Nowe studia dla menedżerów na UWM w Olsztynie
2023-07-27 19:45:24(ost. akt: 2023-07-27 14:49:22)
Czy bycia liderem można się nauczyć? Jak zbudować zmotywowany zespół? Jak się komunikować z pracownikami? Tego, jakie umiejętności biznesowe mogą być przydatne na kierowniczych stanowiskach, można nauczyć się nie tylko na własnych błędach, ale także na specjalistycznych studiach Master of Business Administration prowadzonych przez praktyków biznesowych. Pierwsza edycja studiów MBA rusza na UWM już w tym roku.
Zmienia się świat, a razem z nim style zarządzania ludźmi i podejście do pracowników. Jedną z przyczyn jest wchodzenie na rynek pracy pokolenia Z, czyli osób urodzonych po 1995 roku.
Pokolenie Z – wyzwanie dla menedżerów?
— Wielu pracodawców i menedżerów skarży się, że nie potrafi się z pokoleniem Z porozumieć — mówi "Wiadomościom Uniwersyteckim" dr hab. Marian Oliński, prof. UWM z Instytutu Nauk o Zarządzaniu i Jakości Wydziału Nauk Ekonomicznych UWM. — Zarzuca się im brak lojalności, a nawet lenistwo. Są natomiast opinie psychologów stwierdzające, iż jest to bardzo kreatywne pokolenie, tylko trzeba umieć do niego dotrzeć. Ta grupa może być bardzo przydatna w kontekście tego, co popularnie nazywa się czwartą rewolucją przemysłową, a więc erą sztucznej inteligencji, blockchainu, druku 3D i wszystkiego, co wiąże się z zaawansowaną robotyzacją i cyfryzacją. Pokolenie Z to pierwsi ludzie dorastający w wysoce scyfryzowanym środowisku.
— Wielu pracodawców i menedżerów skarży się, że nie potrafi się z pokoleniem Z porozumieć — mówi "Wiadomościom Uniwersyteckim" dr hab. Marian Oliński, prof. UWM z Instytutu Nauk o Zarządzaniu i Jakości Wydziału Nauk Ekonomicznych UWM. — Zarzuca się im brak lojalności, a nawet lenistwo. Są natomiast opinie psychologów stwierdzające, iż jest to bardzo kreatywne pokolenie, tylko trzeba umieć do niego dotrzeć. Ta grupa może być bardzo przydatna w kontekście tego, co popularnie nazywa się czwartą rewolucją przemysłową, a więc erą sztucznej inteligencji, blockchainu, druku 3D i wszystkiego, co wiąże się z zaawansowaną robotyzacją i cyfryzacją. Pokolenie Z to pierwsi ludzie dorastający w wysoce scyfryzowanym środowisku.
Prof. Oliński zwraca uwagę na inne wyzwania związane z zarządzaniem ludźmi, jak organizacja pracy zdalnej w czasie pandemii COVID i po niej, a także występujący obecnie tzw. rynek pracownika i trudności z rekrutacją oraz zatrzymaniem ludzi.
— To właśnie przyjmowanie roli lidera przez bezpośrednich przełożonych może być powodem odrzucenia decyzji o zmianie zatrudnienia. Zatem bycie liderem i umiejętne kierowanie zespołem było i będzie bardzo ważną umiejętnością. Ten aspekt pracy menedżera może być nawet ważniejszy w najbliżej przyszłości — uważa prof. Marian Oliński.
Cechy lidera
Bycia liderem można się nauczyć. Służy temu zarówno zdobywanie doświadczenia samemu, jak i czerpanie z doświadczenia innych na różnych kursach, szkoleniach czy studiach.
Bycia liderem można się nauczyć. Służy temu zarówno zdobywanie doświadczenia samemu, jak i czerpanie z doświadczenia innych na różnych kursach, szkoleniach czy studiach.
