Szable w dłoń! W Olsztynie rusza Warmińsko-Mazurskie Centrum Szermierki i Kultury Fizycznej [ZDJĘCIA]

Rok temu wmurowano kamień węgielny pod budowę Warmińsko-Mazurskiego Centrum Szermierki i Kultury Fizycznej. Aż trudno było uwierzyć, że w tak szybkim tempie uda się zrealizować to przedsięwzięcie.

— Gdy 18 lat temu zacząłem uczyć szermierki w Olsztynie, nie przypuszczałem, że kiedyś powstanie taka sala. To cud, bo otrzymaliśmy narzędzie w postaci profesjonalnego studia szermierczego. Mamy tu dziewięć plansz, co daje nam ogromne możliwości w szkoleniu i jakości nauki — cieszy się Adam Sobczyk, trener szermierki i prezes Uczniowskiego Klubu Sportowego Hajduczek. — Ta sala jest jedną z najpiękniejszych i najnowocześniejszych sal szermierczych w Polsce. Będziemy rozgrywać tu zawody i promować szermierkę wśród dzieci, młodzieży i dorosłych. Marzymy, by była u nas również szermierka integracyjna, na wózkach. Pójdziemy wszystkimi ścieżkami i zrobimy wspaniałą szermierkę! W tej chwili mamy aktywnych ponad czterdziestu zawodników. To są ci, którzy wykupują licencję i uczestniczą w zawodach ogólnopolskich, europejskich i światowych. Zdobywają regularnie medale na mistrzostwach.

Warmińsko-Mazurskie Centrum Szermierki i Kultury Fizycznej przy ulicy Wyszyńskiego w Olsztynie to nowoczesny obiekt. Hala jest dwupoziomowa. Poza salą do szermierki będą odbywać się tu zajęcia sportowe dla młodzieży m.in. z tenisa stołowego, szachów, piłki siatkowej i koszykówki. Korzystać z hali będą nie tylko uczniowie Katolickiego Zespołu Edukacyjnego, przy którym stanęła, ale będzie ogólnodostępna dla wszystkich olsztyniaków. Za budowę odpowiedzialne było Stowarzyszenie Świętej Rodziny, które kupiło od gminy Olsztyn teren za symboliczny 1 procent wartości.

— Wtedy, gdy 5 maja 2019 roku odbywała się sesja Rady Miasta, o pozytywną decyzję radnych modliły się siostry zakonne ze Spręcowa, ksiądz biskup Julian Wojtkowski i dzieci z naszego przedszkola. I kiedy okazało się, że uchwała sprzedaży terenu pod budowę naszego centrum została podjęta, wszyscy byli w euforii. I to był etap zerowy przedsięwzięcia. Później zaczęła się bieganina. Nie było dla nas miejsc, do których nie jeździliśmy i do których nie pisaliśmy — wspominał Andrzej Olszewski, prezes Stowarzyszenia Świętej Rodziny. — Dzisiaj możemy cieszyć się tym wspaniałym miejscem, które jest domem szermierzy. Obiekt powstał za około 29 mln zł dzięki dotacjom z budżetu państwa.

— A kiedy 8 grudnia 2021 roku ruszyła budowa, kupiłem figurkę Matki Bożej. Postawiłem ją na placu budowy i oddałem go w jej opiekę. Stała w oknie i przez cały czas zachęcała do dobrej pracy — zdradził Andrzej Pluta, proboszcz parafii pw. Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie. — A pomyśleć, że stowarzyszenie zaczęło pracę nad halą właściwie z pustą kieszenią, więc można powiedzieć, że z niczym. Dlatego to, że już funkcjonuje, można nazwać cudem.

— Dla nas to też niezwykłe wydarzenie. Ta hala na mapie polskiego sportu i szermierki jest czymś niezwykłym. I dowodzi, że mogą spełnić się marzenia i ziścić rzeczy niemożliwe — dodaje Adam Konopka, prezes Polskiego Związku Szermierczego i wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. — Jeśli również będziemy chcieli realizować niemożliwe, na pewno zaprosimy do siebie Andrzeja Olszewskiego. Potrafi zebrać zespół życzliwych ludzi, bez których budowa hali by się nie udała.

— Nie mam najmniejszych wątpliwości, że jest bardzo potrzebne - mówił podczas uroczystego otwarcia prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz — Co więcej, daje wiele możliwości uprawiania sportu. Jestem także pełen podziwu dla tempa tej budowy. Cały czas pamiętam ubiegłoroczną uroczystość wmurowania kamienia węgielnego i oto minął rok i centrum stoi.

