Okręgowa Komisja Wyborcza zarejestrowała Lidię Staroń jako kandydata w wyborach do Senatu

— To już trzecie wybory, w których startuję jako kandydat niezależny do Senatu. Wymaga to dużo więcej nakładu pracy niż start z ramienia partii politycznej. Nie mam zaplecza finansowego ani wsparcia struktur partyjnych. Mimo to udało się bardzo szybko zebrać potrzebne podpisy, niemal 4 tysiące, za co z całego serca dziękuję — mówi Lidia Staroń.

— To dzięki wsparciu mieszkańców mojego okręgu udało mi się zarejestrować własny komitet i po raz kolejny wystartować w wyborach. Od lat pomagam ludziom, jestem wśród nich, znam ich problemy — dodaje.

— Moje biuro jest zawsze otwarte i wszyscy wiedzą, że mogą tu uzyskać pomoc. Moi wyborcy widzą, że ciężko pracuję, dlatego są teraz ze mną i wspierają mnie tak jak ja ich na co dzień. Zawsze powtarzam, że moją partią są ludzie i moja siła pochodzi od ludzi. Jak widać, nie są to tylko puste słowa. Jeszcze raz bardzo dziękuję za każdy podpis, spotkania, ciepłe słowa i zaangażowanie. Daje mi to siłę na czas trudnej, agresywnej kampanii — podkreśla.

Lidia Staroń startuje z własnego komitetu wyborczego Lidia Staroń - zawsze po stronie ludzi.