Aleksiej Nawalny, skazany skazany przez moskieweski sąd na karę 19 lat pozbawienia wolności.

2023-08-05 08:03:45(ost. akt: 2023-08-05 08:14:00)
Aleksiej Nawalny

Aleksiej Nawalny

Autor zdjęcia: PAP/EPA Yuri Kochetkov

Doskonale rozumiem, że podobnie jako wielu innych więźniów politycznych w Rosji odsiaduję wyrok dożywocia; w tym przypadku długość życia dotyczy albo życia mojego, albo życia kremlowskiego reżimu - napisał na Twitterze rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny, skazany w piątek na karę 19 lat pozbawienia wolności.
Dlatego - zdaniem Nawalnego - liczba lat w kolonii karnej, formalnie przewidzianych wyrokiem sądu, nie ma znaczenia
"Treść tego wyroku nie jest dla mnie, lecz dla was. To wy, a nie ja, jesteście zastraszani i pozbawiani woli oporu. Jesteście zmuszani do oddania bez walki swojego kraju, Rosji, bandzie zdrajców, złodziei i łajdaków, którzy zagarnęli władzę. Putin nie może osiągnąć swojego celu. Nie traćcie woli oporu" - zaapelował opozycjonista do rosyjskiego społeczeństwa.
Nawalny, przebywający w więzieniu od 2021 roku, spędzi w kolonii karnej łącznie 19 lat. Taki wyrok ogłosił w piątek sąd w Moskwie, który uznał polityka za winnego rzekomej "działalności ekstremistycznej". Krytyk Kremla ma trafić do kolonii o specjalnym rygorze, przeznaczonej dla najbardziej niebezpiecznych osadzonych, czyli m.in. recydywistów i osób skazanych na dożywocie - poinformowały niezależne rosyjskie portale Mediazona i Meduza.
Polityk został aresztowany w styczniu 2021 roku po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Zdaniem Nawalnego zamach na jego życie został zorganizowany przez rosyjskie służby specjalne.
W lutym 2021 roku sąd odwiesił wobec opozycjonisty dawny wyrok więzienia za rzekome defraudacje finansowe. W marcu 2022 roku Nawalny usłyszał kolejny wyrok - dziewięć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze na podstawie oskarżeń o defraudację i obrazę sądu. Dwa miesiące później został oskarżony w następnej sprawie, dotyczącej "tworzenia organizacji ekstremistycznej", natomiast w październiku do listy zarzutów dodano m.in. "promowanie terroryzmu" i "rehabilitację nazizmu".
Opozycjonista wielokrotnie skarżył się na warunki panujące w kolonii karnej, nazywając je wprost torturami. Informował, że jest pozbawiany snu, nie otrzymuje opieki medycznej, jest celowo umieszczany w celi z więźniem skazanym za morderstwo, który cierpi na różne choroby i nie przestrzega higieny osobistej, a także nie pozwala mu się na kontakt z obrońcami i krewnymi.
Nawalny przebywa obecnie w kolonii karnej w Mielechowie, około 250 km na wschód od Moskwy.

UE/ Szefowie instytucji: skazanie Nawalnego pokazuje jak bardzo boją się go na Kremlu; to kara za odwagę