W uroczystości otwarcia centrum uczestniczyło wielu gości — nie tylko uczniowie Katolickiego Zespołu Edukacyjnego, ale również samorządowcy i parlamentarzyści. Przyjechała Olga Semeniuk-Patkowska, wiceminister rozwoju i technologii. Podarowała bluzę od Roberta Andrzejuka, wicemistrza olimpijskiego z Pekinu z 2008 roku, obecnie trenera Kadry Szpady Mężczyzn oraz Danuty Dmowskiej-Andrzejuk, mistrzyni świata z 2005, a później minister sportu. Wręczyła również medal nadany Andrzejowi Olszewskiemu przez Kamila Bortniczuka, obecnego ministra sportu.

— Sport to bardzo trudna dziedzina, ale konsekwencja w działaniu i ćwiczenia prowadzą do mistrzostw. Sport to rozwój, choć porażki też się zdarzają. Każde niepowodzenie można jednak przekuć w sukces. Dlatego się cieszę, że mogę wziąć udział w otwarciu domu szermierczym, jakim jest Warmińsko-Mazurskie Centrum Szermierki i Kultury Fizycznej — powiedziała Olga Semeniuk-Patkowska. — Rząd wspiera sport na Warmii i Mazurach. Przykładem jest nie tylko nowa hala w Olsztynie, ale również gmina Dywity. Tam z okazji rozpoczęcia roku szkolnego przekazałam dobrą informację o wsparciu kwotą ponad 1,6 mln zł na zadaszenie wielofunkcyjnego boiska. To przykład inwestycji w ramach programu Olimpia, który pokazuje współpracę między władzą centralną, samorządem i z dyrekcją szkoły. W tej placówce jest ponad 700 uczniów, którzy przez dwanaście miesięcy w roku będą korzystali z boiska.

— Sport w naszym regionie potrzebuje specjalistycznych hal sportowych, które nie tylko pozwalają cieszyć się ogólnie sportem, ale umożliwiają również konkretny trening. Dlatego dobrze, że w Olsztynie powstała hala do szermierki i tenisa stołowego. To powoduje, że specjalizujemy się w tych dziedzinach. I będziemy zdobywać kolejne medale na mistrzostwach — podkreśla poseł Iwona Arent. — Mam nadzieję, że teraz będzie więcej dzieci chętnych do trenowania. Chciałabym, aby Olsztyn stał się kuźnią talentów szermierczych i w tenisie sportowych w Polsce. Liczę, że tak będzie!

— Hala powstała przy szkole katolickiej, w której uczyło się dwoje moich dzieci. Wiem, że ta szkoła ma wartości i duszę — przyznała Lidia Staroń, senator. — Uczy tego, co ważne i niezbędne w dorosłości.

— Jestem przekonany, że w tym miejscu uczniowie będą realizować starą maksymę „w zdrowym ciele zdrowy duch” — dodał Artur Chojecki, wojewoda warmińsko-mazurski. — A jak zdrowy duch, to również korzyść dla duszy.

— Sport uczy nas zdrowej rywalizacji i pokazuje, że ciężka praca, walka i trzymanie się zasad daje dobre wyniki — podkreślił Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji.

— Ale jeszcze jest mnóstwo do zrobienia w sporcie na Warmii i Mazurach. Takich obiektów, jaki powstał w Olsztynie, przyda się każda ilość w regionie — stwierdziła senator Bogusława Orzechowska. — Najwyższy czas, żeby oderwać młodzież od komórek, komputerów i telewizorów. Ważne, żeby młodzież trenowała cokolwiek. Ruch będzie służył nie tylko rozwojowi fizycznemu, ale również umysłowi. Sport to zdrowie i przyszłość!

Podczas uroczystości odczytano list od premiera Mateusza Morawieckiego, który podkreślił, że to szczególny dzień dla miasta i województwa, a inwestycja jest strategicznie ważna dla rozwoju sportu, w szczególności szermierki. Dodał, że będzie ona przyczyniać się do popularyzacji kultury fizycznej, kształtowania społecznych postaw i formowania charakteru młodych sportowców.

— Jestem też przekonany, że dzieci i młodzież będą miały możliwość trenowania w tym miejscu w najlepszych warunkach nie tylko szermierki, ale i innych dyscyplin. Że ta zakończona sukcesem inwestycja pozwoli naszym młodym sportowcom bez przeszkód realizować swe marzenia. A nam w przyszłości przyniesie wiele radości z ich triumfów w międzynarodowych zmaganiach — napisał szef rządu.

ADA ROMANOWSKA