Studentom z Olsztyna byłoby to na rękę. Tramwaj „trójka” pojedzie na Jaroty?
2023-09-08 16:30:32(ost. akt: 2023-09-09 08:35:53)
Tramwajowa „trójka” nigdy nie cieszyła się popularnością wśród studentów w Olsztynie. Teraz nie jeździ wcale, ale ma wrócić na tory. Czytelnicy podpowiadają, że stara trasa z dworca do Kortowa to nietrafiony pomysł. I że lepiej byłoby „puścić ją” na Jaroty, gdzie studenci mieszkają.
„Trójka” w swym założeniu miała wozić studentów do olsztyńskiego Kortowa. Z dworca. Od początku, czyli od 2015 roku, nie cieszyła się jednak popularnością. Linię doprowadzono jedynie na początek kampusu uniwersyteckiego. Studentom nie było to na rękę. Wygodniej im było i nadal jest dojeżdżać autobusami. Te mogą dowieźć ich niemal na każdy wydział, ale też częściej kursują niż „trójka”.
— Ale czy ta linia jest naprawdę potrzebna? — zastanawia się pan Łukasz z Olsztyna. — W mojej ocenie trasa z dworca do Kortowa nie została dokładnie przemyślana i nie odpowiada potrzebom studentów. Dlatego nie cieszyła się powodzeniem i gdy funkcjonowała, jeździła pusta. Do tego generowała koszty. Lepszym pomysłem byłaby zmiana trasy na Jaroty-Kortowo. Czy jest taka możliwość? Technicznie jest to do zrobienia — przy Galerii Warmińskiej jest zwrotnica, która by na to pozwoliła. Na Jarotach mieszka przecież wielu studentów. Na zajęcia dojeżdżają autobusem. Tramwaj byłby dla nich szybszą alternatywą. Dojazd z dworca potrzebny jest im tylko raz na jakiś czas, gdy przyjeżdżają do Olsztyna z domu. Albo gdy jadą w rodzinne strony.
Zmiana trasy jest możliwa?
— Od października planowane jest wznowienie kursowania linii tramwajowej nr 3. Jej zadania to zapewnienie szybkiego, bezpośredniego połączenia Dworca Głównego, ul. Kościuszki czy okolic ul. Żołnierskiej (m.in. Wydział Nauk Społecznych UWM) z kampusem uniwersyteckim. Przy czym dojazd w głąb osiedla uniwersyteckiego możliwy jest po przesiadce do autobusów linii m.in. 103, 109, 130 czy 309. Należy także zwrócić uwagę, że linia nr 3 stanowi dodatkowe odciążenie dla linii nr 1 i 2 na odcinku do Galerii Warmińskiej. Ewentualna nowa linia tramwajowa z przystanku krańcowego „Kanta” do krańca „Uniwersytet-Prawocheńskego” na dużym odcinku pokrywałaby się z funkcjonującymi liniami nr 130 i 136. W związku z tym, że kraniec tramwajowy zlokalizowany jest na początku Kortowa, dla większości mieszkańców osiedla Jaroty korzystniejsza pozostałaby linia nr 130 — odpowiada Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT. — Planując przebieg tras linii tramwajowych, ZDZiT w Olsztynie opiera swoje założenia w głównej mierze na szerokich analizach popytu oraz podaży dla transportu publicznego, na podstawie których opracowane są dokumenty strategiczne, takie jak m.in. „Koncepcja optymalizacji oferty przewozowej po realizacji kolejnego etapu rozbudowy sieci tramwajowej w Olsztynie”. Zgodnie z ww. dokumentacją uruchomienie połączenia tramwajowego pomiędzy osiedlem Jaroty/Pieczewo a Kortowem planowane jest dopiero po zrealizowaniu ewentualnych kolejnych etapów inwestycji związanych z budową torowiska wzdłuż ul. Wilczyńskiego oraz al. Warszawskiej i ul. Dybowskiego.
W lutym 2020 roku ZDZiT zbadał, jak bardzo kursowanie „trójki” jest Olsztynowi potrzebne. Okazało się, w przeciętnym dniu roboczym z linii korzystało niemal 2 tys. osób (w badanym dniu dokładnie 1991 osób). Ale za reaktywacją połączenia stoją również — jak twierdzą drogowcy — liczne pytania i uwagi pasażerów na temat linii. Koszt funkcjonowania „trójki” w pełnym zakresie w skali roku wynosi ponad 1,8 mln zł brutto.
ar
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez