Kamil Bednarek zaczarował i zachwycił

Moc i niepowtarzalny klimat — to była prawdziwa petarda, koncert jakich mało! Artysta i tłum spragnionych dobrej muzyki — dawno już w Piszu tak nie było. Po piątkowym (7 lipca) wieczorze wokaliście z pewnością przybyło setek nowych fanów.

Dwudniowym obchodom Dni Pisza towarzyszyło też wiele innych atrakcji. W Porcie nad Pisą stanęła ciężarówka pełna czekolady Wawel, gdzie można było degustować słodkości oraz wziąć udział w przygotowanych specjalnie na tę okazję słodkich zabawach.

Dojechały również "Żarciowozy", w menu których do woli mogli przebierać amatorzy serwowanych dań – od amerykańskich burgerów przez belgijskie frytki, po tajskiego pad thai, węgierskie langosze, czy japońską zupę ramen.

Do wyboru było i coś dla ducha: Muzeum Ziemi Piskiej przygotowało specjalną plenerową ekspozycję opowiadającą historię miasta w postaci komiksu, Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Piszu atrakcje dla młodszych i starszych - dzieci mogły korzystać z interaktywnej podłogi, a dorośli obejrzeć wystawę artystki-malarki Donaty Szakiewicz, zaś pasjonaci historii ze Stowarzyszenia Historycznego Piska Pozycja Ryglowa oprowadzali bezpłatnie wszystkich chętnych po bunkrach przy ulicy Nidzkiej. Można też było zwiedzić bezpłatnie piską Wieżę Ciśnień.

Nie zabrakło także sportowych akcentów - na Plaży Miejskiej rozegrano turniej piłki siatkowej. Na scenie na Placu Daszyńskiego można było posłuchać zespołów Piskiego Domu Kultury (Piszanie, My i Ty, Żywioł, Piska Orkiestra Dęta) oraz zaproszonych artystów: zespołu The Diplomates w międzynarodowym składzie żołnierzy NATO z Bemowa Piskiego, zespołów GUZIK COVER BAND, MIDEM, DEJW i PLAYBOYS.

Podsumowując, atrakcji było moc i było w czym wybierać - organizatorom należą się podziękowania. A my przeżyjmy to jeszcze raz!
Elżbieta Żywczyk