— Na stanowiskach kierowniczych bardzo ważne jest pełnienie roli lidera. Wbrew pozorom tego można się nauczyć, tak samo jak innych umiejętności. Oczywiście jest tu potrzebne pewne wyczucie i doświadczenie, ale jest to wiedza tak samo przyswajalna, jak z innych dziedzin nauki. Bardzo ważne są umiejętności społeczne, które wykorzystuje się w trakcie interakcji z innymi ludźmi, np. komunikowanie się lub umiejętność wywierania wpływu na swoich współpracowników. Często bez tego rodzaju umiejętności, pomimo zaawansowanych technologii i nowych rozwiązań, nie osiągniemy oczekiwanej skuteczności i efektywności — mówi prof. Marian Oliński. I dodaje: — W dobie ciągle dzwoniących telefonów, spotkań online i offline oraz mnóstwa innych rozpraszaczy, bardzo trudno jest się skupić na konkretnym zadaniu. Coraz częściej mamy kłopoty z koncentracją, czujemy się przeciążeni i zdemotywowani. Dlatego umiejętności organizowania własnej pracy (w tym też poszukiwanie równowagi pomiędzy życiem zawodowym i osobistym) będzie bardzo ważne. Coraz częściej to od nas zależy, w jakiej formie pracujemy (offline, online), kiedy i jak się rozliczamy z efektów naszej pracy itd. Jest to z jednej strony wygodne, ale z drugiej stwarza wiele pułapek i wymaga od nas innych umiejętności organizacyjnych.
Master of Business Administration, czyli sposób na kształcenie menedżerów
Od wielu lat można w Polsce zaobserwować propozycje różnych studiów i kursów, kształcących menedżerów. Jedną z nich są studia Master of Business Administration (MBA).
Od wielu lat można w Polsce zaobserwować propozycje różnych studiów i kursów, kształcących menedżerów. Jedną z nich są studia Master of Business Administration (MBA).
— Początkowo studia MBA były zarezerwowane dla wąskiego grona dyrektorów, najczęściej z wykształceniem technicznym, którzy chcieli nabyć umiejętności i kompetencje w obszarze zarządzania, również tych aspektów „miękkich”: przewodzenia i zarządzania zespołem, wdrażania zmian, społecznej odpowiedzialności. Nie każdy jednak mógł sobie pozwolić na takie studia i nie każdy czuł taką potrzebę. Dzisiaj sytuacja zmieniła się diametralnie — mówi prof. Marian Oliński. — Często jest to standard, a nie propozycja jedynie dla top managementu. Sama logika studiów nie zmieniła się jednak. Chodzi o to, aby wyposażyć osoby na kierowniczych stanowiskach w wiedzę i umiejętności zarządzania zespołem. Rzecz się bowiem nie sprowadza jedynie do umiejętności technicznych, np. programowania, analizowania wielkich zbiorów danych, znajomości technologii wykorzystywanej w danym przedsiębiorstwie. Wraz z awansami na coraz wyższe stanowiska, paradoksalnie coraz mniej ważne są umiejętności techniczne, a rośnie znaczenie umiejętności interpersonalnych. Jak dobrać odpowiednich ludzi do konkretnych zdań? Jak się z nimi komunikować? Jak im przewodzić? Jak stworzyć spójny i zmotywowany zespół? To są ważne zagadnienia dla każdego menadżera.
MBA na UWM – jak będą wyglądały studia?
Pierwsza edycja studiów podyplomowych Master of Business Administration (MBA) na UWM ruszy już w tym roku. Zarejestrować się na nie można do końca września. Studia MBA dla menedżerów od kilku lat cieszą się w Polsce bardzo dużym zainteresowaniem.
Pierwsza edycja studiów podyplomowych Master of Business Administration (MBA) na UWM ruszy już w tym roku. Zarejestrować się na nie można do końca września. Studia MBA dla menedżerów od kilku lat cieszą się w Polsce bardzo dużym zainteresowaniem.
