Niemka miała 14 lat, gdy została zgwałcona zbiorowo. Teraz opowiedziała o gehennie

2023-08-08 12:52:13(ost. akt: 2023-08-08 13:00:44)

Autor zdjęcia: Beata Zaborowska

Była jeszcze czternastolatką, kiedy stała się celem zbiorowego gwałtu. Osobami atakującymi byli imigranci, których wcześniej uważała za bliskich znajomych. - To wydarzenie zakończyło moje dzieciństwo - mówi młoda Niemka w wywiadzie udzielonym dziennikowi "Bild", opisując okropność tego, co jej spotkało.
Dramat rozegrał się 31 października 2019 roku. Wówczas Lisa zamieszkiwała z rodzicami na przedmieściach Ulm. Chciała uczestniczyć w obchodach Halloween razem z grupą swoich przyjaciół, jednak jej matka stanowczo sprzeciwiła się temu pomysłowi, uznając towarzystwo za nieodpowiednie. W tej sytuacji, Lisa sięgnęła po kłamstwo. Powiedziała swojej matce, że wybiera się na spotkanie z przyjaciółką, jednak faktycznie udała się w zupełnie inne miejsce.

Po upływie czterech lat, teraz 18-letnia Lisa postanowiła przerwać milczenie. W wywiadzie udzielonym wyłącznie dla niemieckiego dziennika "Bild", dzieli się swoją druzgocącą historią, aby ostrzec młode dziewczyny przed podobnymi zagrożeniami.

Feralnego dnia 14-letnia wówczas dziewczyna spotkała się z rok starszym Miladem E., którego miała za swojego najlepszego przyjaciela. Poszli do centrum miasta, gdzie imprezowali znajomi Milada: Abdullah A. (wówczas 16 lat), Mahdi A. (wówczas 17 lat), Mukhtar N. (wówczas 27 lat), Harun A. (wówczas 24 lata).

— Kiedy impreza się skończyła, nie wiedziałam, dokąd iść spać — mówi Lisa. - Nie chciałam dzwonić do mamy ze strachu przed karą za kłamstwo. No, to pojechałam z Miladem — tłumaczy.

Około godziny 22:30, gdy grupa wracała autobusem do domu dla imigrantów, Mahdi A. i Harun A. zgodnie postanowili zaćmić dziewczynę - relacjonuje niemiecki dziennik "Bild". Po powrocie do mieszkania, mężczyźni podali jej "szklankę wody", po której czternastolatka straciła przytomność.

Następnie Abdullah A., Mahdi A., Mukhtar N. i Milad E. na przemian dopuścili się gwałtu na nieprzytomnej i bezbronnej dziewczynie. Przetrzymywali ją do następnego wieczora, w ciągu którego miały miejsce dziewięć okropnych zdarzeń tego rodzaju.

W telefonach sprawców policja znalazła rozebrane zdjęcia innych odurzonych dziewczyn. Usłyszeli wyroki od 26 do 27 miesięcy więzienia.

Abdullah A., który dopuścił się zgwałcenia Lisy pięciokrotnie i później okazało się, że także wykorzystał chłopca, został deportowany w roku 2022. Pozostali sprawcy nadal mieszkają w Hanowerze, Stuttgarcie oraz Illerkirchbergu. Irański obywatel Milad E. całkowicie uniknął kary więzienia dzięki zawartej ugody, na którą zgodziła się ofiara.

Chociaż Lisa cierpi na zespół stresu pourazowego, może pracować tylko cztery godziny dziennie, odważnie mówi: - Wciąż nazywają mnie dziwką. Widziałam Mukhtara, ale to nieważne. Nie boję się go.