedzieliśmy się z profilu p. Zbyszka Achramowicza z Towarzystwa Miłośników Ełku i zazwyczaj się takimi przypadkami nie zajmujemy, ale... no właśnie, zazwyczaj.
Dwa psiaki z fotki to matka z synem. Niedawno straciły właściciela, do którego były bardzo przywiązane - ich pan zmarł...
Pieski szukają teraz nowego domu i kogoś kto zamieni się w ich przyjaciela na całe życie. Nie tak przecież długie, bo psy żyją zaledwie kilkanaście lat... sunia ma 5, jej synek 2. Rodzinna parka jest bardzo dobrze ułożona i grzeczna, oba pieski są wykastrowane. To pocieszne, zżyte ze sobą zwierzaki i chciałyby być nadal razem.
Być może idealnie wpasują się w dużą rodzinę lub będą świetnymi kompanami dla kogoś, kto potrzebuje niezawodnych przyjaciół i ma trochę miejsca w sercu i w domu, aby je przygarnąć. A może mieszkasz / cie gdzieś na wsi, blisko natury? Pieski mogą okazać się wówczas idealnymi towarzyszami leśnych wędrówek. Tak naprawdę odnajdą się wszędzie, byle by miały siebie, ciepły kącik i gorącą ludzką rękę, która przypomni im miłym drapankiem, że są najlepszymi przyjaciółmi człowieka.
Pieski są z okolic Kętrzyna - gdyby ktoś miał chęć się nimi zaopiekować, zwierzaki zostaną dowiezione. Prosimy o udostępnienie - to nic nie kosztuje, zajmie tylko tyci chwilę, a z każdym kliknięciem realnie zwiększa się szansa, że post akurat dotrze do "tego kogoś". To jak, pomożecie?
mac.
Psie sieroty szukają domu - sunia (5 l.) i jej synek (2 l.) Zobacz więcej zdjęć. Kliknij i otwórz galerię.
Osierocona para piesków - matka z synem - szukają nowego domu po nagłej śmierci dotychczasowego właściciela. Pieski są spod Kętrzyna, ale jeżeli znajdzie się ktoś, kto chciałby je przygarnąć, zostaną do niego dowiedzione.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez