„Ch** z Polską wschodnią” - mawiał minister w rządzie Tuska. Politycy PiS przypominają tamtejsze doktryny!

2023-09-27 22:56:45(ost. akt: 2023-09-27 23:09:57)

Autor zdjęcia: twitter.com/@pisorgpl

Dziś rano na Twitterowym profilu Prawa i Sprawiedliwości opublikowano nowy spot z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. Szef polskiego rządu przypomniał, jak ekipa Tuska dzieliła nasz kraj na Polskę A i Polskę B. Pod spotem pojawiło się mnóstwo komentarzy polityków PiS. "Nie można ufać ludziom, którzy dopuszczali oddanie pół Polski w ręce wroga. Tylko Prawo i Sprawiedliwość może powstrzymać Donalda Tuska" - podkreślają zgodnie parlamentarzyści. I jak twierdzą - ustawienie obrony Polski na linii Wisły w trakcie rządów Tuska to nic innego, jak zdrada mieszkańców Polski wschodniej.
Słyszeliście? Czy Tusk nazwał niemiecką okupację i zabory byciem pod wpływem kultury Zachodu?" - pyta szef rządu w spocie.

Podkreśla, że "nie pierwszy raz Tusk obraża i dzieli Polaków na tych z 'Polski A' i 'Polski B', na tych lepszych i tych gorszych".

"Według Tuska tylko ci głosujący na Platformę Obywatelską zasługują na rozwój i szacunek. To jest nieakceptowalne"
– zaznaczył w spocie szef rządu.

Jak dodał, rząd Prawa i Sprawiedliwości nie pyta milionów Polaków korzystających z 500 plus, na kogo głosują, nie uzależnia 13. i 14. emerytury od poglądów politycznych.

"Miliony Polaków korzystają na polityce rządu Prawa i Sprawiedliwości i dlatego Tusk sieje nienawiść i powtarza kłamstwa. Dlatego też rząd Tuska bez skrupułów ustawił linię obrony Polski na Wiśle. On nie szanuje zwykłych ludzi, nie szanuje Polski lokalnej"
– powiedział Morawiecki.

A co - jak dodał - "z Polską Wschodnią według Tuska? "Nic z Polską Wschodnią - sami tak mówili. Jeszcze gorzej mówili" - dodał premier. "Tylko Prawo i Sprawiedliwość może powstrzymać Tuska" - podkreślił na koniec Mateusz Morawiecki. PiS opatrzyło swój spot hasztagiem - #LiniaZdradyTuska.

Posypały się komentarze!


Do nowego spotu odnieśli się na platformie X (dawniej Twitter) politycy PiS.

"#LiniaZdradyTuska to uderzenie w serce polskich interesów. To zostawienie milionów Polaków na pastwę agresora. Nie można ufać ludziom, którzy dopuszczali oddanie pół Polski w ręce wroga. Tylko PiS może powstrzymać Tuska" - napisał rzecznik rządu Piotr Müller.

Zdaniem wiceszefa MSZ Arkadiusza Mularczyka "musimy pamiętać, że ustawienie obrony Polski na linii Wisły w trakcie rządów Tuska to zdrada mieszkańców Polski wschodniej". "To ponadto oddanie pod potencjalną okupację obszaru kraju, który zamieszkuje kilkanaście milionów Polaków" - dodał wiceminister.

Mularczyk zwrócił też uwagę, że "rząd PiS wprowadził doktrynę obrony każdego centymetra kwadratowego Polski". "Zmieniliśmy w ten sposób plany obronne z czasów Tuska, które zakładały obronę na linii Wisły. To linia zdrady Tuska" - podkreślił.

"Ch... z Polską wschodnią" - mawiał Karpiński...


"'Ch... z Polską wschodnią' – to DOSŁOWNY cytat z W. Karpińskiego, ministra w rządzie Tuska" - napisał wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

Wyliczał, że "linia obrony na Wiśle i oddanie Rosji 'gorszej' (wg nich) połowy kraju; likwidacja jednostek wojskowych we wschodniej Polsce; duma z zaboru pruskiego – wychwalanie okupacji, opowieści, że Polacy zyskali kulturę dzięki Niemcom; zburzenie zapory na granicy z Białorusią – promowanie putinowskego filmu A.Holland, szkalującego nasz kraj – zwłaszcza ludzi ze wschodniej Polski oraz brak jakichkolwiek dużych inwestycji poza terenami, gdzie wygrywają wybory – zmuszenie ludzi aby wyjeżdżali do pracy do dużych miast na zachodzie kraju lub za granicę - to realny program Platformy dla wschodniej Polski".


Minister klimatu Anna Moskwa zaznaczyła, że "rząd PiS wprowadził doktrynę obrony każdego centymetra kwadratowego Polski". "Zmieniliśmy w ten sposób plany obronne z czasów Tuska, które zakładały obronę na linii Wisły. Ustawienie obrony Polski na linii Wisły to zdrada mieszkańców Polski wschodniej. Dlaczego Pana rząd zostawiał samą sobie Polskę wschodnią?" - napisała minister, zwracając się do Donalda Tuska.

"Przemyślany plan zdrady Polaków"


Zdaniem ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka "#LiniaZdradyTuska na Wiśle pokazuje, że to, co mówił Karpiński w 'Sowa i Przyjaciele" - 'ch... z tą Polską Wschodnią' - to był ich przemyślany plan zdrady Polaków". "Dlatego radykalnie doinwestowaliśmy także tę część Polski i odbudowaliśmy jednostki wojskowe oraz posterunki i komisariaty Policji. Dlatego Polacy nigdy nie pozwolą Tuskowi powrócić do władzy!" - napisał Czarnek.

Również zdaniem wicemarszałka Senatu Marka Pęka "ustawienie obrony Polski na linii Wisły w trakcie rządów Tuska to zdrada mieszkańców Polski wschodniej". "Rząd PiS wprowadził doktrynę obrony każdego centymetra kwadratowego Polski. Zmieniliśmy w ten sposób plany obronne z czasów Tuska, które zakładały obronę na linii Wisły" - podkreślił Pęk.

Także zdaniem ministra w KPRM Michała Dworczyka "odpuszczenie obrony Polski wschodniej w przypadku ataku wroga to wielki powód do wstydu dla Tuska i jego ekipy". "DoktrynaPiS zakłada obronę każdego centymetra naszej ziemi!- podkreślił Dworczyk.

Tekst ukazał się na portalu niezależna.pl