FOTOMIGAWKA. Wandale na Dajtkach w Olsztynie

2023-08-18 12:30:30(ost. akt: 2023-08-18 12:21:21)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay.com

Akty wandalizmu w Olsztynie często rzucają się w oczy. To rysunki i napisy na blokach mieszkalnych, słupach albo garażach. Walka z tym, to jak walka z wiatrakami, po zamalowaniu pierwszego często pojawia się drugie.
Do redakcji Gazety Olsztyńskiej napisał zdenerwowany czytelnik, który poprosił o nagłośnienie tego okropnego czynu, jakim jest niszczenie wspólnego mienia.


W czwartek (17 sierpnia) przechodząc po osiedlu Dajtki zauważył bardzo rzucający się w oczy akt wandalizmu. Osoby, które stworzyły te niecodzienne rysunki, za nic miały, że w okolicy znajduje się park osiedlowy, po którym spacerują rodziny, Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Różańcowej czy plac zabaw.

Często mówi się, że wandale rysując na murach czy blokach wyrażają w ten sposób siebie. Niestety, tym razem ucierpiała na tym miejska szachownica, przy której bardzo często spotykali się miłośnicy szachów.

Fot. Zdjęcia czytelnika

Wzrok przyciąga również ściana jednego z budynków, na której wandale nie szczędzili sobie wulgarnych napisów i rysunków.

Fot. Zdjęcia czytelnika

Osoby, które niszczą czyjeś mienie powinny być świadome, że według kodeksu karnego jest to czyn zabroniony prawem niezależnie czy jest to uszkodzenie mienia publicznego czy prywatnego.

Wandalizm jest przestępstwem ściganym z urzędu, a kara może sięgnąć nawet do 5 lat pozbawienia wolności.


W weekendowym (18-20 sierpnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej m.in.

Kleszcze z roku coraz bardziej atakują Kleszcz nie patrzy na wiek
— Przez całe wakacje mamy pacjentów z kleszczowym zapaleniem mózgu i z boreliozą — mówi Anna Zdanowska-Ruskań, specjalista chorób zakaźnych ze szpitala dziecięcego w Olsztynie. Do szpitali trafiają i dorośli, i dzieci.

Horror w więzieniu?
Prokuratura Okręgowa w Olsztynie prowadzi śledztwo w sprawie rzekomych nieprawidłowości w zakładzie karnym w Barczewie. Rośnie liczba potencjalnych poszkodowanych i świadków.

Olsztynianin „przejechał Polskę”
Te liczby robią wrażenie: 1300 kilometrów w zaledwie 134 godziny. Przemek Lenart, mieszkaniec Olsztyna, pokonał ultrawyścig kolarski znad morza w góry.

Z wielką przyjemnością oddajemy w Państwa ręce najnowsze wydanie Magazynu Turystycznego Warmia&Mazury.

Już jest! Najnowszy numer Rolniczego ABC już w sprzedaży

Jak kupić e-wydanie? Wystarczy kliknąć w zdjęcie jedynki poniżej, lub wejść na kupgazete.pl





Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ja. #3110748 21 sie 2023 11:47

    Idę w zakład że okoliczni mieszkańcy doskonale wiedzą kto, czyje dzieci malują te bazgroły! Przecież to nie są jakieś duchy... Pokutuje zasada: kapusiem nie będę! No to płać za usunięcie szkody które wyrządził rozwydrzony synalek sąsiada !

    odpowiedz na ten komentarz

  2. wojtelk2424 #3110678 18 sie 2023 13:50

    Zacznijmy od tego, że to czyjeś dzieci. Te osoby nie wzięły się z nikąd. Ktoś je wychował. A, że przekazał takie wartości jakie sam reprezentował to smutne. Robota co chceta. Dla przypomnienia to hasło Owsiaka.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz