Od niedzieli na tory wracają pociągi do Szczytna, Ełku i Pisza

2023-09-22 18:30:35(ost. akt: 2023-09-22 19:17:48)

Autor zdjęcia: PKP PLK

Od najbliższej niedzieli 24 września na tory wracają pociągi ze stacji Olsztyn Główny do Pisza i Szczytna - poinformował w piątek na konferencji prasowej prezes PKP PLK Ireneusz Merchel.
Prezes PKP PLK Ireneusz Merchel na konferencji prasowej w Olsztynie poinformował w piątek, że stan zaawansowania robót na stacji Olsztyn Główny pozwala już na przywrócenie połączeń kolejowych ze Szczytnem, Ełkiem i Piszem, które w ostatnim czasie były zawieszone.

Merchel poinformował, że do końca tego roku mają być wykonane zasadnicze prace zarówno przy modernizacji peronów, jak i na budowie nowego obiektu dworca. "Gotowe są już perony 3 i 4, trwają prace na peronach 1 i 2" - dodał.

Trwają prace nad budową przejścia podziemnego z windami i schodami ruchomymi z dworca do ul. Zientary-Malewskiej.

"Stacja Olsztyn Główny po zakończeniu wszystkich prac stanie się w pełni dostępna dla wszystkich podróżnych, w tym osób o ograniczonych możliwościach poruszania się. Wygodniejsze staną się podróże w kierunku Warszawy, Trójmiasta, Ełku, a wkrótce także do Braniewa. Mieszkańców zachęci do wybierania kolei w codziennych podróżach do pracy lub szkoły, a turystów do odwiedzania Warmii i Mazur właśnie tym środkiem transportu" – powiedział Merchel.

W Olsztynie Głównym gotowych jest ponad 21 km torów (z 28 km) oraz 84 rozjazdy (ze 116) wraz z urządzeniami sterowania ruchem kolejowym i siecią trakcyjną. Kontynuowane są prace przy budowie nastawni.

Zadanie o wartości ok. 423 mln zł realizowane jest przy współudziale środków unijnych z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia. Zakończenie przebudowy stacji Olsztyn Główny zaplanowano w maju 2024 r. (PAP)

Merchel mówił też o modernizacji linii Olsztyn-Gutkowo-Dobre Miasto.


Zasadnicze prace zakończyliśmy do Dobrego Miasta. Okazało się jednak, że oferta przewozowa zakłada, że pociągi pojadą tamtędy być może dopiero od grudnia. Wydaje mi się, że nie po to są realizowane tego typu inwestycje, podkreślam, ze środków unijnych, których dysponentem jest marszałek województwa. Niepokojący jest też zaproponowany naszej spółce rozkład jazdy

– zauważył.

Prezesowi Polskich Linii Kolejowych towarzyszył były wiceminister infrastruktury, kandydat PiS w wyborach do Sejmu Jerzy Szmit.

To, co dzisiaj jest kolejnym pytaniem, czy cała infrastruktura zostanie należycie wykorzystana. Czy będzie odpowiednia liczba nowych połączeń, choćby w ramach olsztyńskiej kolei aglomeracyjnej, która wreszcie powinna zostać uruchomiona. Dla dobra mieszkańców, którzy codziennie tłuką się w korkach z Dobrego Miasta lub na przykład Jonkowa

– przekonywał.