Żołnierze obchodzili swe święto w Orzyszu

2023-08-13 13:04:01(ost. akt: 2023-08-14 08:06:02)

Autor zdjęcia: arch. własne

– Święto Wojska Polskiego powinniśmy obchodzić przez 365 dni w roku. Jesteście fundamentem naszego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa polskich granic – zwróciła się do żołnierzy wiceminister Olga Semeniuk-Patkowska, która uczestniczyła w obchodach Święta Wojska Polskiego w Orzyszu.

Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej w kościele garnizonowym pw. św. Kazimierza Królewicza. Po jej zakończeniu pododdziały przemaszerowały z orkiestrą i gośćmi ul. Wojska Polskiego pod Ratusz. Wśród nich nie zabrakło żołnierzy Batalionowej Gruby Bojowej NATO (Amerykanie, Brytyjczycy, Chorwaci, Rumuni), których obecność nie tylko nadała wydarzeniu międzynarodowego charakteru, ale i była ważnym symbolem w obecnej, napiętej sytuacji geopolitycznej.

Fot. arch. własne

– Orzysz hołduje tradycji wojskowej. Dziś pragniemy oddać hołd i podziękować polskim żołnierzom za wytężoną służbę, pracę, której celem jest przygotowanie się do obrony naszej ojczyzny. A czas mamy taki, że z nadzieją spoglądamy na Was, drodzy żołnierze. Z lękiem patrząc w przyszłość. Na to co się może wydarzyć. I z dumą patrzymy na sztandary wojskowe. Na których wyryte krwią polskiego żołnierza wyryte są słowa Bóg, honor i ojczyzna – stwierdził Zbigniew Włodkowski, burmistrz Orzysza.

Fot. arch. własne

– Święto Wojska Polskiego powinniśmy obchodzić przez 365 dni w roku. Jesteście fundamentem naszego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa polskich granic – zwróciła się do żołnierzy wiceminister Olga Semeniuk-Patkowska. – Wasza codzienna praca, służba, oddanie, często poświęcenia i wyrzeczenia, z którymi zmagacie się na co dzień, służy budowaniu silnej armii. A państwo jest silne wtedy, kiedy ma silną armię – dodała.


Później uczestnicy uroczystości udali się na teren Muzeum Wojska, Wojskowości i Ziemi Orzyskiej. Te kilkaset metrów wystarczyło, by… przenieść się w czasie. Wszystko za sprawą Pikniku Rycerskiego. Na gości czekał tam imponujący obóz rycerski. Wśród dźwięków muzyki nawiązującej klimatem do epoki średniowiecza, goście mogli zwiedzić szereg punktów opanowanych przez specjalistów od dawnych rzemiosł. Nie zabrało dodatkowych atrakcji dla najmłodszych, choć największe tłumy zbierały się wokół pokazów walk rycerskich.

Fot. Kamil Kierzkowski

 Zgodnie z tradycją organizatorzy nie zapomnieli i o miłośnikach współczesnej tematyki wojskowej. Zwiedzić więc mogli – bezpośrednio, od środka – ciężki sprzęt wykorzystywany nie tylko przez polskie wojsko, ale i mundurowych z NATO. O to, by nikt nie opuścił Orzysza głodnym, zadbano m.in. kultową, żołnierską grochówką.

Fot. arch. własne

Kamil Kierzkowski