Szefowie unijnych instytucji oświadczyli w piątek, że skazanie Aleksieja Nawalnego na 19 lat pozbawienia wolności jest dowodem na to jak bardzo boją się go na Kremlu i że jest to kara za odważną postawę rosyjskiego opozycjonisty.
"To pokazuje, jak bardzo rosyjskie władze się go boją" - napisał szef dyplomacji UE Josep Borrell. "To arbitralne skazanie jest odpowiedzią na jego odwagę, by wypowiadać się krytycznie przeciwko reżimowi Kremla" - stwierdził z kolei przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Borrell poinformował w długim oświadczeniu, że UE "wyraża także głębokie ubolewanie, iż rozprawy sądowe odbywały się w zamkniętych pomieszczeniach, niedostępnych dla jego (Nawalnego) rodziny i obserwatorów, w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze pod Moskwą, gdzie Nawalny odsiaduje już wyroki w sumie 11,5 roku z motywów politycznych".
"Jest to wyraźna wskazówka, że rosyjski system prawny jest nadal wykorzystywany instrumentalnie przeciwko Nawalnemu. Pokazuje też, jak bardzo rosyjskie władze się go boją. Nawalny jest kolejnym przykładem ciągłego systematycznego represjonowania przez władze rosyjskie i lekceważenia przez nie praw człowieka przysługujących ich własnym obywatelom. Unia Europejska ponownie wyraża głębokie zaniepokojenie doniesieniami o powtarzającym się złym traktowaniu, nieuzasadnionych i niezgodnych z prawem środkach dyscyplinarnych oraz nękaniu równoznacznym z fizycznymi i psychicznymi torturami ze strony władz więziennych wobec Nawalnego. Przywódcy polityczni Rosji są odpowiedzialni za jego bezpieczeństwo i zdrowie, za co zostaną pociągnięci do odpowiedzialności" - dodał Borrell.
Minęły trzy lata od próby zamordowania Nawalnego 20 sierpnia 2020 roku w Rosji przy użyciu toksycznego środka paralityczno-drgawkowego z grupy Nowiczok, zakazanego na mocy Konwencji o zakazie broni chemicznej, której stroną jest Federacja Rosyjska.
"Unia Europejska nadal z całą mocą potępia próbę otrucia Nawalnego, a także jego politycznie umotywowane aresztowanie, ściganie i skazanie oraz ponawia swój apel do Rosji o natychmiastowe i bezwarunkowe uwolnienie go. Od 2020 roku na osoby i podmioty odpowiedzialne za próbę otrucia, arbitralne aresztowanie, ściganie i skazanie Nawalnego nakładane są sankcje. 20 lipca Rada przyjęła dodatkowe środki przeciwko 11 osobom i pięciu podmiotom odpowiedzialnym za poważne naruszenia praw człowieka w Rosji, również związane ze sprawą Nawalnego" - napisał Borrell.
"Unia Europejska ponawia swój apel do Rosji o zastosowanie się do środka tymczasowego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) nakazującego natychmiastowe zwolnienie Nawalnego z więzienia. Unia Europejska przypomina, że Rosja pozostaje zobowiązana do pełnego wykonania wyroków ETPC dotyczących naruszeń praw człowieka, które miały miejsce przed 16 września 2022 roku, kiedy to Rosja przestała być stroną europejskiej konwencji praw człowieka" - dodał.
Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny, przebywający od 2021 roku w więzieniu, spędzi w kolonii karnej łącznie 19 lat; taki wyrok ogłosił w piątek sąd w Moskwie, który uznał polityka za winnego rzekomej "działalności ekstremistycznej" - poinformowały niezależne rosyjskie portale Mediazona i Meduza.
Wyrok 19 lat pozbawienia wolności to łączna kara za wszystkie dotychczasowe "przestępstwa" jakoby popełnione przez Nawalnego.
Jak powiadomiła Meduza opozycjonista ma trafić do kolonii karnej o specjalnym rygorze, przeznaczonej dla najbardziej niebezpiecznych osadzonych, czyli m.in. recydywistów i osób skazanych na dożywocie.
Nawalny został aresztowany w styczniu 2021 roku po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Zdaniem polityka zamach na jego życie został zorganizowany przez rosyjskie służby specjalne.
W lutym 2021 roku sąd odwiesił wobec Nawalnego dawny wyrok więzienia za rzekome defraudacje finansowe. W marcu 2022 roku opozycjonista usłyszał kolejny wyrok - dziewięć lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze na podstawie oskarżeń o defraudację i obrazę sądu. Dwa miesiące później Nawalny został oskarżony w następnej sprawie, dotyczącej "tworzenia organizacji ekstremistycznej", natomiast w październiku do listy zarzutów dodano m.in. "promowanie terroryzmu" i "rehabilitację nazizmu".
Opozycjonista wielokrotnie skarżył się na warunki panujące w kolonii karnej, nazywając je wprost torturami. Krytyk Kremla informował, że jest pozbawiany snu, nie otrzymuje opieki medycznej, jest celowo umieszczany w celi z więźniem skazanym za morderstwo, który cierpi na różne choroby i nie przestrzega higieny osobistej, a także nie pozwala mu się na kontakt z obrońcami i krewnymi.
Nawalny przebywa obecnie w kolonii karnej w Mielechowie, około 250 na wschód od Moskwy.

Technik telewizyjny współpracujący z Nawalnym skazany na 8 lat więzienia


Technik telewizyjny Daniel Chołodnyj, współpracujący z rosyjskim opozycjonistą Aleksiejem Nawalnym, również został skazany w piątek na osiem lat więzienia przez sąd w Moskwie za "organizowanie grupy ekstremistycznej" - poinformował niezależny rosyjski portal Nowaja Gazieta. Jewropa.
Również w piątek przebywający od 2021 roku w więzieniu Nawalny został skazany w tym samym sądzie na 19 lat w kolonii karnej za "działalność ekstremistyczną". Wyrok 19 lat pozbawienia wolności to łączna kara za wszystkie dotychczasowe przestępstwa jakoby popełnione przez Nawalnego.
W oświadczeniu opublikowanym w przeddzień wyroków na platformie X, dawniej Twitterze, Nawalny określił 25-letniego Chołodnyja jako osobę, która go inspiruje, wyjaśniając, że odrzucił on wiele propozycji wyjścia z więzienia w zamian ze złożenie zeznań oczerniających innych ludzi.
"Chołodnyj jest bystry, pogodny, nie traci przytomności umysłu. A przede wszystkim rozumie, dlaczego wymyślono ten proces, ale nie da się zastraszyć, ani nie została złamana jego wola. Bądźcie jak on" - napisał Nawalny w wiadomości do swoich zwolenników. Dodał, że jego współpracownik spędził już 1,5 roku w więzieniu.
Chołodnyj był dyrektorem technicznym prowadzonego przez opozycjonistę programu "Nawalny LIVE". Sąd w Moskwie uznał, że dowodzi to, iż Chołodnyj był zaangażowany w działalność ekstremistyczną i jej finansowanie. Powodem prześladowania jest jego praca w programie i zbieranie funduszy poprzez YouTube - pisze Nowaja Gazieta. Jewropa. (PAP)