Politycy PSL na Starówce. Zbigniew Ziejewski: Zrobimy wszystko, aby Elbląg się rozwijał

Zbigniew Ziejewski, elbląska „dwójka” na liście Trzeciej Drogi zawitał do Elbląga, aby przedstawić kandydatów PSL z okręgu nr 34. Nie przyjechał jednak z pustymi rękami. Na mieszkańców czekał smaczny poczęstunek. Można było skosztować przysmaków z gęsiny, napić się swojskiego mleka i poczęstować ekologicznym jabłkiem.

— Jest dzisiaj z nami kolega Artur Dziambor z Gdyni. Wspólnie siedzimy w jednej ławie poselskiej. Mamy też wspólne problemy, dlatego poprosiłem go, aby był tu dziś razem z nami. Jednym z problemów jest oczywiście dokończenie przekopu Mierzei Wiślanej. Urząd Morski znajduje się Gdyni. My jesteśmy w Elblągu i chcielibyśmy mieszkańcom Elbląga wspólnie to dzieło w następnej kadencji dokończyć. W kontrakcie dla województwa w 2014 roku zostało zapisane m.in. dokończenie przekopu Mierzei, dokończenie budowy wjazdu do Elbląga, wykonanie obrotnicy i to jest wszystko zapisane w ustawie — niestety do dzisiaj nie zostało wykonane. Dlatego będziemy wspólnie z Arturem walczyli, aby Urząd Morski w Gdyni wydał taką decyzję i aby państwo znalazło te 100 mln zł na dokończenie tego toru wodnego. Jeżeli znajdziemy te pieniądze, to Elbląg wypięknieje — powstaną hotele, gastronomia, mariny. To naprawdę będzie centrum handlowe — Zbigniew Ziejewski mówił o możliwościach, przed jakimi stoi port morski w Elblągu, gdy już tor wodny zostanie pogłębiony.

I dodał: — Chcemy z Elbląga zrobić IV port — założenia są takie, że w Elblągu będzie IV port w Polsce. Świnoujście, Gdynia, Gdańsk i właśnie Elbląg. Tu będzie mogło rozładowywać się docelowo około 2 mln ton różnych ładunków. Głównie będzie to zboże, bo na Żuławach produkuje się najwięcej zboża w Europie, to taki spichlerz Warmii i Mazur. I dlatego to właśnie zboże chcemy wysyłać w świat. Unia Europejska jest za tym, aby znaleźć w Polsce pieniądze na dofinansowanie i wykonanie nadbrzeża, aby nasze porty mogły przeładowywać nie 700 tys. ton, a nawet do 2 mln ton zboża. Gdybyśmy mieli takie moce przeładunkowe w Gdyni, Gdańsku, Świnoujściu i tutaj w Elblągu, to spokojnie możemy być hubem dla Ukrainy. Ukraińskie zboże tranzytem przechodziłoby przez nasze porty i było wysyłane w świat. Dlatego dokończenie przekopu jest naszym najważniejszym celem.

Ale inwestycja związana z elbląskim portem to nie jedyny element programu PSL. Partia chce działać również na rzecz ochrony Żuław.

— Oprócz dokończenia toru wodnego, który jest dla nas najważniejszym zadaniem, gdyż wtedy Elbląg mógłby się rozwijać, kolejną rzeczą jest sytuacja na Żuławach. Wójtowie i samorządowcy chcą, aby ochronić Żuławy przed powodzią. Chcemy przeznaczyć ogromne pieniądze na ochronę wałów, bo bobry zrobiły tam znaczne zniszczenia. Chcemy uporządkować wały i zabezpieczyć Żuławy przed zagrożeniem powodziowym — tłumaczył Ziejewski.

Polityk zapowiedział również inwestycje drogowe, które powinny być jak najszybciej zrealizowane w naszym mieście.

— Jeśli uda nam się dostać do Sejmu i działać, to pomyślimy też o inwestycjach drogowych, które są tutaj pilnie potrzebne do wykonania. Tych zadań miasto Elbląg ma bardzo dużo. Chcemy się czynnie włączyć wraz z radą miejską i prezydentem tego miasta w prace, aby te wszystkie zadania, które są postawione, zostały wykonane.

Głos zabrał również Artur Dziambor.

— Port w Gdyni rozwija się dziś w bardzo szybkim tempie, a to dlatego, że polska oferta stała się bardzo atrakcyjna dla zagranicznych przedsiębiorców i zagranicznych klientów, z którymi można współpracować. I tu należy zaznaczyć, że dawniej dla niektórych kontrowersyjna inwestycja, jaką był przekop Mierzei Wiślanej, nagle staje się jedną ze strategicznych inwestycji. Dyskusja jest zawsze o pieniądzach, zawsze pierwsze pytanie, jakie pada, to: skąd będziecie mieli na to pieniądze. Trzecia Droga przedstawiła plan budżetowy, w którym jest zawarty jeden najważniejszy punkt: nie będziemy konstytuowali projektu PCK. Projekt ten po audycie zostanie zamknięty, a pieniądze zostaną zaoszczędzone. Poza tym mamy również możliwość finansowania zewnętrznego, czyli odzyskanie pieniędzy z KPO, które nam się zwyczajnie należą. Będziemy nad tym pracowali, ale mamy twardy jasny plan — chcemy, aby przekop Mierzei był poszerzany, aby mógł więcej obsługiwać i aby doszło do tego celu, o którym mówił poseł Ziejewski. Ja obserwuję to w Gdyni, tam wygląda to naprawdę imponująco. Trzeba po prostu zwyczajnie te prace kontynuować i rozszerzać — podkreślał Dziambor.

Polityk mówił też o tym, że ich program przewiduje wycofanie negatywnych skutków Polskiego Ładu.

— Zmienimy ten tryb, w który funkcjonują dzisiaj przedsiębiorcy. Wrócimy do tego, co było kiedyś — składka zdrowotna będzie płacona na starych warunkach, ale zastanowimy się też, jak pomóc samorządom, jeśli chodzi samofinansowanie — mówił Dziambor.

Zbigniew Ziejewski przedstawił kandydatów PSL z okręgu nr 34, którzy startują z listy Trzeciej Drogi, którzy towarzyszyli mu podczas spotkania na Starówce. Byli to Piotr Żuchowski, Wioletta Jaskólska, Jan Bobek, Artur Marek Matłach i Dorota Michalak.