Kierowcy w Olsztynie zapomnieli jak się jeździ? Seria wypadków w czwartkowy poranek

2023-08-31 09:47:33(ost. akt: 2023-08-31 10:17:09)

Autor zdjęcia: KMP Olsztyn

W Olsztynie od wczesnego ranka pada rzęsisty deszcz. Dla kierowców powinien być to jednak znak, żeby zwolnić i wytężyć czujność. Zamiast tego jeżdżą jak szaleni i parkują w przydrożnych rowach.
Miesiące suszy i lata przyzwyczaiły kierowców w Olsztynie do dobrych warunków na drogach. Sielanka jednak się kończy a przez padający od kilku dni deszcz drogi stają się śliskie a warunki coraz trudniejsze. Tylko dzisiejszego (czwartek 31 sierpnia) poranka na drogach Olsztyna i okolic doszło do trzech kolizji drogowych, które blokowały lokalne drogi.

Wszystko rozpoczęło się od ulicy Dworcowej, gdzie 45-latka nie opanowała swojego peugota.

— Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 45-letnia kierująca osobowym peugeotem na łuku drogi straciła panowanie na pojazdem, zjechała na pobocze, gdzie najpierw uderzyła w znak drogowy a następnie w przydrożne drzewo. Ostatecznie doszło do dachowania auta. Kierująca peugeotem została zabrana do szpitala — relacjonuje mł. asp. Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

W podobnych okolicznościach dachował 62-letni mężczyzna, który zakończył podróż na dachu na al. Wojska Polskiego.

— Do kolejnego zdarzenia doszło na al. Wojska Polskiego w Olszynie, gdzie na łuku drogi doszło do dachowania osobowego hyundaia, za którego kierownicą siedział 62-letni mężczyzną. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było nie dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Kierujący hyundaiem został zabrany do szpitala — mówi mł. asp. Jurkun.

Zarówno 45-latka, jak i 62-latek za spowodowanie zdarzenia drogowego zostali ukarani mandatami.

Nie jest jednak tak, że tylko bardziej doświadczeni kierowcy nie potrafią jeździć w deszczu. Swoją podróż również ciekawie zakończyła 24-latka, która jechała w kierunku Dywit.

— W czwartek rano doszło do zdarzenia drogowego na DK 51 (na trasie Olsztyn – Dywity). Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 24-letnia kierująca osobową skodą chcą uniknąć najechania na poprzedzający pojazd, zjechała na pobocze, gdzie uderzyła w znak drogowy, a następnie zjechała do przydrożnego rowu. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikomu nic poważnego się nie stało. Brak utrudnień w ruchu drogowym — opisuje mł. asp. Andrzej Jurkun

Policjanci z Olsztyna apelują: Opady deszczu powodują, że nawierzchnia w wielu miejscach jest śliska, maleje przyczepność pojazdu, a tym samym znacznie wydłuża się jego droga hamowania. W takiej sytuacji bezwzględnie należy dostosować prędkość do warunków panujących na drodze i zachować odpowiedni – bezpieczny odstęp od poprzedzającego pojazdu.

Prędkość dopuszczalna w czasie intensywnych opadów deszczu nie zawsze oznacza prędkość bezpieczną!

Karol Grosz

Artykuł będzie aktualizowany