Kto pogłębi tor wodny w prowadzący do portu w Elblągu? Sprawa stoi w miejscu

2023-08-13 11:00:00(ost. akt: 2023-08-11 14:39:28)

Autor zdjęcia: PAP/Jan Dzban

W czwartek media obiegła informacja o tym, że sporny odcinek toru wodnego na rzece Elbląg prowadzący do portu w Elblągu zostanie pogłębiony z rządowych środków. — To nadinterpretacja moich słów — mówi wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
W ubiegłym tygodniu zastanawialiśmy się na łamach Dziennika Elbląskiego, co dalej z portem w Elblągu. Po pierwsze — jak już informowaliśmy — w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt rozporządzenia RM w sprawie przyjęcia planu zagospodarowania przestrzennego akwenów portu morskiego w Elblągu. Po drugie, wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk zapowiedział: — Port w Elblągu zostanie zmodernizowany. Prowadzimy w tej sprawie intensywne rozmowy z operatorami, którzy funkcjonują na jego obszarze, a także ze spółkami Skarbu Państwa, które w pobliżu posiadają grunty. Za chwilę będziemy gotowi z podpisaniem listu intencyjnego. Zadeklarowaliśmy kwotę 100 mln zł, którą chcemy zainwestować w port. Beneficjentami będą operatorzy, którzy są właścicielami nabrzeży.
Wciąż trwa jednak spór dotyczący pogłębienia 900-metrowego odcinka toru wodnego na rzece Elbląg — realizacja tego zadania pozwoli elbląskiemu portowi w pełni korzystać z potencjału nowej drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską.

W czwartek media obiegła informacja, jakoby wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk w rozmowie z "Dziennikiem Gazeta Prawna" zadeklarował, że to państwo pogłębi ostatnie 900 metrów toru wodnego prowadzącego do portu w Elblągu.

Okazało się, że doszło do nadinterpretacji słów wiceministra, który wskazał: — Informacja o tym, że Rząd zleci pogłębienie rzeki Elbląg do portu w tym mieście, była nadinterpretacją moich słów — powiedział Polskiej Agencji Prasowej wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk, odnosząc się do publikacji "Dziennika Gazeta Prawna".

Wiceszef Ministerstwa Infrastruktury zaznaczył, że finansowanie ze strony Rządu dotyczy jedynie operatorów należących do Skarbu Państwa, którzy działają w porcie w Elblągu i podpiszą list intencyjny na modernizację nabrzeży. — Zostaną im przekazane środki, które są zarezerwowane w kwocie 100 mln zł — wyjaśnił.

— Będzie to zrealizowane przez operatorów, a nie przez Skarb Państwa — Rząd, który nie może tego uczynić — stwierdził Marek Gróbarczyk.
A zapytany o to, czy zapadła decyzja dotycząca przeznaczenia państwowych środków na pogłębienie rzeki Elbląg, wiceminister infrastruktury powiedział: — Takiej decyzji nie ma, bo nie może być takiej decyzji. My nie jesteśmy władni w świetle wód wewnętrznych, portowych, by realizować to zadanie z budżetu państwa.

Witold Wróblewski — przypomnijmy — w swoich wypowiedziach niejednokrotnie jako argumentu przeciwko rządowej propozycji dokapitalizowania portu w Elblągu kwotą 100 mln złotych używał opinii prawnej sporządzonej na jego zamówienie przez profesora Politechniki Warszawskiej, adwokata dra hab. Roberta Suwaja. Wielokrotnie wygłaszał jej błędną interpretację, twierdząc, że pogłębienie spornego odcinka toru wodnego prowadzącego do portu w Elblągu należy do zadań Rządu, a nie spółki nim zarządzającej.

Podczas czerwcowej konferencji prasowej w Elblągu Andrzej Jaworski, prezes Izby Gospodarczo Handlowej Rynku Spożywczego, poinformował, że Izba wystąpiła do profesora Suwaja o opinię prawną, która mogłaby jednoznacznie rozstrzygnąć, po czyjej stronie jest racja.

Profesor Suwaj w przekazanej opinii zaznacza, że „aktualność zachowują konstatacje poczynione w opinii głównej z 5 października 2022 r., sporządzonej na rzecz Miasta Elbląg”, a opinia z 18 maja 2023 r. „ma charakter uzupełniający wobec rozważań poczynionych wobec tamtej opinii” — oznacza to tyle, że opinia wykonana na zlecenie Izby jest uzupełnieniem tej poprzedniej, wydanej na wniosek władz miasta, ale interpretowanej w mylny sposób.

W dokumencie profesor Suwaj zaznacza, że „o ile nie stanowią zadań podmiotu zarządzającego portem prace związane z budową, modernizacją i utrzymaniem infrastruktury zapewniającej dostęp do portów”, to „budowa, modernizacja i utrzymanie infrastruktury portowej znajdującej się na gruntach, którymi gospodaruje podmiot zarządzający, oraz utrzymanie akwenów portowych” są finansowane ze środków podmiotu zarządzającego”.

Profesor w opinii przygotowanej dla Izby Gospodarczo Handlowej Rynku Spożywczego podkreślił, że „zarówno wykonanie obrotnicy jak i budowa 800 metrów torów wodnych w granicach portu morskiego należy zakwalifikować jako budowę „infrastruktury portowej” (…) dlatego należy przyjąć, że stanowią zadanie podmiotu zarządzającego portem”.

Podczas zaplanowanej na piątek 4 sierpnia konferencji prasowej w Urzędzie Miejskim prezydent Witold Wróblewski ma odnieść się do sporu związanego z problematycznym odcinkiem toru wodnego.

Do tematu będziemy wracać.
red.