— To są studia podyplomowe inne niż pozostałe, ponieważ jest zupełnie inne kryterium uczestnictwa. Warunkiem przyjęcia jest posiadanie trzyletniego doświadczenia zawodowego, w tym przynajmniej rok na stanowisku kierowniczym. Po złożeniu dokumentów kandydatów czeka jeszcze rozmowa kwalifikacyjna. Nie będzie to sprawdzanie wiedzy. Jako prowadzący chcemy poznać motywację i specyfikę pracy kandydatów, by jeszcze lepiej dostosowywać ofertę studiów do potrzeb słuchaczy — mówi prodziekan ds. kształcenia WNE dr Tomasz Wierzejski, kierownik studiów. — To studia dla kadry menadżerskiej i spodziewam się słuchaczy z różnych sektorów gospodarki. Długo się do tych studiów przygotowywaliśmy. Nasz wydział ma bardzo dobrą współpracę z otoczeniem społeczno-gospodarczym. Wzajemnie się od siebie uczymy. Jako wykładowcy kształcimy młodych adeptów ekonomii i zarządzania, a my uczymy się od naszych partnerów biznesowych, żeby nie być odciętym od tego, co dzieje się na bieżąco w życiu gospodarczym. Współpraca z naszymi partnerami przygotowała nas do poprowadzenia tych studiów na właściwym poziomie.
Dr Wierzejski podkreśla, że bardzo ważną i dodatkową wartością studiów podyplomowych MBA na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim będą nie tylko zajęcia, ale też to, co jest pomiędzy nimi, czyli relacje z innymi słuchaczami i możliwość nawiązania współpracy. Kierownik studiów zauważa, że wybór tego kierunku będzie nie tylko zaktualizowaniem czy rozszerzeniem wiedzy dla młodych menedżerów, ale też pewnym odświeżeniem i nowym spojrzeniem na zarządzanie dla tych, którzy na stanowiskach kierowniczych są od wielu lat czy dekad.
— Studia będą miały część teoretyczną i warsztatową. Mocno stawiamy na nowoczesne rozwiązania dydaktyczne, czyli komputerowe symulacje biznesowe czy gry strategiczne, żeby w praktyce poznać tematy, z którymi można się mierzyć w zarządzaniu. Prowadzącymi będą nauczyciele akademiccy z praktyką biznesową oraz praktycy życia gospodarczego, niezwiązani zawodowo z UWM. Studia będą miały charakter hybrydowy. Zajęcia będą odbywały się średnio dwa razy w miesiącu – jedno spotkanie będzie zdalne, drugie stacjonarne. Ogromną wartością jest spotkanie na żywo, ale wiemy też, że menedżerowie skrupulatnie zarządzają swoim czasem, dlatego wykłady będą online i nagrania będą im również udostępniane — dodaje dr Tomasz Wierzejski.
Źródło: UWM
Anna Wysocka
Anna Wysocka
W czwartkowym (27 lipca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej m.in.
Zero tolerancji dla pijaków drogowych
Jazda na podwójnym gazie to dowód głupoty, ale przede wszystkim zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Coraz wyższe kary zmniejszają liczbę ryzykantów. Nadal jednak są tacy, którzy siadają za kierownicę na podwójnym gazie. W regionie w tym roku było ich 1600.
Brakuje prawie 900 nauczycieli
Mamy półmetek wakacji, choć niektórzy nie cieszą się w pełni wypoczynkiem. W Olsztynie rozpoczęła się rekrutacja uzupełniająca do szkół ponadpodstawowych. Ale placówki szukają też nauczycieli, których brakuje.
Tu wygrane padają najczęściej
Jutro można wygrać fortunę, bo w ostatnim losowaniu Eurojackpota nikt nie rozbił banku i teraz do wygrania jest 400 mln zł. Być szczęście uśmiechnie się do kogoś z Warmii i Mazur, bo już dawno nie padła duża wygrana w naszym regionie.
Z wielką przyjemnością oddajemy w Państwa ręce najnowsze wydanie Magazynu Turystycznego Warmia&Mazury.
Jak kupić e-wydanie? Wystarczy kliknąć w zdjęcie jedynki poniżej, lub wejść na kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez