Marcin Kulasek w Olsztynie: Lewica to stabilizacja

2023-09-06 12:34:22(ost. akt: 2023-09-06 12:48:32)

Autor zdjęcia: Karol Grosz

Lewica złożyła listy poparcia i czeka na ich ostateczną rejestrację w PKW. Sprawa wydaje się formalnością, bo zarówno w okręgu olsztyńskim jak i elbląskim komitet złożył po 11 tys. podpisów, przy wymaganych 5 tys.
Niemal oficjalnie można powiedzieć, że Lewica wystartuje w najbliższych wyborach parlamentarnych. Komitet wyborczy złożył do Państwowej Komisji Wyborczej wymagane podpisy wraz z numerami PESEL. Działacze Lewicy zapewniają, że oczekiwanie na oficjalne potwierdzenie list poparcia przez PKW to jedynie formalność, bo zamiast wymaganych 5 tys. podpisów komitet złożył po około 11 tys.

— Lewica jest gotowa do wyborów, nie tylko wyborczo. Wczoraj złożyliśmy do PKW listy poparcia pod naszymi kandydatami. Jesteśmy też gotowi do odsunięcia Prawa i Sprawiedliwości od władzy i wzięcia odpowiedzialności za nasz kraj. Ponad pół miliona ludzi podpisało się pod naszymi listami w całym kraju. U nas nie ma Bąkiewiczów, Giertychów czy Kołodziejczaków. Wszyscy, którzy są na listach Lewicy mają poglądy lewicowe. Widać, że Polkom i Polakom potrzebna jest mądra partia, która pokazuje swoim programem na naprawę tego co zepsuł PiS — mówił poseł Marcin Kulasek.

Mimo tego, że oficjalnie kształty list w poszczególnych okręgach nie są jeszcze podane, to większość kandydatek i kandydatów zajmujących czołowe miejsca są już znani.

Jedynką w okręgu 35 (Olsztyn) bez zaskoczenia będzie Marcin Kulasek, obecny poseł i lider listy w 2019 roku, kiedy to uzyskał 20 453 głosy, które dały mu mandat poselski. Dwójka to Bartosz Grucela z partii Razem, zasiadający w Zarządzie Krajowym partii, angażujący się m.in w spór związków zawodowych z prezydentem Olsztyna. Trójka to pewne zaskoczenie, bo jest nią Bożena Przyłuska reprezentująca Świeckie Państwo. Co ciekawe jest to jedyna "spadochroniarka" na liście Lewicy na Warmii i Mazurach. Takim mianem określa się osoby, które startują z okręgu, z którego nie pochodzą. Czwórka to przedstawiciel Młodej Lewicy i olsztyński działacz społeczny Łukasz Michnik, który angażuje się m.in w strajki spółdzielców w SM "Jaroty" czy interwencje ws. Łamania praw pracowniczych w olsztyńskim Intermarche. Piątka to Mieczysław Aszkiełowicz, były poseł Samoobrony IV i V kadencji, znany z działań na rzecz Ochotniczej Straży Pożarnej i rolnictwa.

Na dalszych miejscach znajdziemy chociażby olsztyńską działaczkę społeczną na rzecz praw kobiet Małgorzatę Matuszewską-Boruc z partii RAZEM czy Beatę Boczar, radną Szczytna. Listę zamyka Ireneusz Nalazek, znany polski siatkarz, reprezentant Polski i wicemistrz Europy z 1983 roku.

— Młodzi pójdą do urn, bo wiemy, że te wybory to największe wyzwanie polityczne naszego życia. Naszym zadaniem jest przeciwstawić się wizji państwa proponowanej przez PiS i Konfederacje. Przeciwstawić się wizji państwa dla nielicznych, dla elit biznesu, kościoła i partii. Dlatego jako młode pokolenie lewicy odkłamujemy mity skrajnej prawicy, która uwielbia mówiąc do młodych mężczyzn odwoływać się do rycerskości, siły i normalności, ale tak naprawdę jest zaprzeczeniem tych wartości. Bicie słabszych to nie jest siła i nie jest rycerskość. To Lewica staje w obronie wypychanych na margines, w obronie terroryzowanych kobiet i w obronie słabszych. To Lewica podnosi tych którzy nie mogą już wstać. My to robimy, nie tylko gadamy o tym w telewizji, a czyny same się obronią. 15 października młodzi będą wiedzieć co zrobić przy urnach — mówi Łukasz Michnik reprezentujący Młodą Lewicę.

Fot. Karol Grosz

— Rząd opozycji, w którego skład wejdzie Lewica to ogromne korzyści dla Warmii i Mazur. Przede wszystkim to odblokowanie pieniędzy z KPO, które zostały w Brukseli przez politykę PiS. Dla Warmii i Mazur to inwestycje w szpitale powiatowe, bo zdrowie Polek i Polaków to sprawa najwyższej wagi. Te pieniądze są również niezbędne chociażby do mieszkań na wynajem, które są sztandarowym programem Lewicy. To kwestia kilkunastu tysięcy mieszkań na Warmii i Mazurach. Inna sprawa to walka z wykluczeniem transportowym w regionie. Ważnym dla mnie projektem jest rewitalizacja linii 223 linii kolejowej Czerwonka-Ełk, która przechodzi przez Biskupiec, Mrągowo czy Mikołajki — mówi Bartosz Grucela, dwójka na liście Lewicy z okręgu 34.

Fot. Karol Grosz

Co ważne, olsztyńska lista Lewicy jest spójna parytetowo, co jest jednym z głównych założeń ugrupowania. Znajduje się na niej dokładnie 10 nazwisk kobiet i 10 mężczyzn.

Głównymi postulatami programu Lewicy jest budowa tanich mieszkań na wynajem, podwyżki dla budżetówki i nauczycieli, rozbudowa programów socjalnych czy współpraca ekonomiczna z Unią Europejską. Kandydaci, którzy zostali dzisiaj przedstawieni przez lidera listy Marcina Kulaska potwierdzają, że są gotowi do wyborów.

Karol Grosz

Fot. Karol Grosz