Bio-wyrzucaj bez worka! – trwa doroczna kampania „Zmieniamy przyzwyczajenia”

Akcja ma zwracać uwagę na te aspekty naszego życia, które zaniedbujemy bądź to niewiedzy, bądź z lenistwa. Nie oszczędzamy prądu i wody, zanieczyszczamy środowisko, za dużo jeździmy autem - zamiast zmobilizować się do większej aktywności fizycznej.
Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, dla którego kwestia ekologii i ochrony środowiska jest szczególnie bliska.

- „Zmieniamy przyzwyczajenia” to akcja, która ma zwrócić uwagę mieszkańców na ich najbliższe sąsiedztwo. To niezwykle istotne, bowiem człowiek poprzez swoją działalność wyrządził przyrodzie mnóstwo szkód. Czas najwyższy, byśmy spróbowali się zrehabilitować, a pierwszym krokiem powinno być zatroszczenie się o to, co nas otacza - park, las, jezioro, osiedle, to wszystko, co tworzy nasze miasto - tłumaczy prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.

W tym roku twórcy akcji szczególny nacisk kładą na zagadnienie segregacji śmieci. Mimo wielu kampanii informacyjnych nadal jest tu duża praca do wykonania, zwłaszcza w zakresie segregacji bio-odpadów.

- Już trzeci raz zachęcamy mieszkańców do zmiany przyzwyczajeń - zaznacza prezydent Piotr Grzymowicz. - Tym razem namawiamy olsztynian, by wyrzucając odpady bio do brązowego pojemnika, nie wrzucali tam również foliowych torebek, w których gromadzą obierki, skórki owoców czy ogryzki. To niezwykle istotne i trzeba o tym pamiętać.

Czy nie jest tak, że nasze wysiłki w zakresie segregacji śmieci idą na marne, bo i tak trafiają one do jednej śmieciarki? Otóż nie. Obecnie firmy odbierające odpady mają obowiązek odbioru zgodnie z ustalonym harmonogramem i każda frakcja odbierana jest oddzielnie. Dlatego tak duże znaczenie ma to, co wrzucamy do pojemników i czy dajemy możliwość na ponowne wykorzystanie śmieci, które produkujemy.

*** Co powstaje z odpadów?

Coraz większe możliwości powtórnego wykorzystania odpadów to ogromna szansa dla środowiska i oszczędność naturalnych zasobów ziemi. Z odpadów mogą powstać kubki, doniczki, kosze, torebki, a nawet ubrania. Jak wskazują dane Ministerstwa Środowiska z 35 butelek PET można uszyć jeden polar, 1 szklana butelka to 4 godziny oświetlenia żarówką, a 59 kg makulatury ratuje jedno drzewo! Opakowania, które codziennie kupujemy mogą dostać drugie życie i zostać przetworzone, zamiast trafić na kolejne wysypisko śmieci.

*** Główne zasady segregacji

Najważniejsza zasada jest jedna: należy oddzielać surowce od odpadów, których nie można przetworzyć ponownie. Jakie surowce oddzielamy? Są to opakowania szklane, papier, metale i tworzywa sztuczne, a także odpady biodegradowalne.

*Zielony pojemnik: do niego wyrzucamy opakowania szklane, puste butelki, słoiki, opakowania po kosmetykach (jeżeli nie są wykonane z kilku surowców). Do pojemnika nie należy wyrzucać: ceramiki, doniczek, porcelany, szkła okularowego, szkła żaroodpornego, zniczy, żarówek, reflektorów, monitorów, opakowań po lekach, luster.

*Niebieski pojemnik: tu mają trafić opakowania z papieru, kartonu, tektury, katalogów, ulotek, prospektów, gazet, czasopism, papieru szkolnego, papieru pakowego, toreb i worków papierowych. Nie wrzucamy do niebieskiego pojemnika: ręczników papierowych, zużytych chusteczek higienicznych, papieru lakierowanego powleczonego folią, papieru zatłuszczonego, kartonów po mleku, papierowych worków po nawozach, cemencie, pieluch jednorazowych.

*Żółty pojemnik: przeznaczony jest na odkręcone i zgniecione plastikowe butelki po napojach, plastikowe opakowania po produktach spożywczych, opakowania wielomateriałowe (kartony po mleku, sokach), plastikowe torby, reklamówki, aluminiowe puszki, puszki po konserwach, folię aluminiową, metale kolorowe, kapsle, zakrętki od słoików.

Do żółtego pojemnika nie należy wrzucać: butelek i pojemników z zawartością, plastikowych zabawek, puszek po farbach, zużytego sprzętu elektronicznego AGD, opakowań po lekach, opakowań po olejach silnikowych, części samochodowych, zużytych baterii.

*Brązowy pojemnik: przeznaczony jest na odpady biodegradowalne. Bardzo ważne! Aby móc wykorzystać odpady BIO w formie nawozu lub wytworzyć z nich energię, musimy odpady wrzucać luzem, bez plastikowych worków.

- Pamiętajmy, że żadne plastikowe opakowania, w których gromadzimy odpadki nie są bio - przekonuje zastępca prezydenta Olsztyna, Justyna Sarna-Pezowicz. - Dlatego do brązowych pojemników powinny trafiać tylko te odpadki, z których mamy później możliwość wyprodukować nawóz albo biogaz. Dzięki temu zwiększamy też ilość segregowanych odpadów, a tym samym oszczędzamy pieniądze, bowiem nie płacimy kar za zbyt mały odzysk.

Do tego pojemnika powinny trafić: odpady warzywne i owocowe, skorupki jaj, fusy po kawie, gałęzie, trawę, liście, kwiaty, resztki jedzenia (bez mięsa), trociny i korę drzew. Odpadami BIO nie są: worki foliowe, ziemia i kamienie, popiół, impregnowane drewno, kości i odchody zwierząt.

*Czarny pojemnik: na odpady zmieszane. Wrzucamy to, czego nie udało się oddzielić do pojemników segregowanych. Tu powinny trafić resztki mięsne, mokry lub zabrudzony papier, pieluchy jednorazowe, tekstylia.

Odpady niebezpieczne dla środowiska takie, jak: baterie i akumulatory, przeterminowane lekarstwa, zużyte świetlówki, odpady po żrących chemikaliach (np. środkach ochrony roślin), a także zużyty sprzęt RTV i AGD (tzw. elektroodpady) nie powinny trafić do odpadów zmieszanych. Należy przekazać je do specjalnie wyznaczonych do tego punktów: sklepów i aptek lub PSZOK (Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych) znajdującego się przy ulicy Towarowej 20a.