Na skrzyżowaniu zderzyły się dwie osobówki

2023-07-27 09:50:21(ost. akt: 2023-07-27 10:05:45)
Na trasie Pisz—Ruciane-Nida, zderzyły się dwa samochody osobowe

Na trasie Pisz—Ruciane-Nida, zderzyły się dwa samochody osobowe

Autor zdjęcia: KPP w Piszu

Zderzenie dwóch samochodów osobowych, nietrzeźwy kierowca i pieszy, który przebiegł przez przejazd kolejowy pomimo opuszczonych rogatek i włączonych czerwonych świateł — w środę (26 lipca) doszło do trzech niebezpiecznych zdarzeń drogowych.
Były to wysoce nieodpowiedzialne zachowania kierowców i pieszych mogące kosztować ich życie lub zdrowie. Na szczęście tym razem obyło się bez osób poszkodowanych.

Przed godz. 10.00 w Orzyszu policjanci zatrzymali do kontroli pojazd marki Audi, którym kierował 42-letni mieszkaniec powiatu węgorzewskiego. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a na konto kierowcy trafiło 10 punktów karnych. Za popełnione wykroczenie kierującemu audi grozi kara aresztu, albo grzywny nie niższej niż 2500 zł. Do tego sąd orzeknie zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do lat 3.

Przed godz. 12.00 na drodze krajowej nr 58, na trasie Pisz—Ruciane-Nida, zderzyły się dwa samochody osobowe. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu. Jak ustalili policjanci, kierująca samochodem marki Kia wyjeżdżała z drogi podporządkowanej od strony Wejsun. Nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu dla samochodu marki Chevrolet jadącego od Rucianego–Nidy. Doszło do zderzenia aut. Na szczęście nie było osób poszkodowanych, a ruch na tym odcinku drogi odbywał się bez większych utrudnień.

Na trasie Pisz—Ruciane-Nida, zderzyły się dwa samochody osobowe

36-letnia kobieta kierująca samochodem marki Kia była trzeźwa. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym ukarana została mandatem karnym w wysokości 1300 zł i 10 punktami karnymi.

Wracając z tego zdarzenia, policjanci piskiej drogówki zatrzymali się przed przejazdem kolejowym na ul. Grunwaldzkiej w Piszu, gdzie włączone już były czerwone światła, a rogatki były opuszczone. Na ich oczach przez torowisko przebiegł mężczyzna, który o mały włos nie został potrącony przez nadjeżdżający właśnie pociąg. Za swoje wysoce nieodpowiedzialne zachowanie 57-letni mieszkaniec Pisza mógł zapłacić życiem. Tym razem skończyło się jedynie mandatem karnym w wysokości 2000 zł.
KPP w Piszu