W Olsztynie i Morągu uczcili ofiary Zbrodni Wołyńskiej
2023-07-08 09:23:05(ost. akt: 2023-07-10 06:12:30)
Środowiska kresowe z Olsztyna uczciły pamięć pomordowanych podczas Rzezi Wołyńskiej.
Olsztyńskie środowiska patriotyczne i kresowe oddały hołd ofiarom Wołynia w 80. rocznicę Rzezi Wołyńskiej. W Morągu w intencji pomordowanych została odprawiona Msza pod przewodnictwem biskupa elbląskiego Jacka Jezierskiego oraz odsłonięta pamiątkowa tablica.
Olsztyńskie środowiska patriotyczne i kresowe oddały hołd ofiarom Wołynia w 80. rocznicę Rzezi Wołyńskiej. W niedzielę, w rocznicę Krwawej Niedzieli na Wołyniu, czyli apogeum zbrodni dokonanej prze UPA na polskiej ludności, w kościele p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Olsztynie została odprawiona msza w intencji ofiar ludobójstwa.
Po nabożeństwie przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Wołynia i Polesia, jak co roku, złożyli wieńce i zapalili znicze pod symboliczną mogiłą Pomordowanych na Wschodzie, która znajduje się na Cmentarzu Komunalnym w Olsztynie przy ulicy Poprzecznej. Odmówiono modlitwę za zmarłych wspominając ofiary tych tragicznych wydarzeń.
— Pamiętam z dzieciństwa ukrywanie się przed zbliżającymi się bandami UPA, przed którymi ostrzegali uczciwi Ukraińcy — wspominała w okolicznościowym przemówieniu Teresa Więckowska.
— Nigdy nie było dobrego czasu by upomnieć się o ekshumacje i godne pochówki ofiar szowinizmu ukraińskiego, ale nie ustajemy w nadziei, że kiedyś wreszcie uda się godnie pochować naszych przodków — stwierdził Piotr Cezary Lisiecki.
W tym samym dniu okolicznościowe wieńce i kwiaty na symbolicznej mogile pomordowanych rodaków i tych z Ukraińców, którzy zginęli z rąk UPA broniąc swoich polskich sąsiadów, złożyli przedstawiciele redakcji "Gazety Olsztyńskiej".
Również w niedzielę 9 lipca w kościele p.w. bł. Michała Kozala w Morągu w intencji pomordowanych została odprawiona Msza pod przewodnictwem biskupa elbląskiego Jacka Jezierskiego. Odsłonięto tablicę pamiątkową w związku z 80. rocznicą Rzezi Wołyńskiej. Uroczystość odbyła się z asystą wojskową. Obecny był strażacki poczet sztandarowy.
SK
SK
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Ja. #3110277 9 lip 2023 19:51
Czas mija, ludzie odchodzą.. Urodziłem się tuż po wojnie ale pamiętam ludzi którzy uciekali ze Lwowa i okolic przed "bohaterskimi" bandami UPA... Bandy, bo wojskiem nie można nazwać ludzi którzy bali się stanąć z bronią w ręku przeciwko Rosjanom a poszli mordować kobiety i dzieci na Wołyniu... Dlaczego? wyraz bezsilności i głupoty... Rozmawiałem z tymi ludźmi, pytałem jak to było... Opowiadali ale nikt z nich nie powiedział "DLACZEGO"? Nie wiedzieli... Miałem szefa w pracy który służył w KBW pod rozkazami Świerczewskiego - też nie wiedział dlaczego kazano mu strzelać do Ukraińców... Długie będą rozmowy po wojnie między Polakami i Ukraińcami... Najbardziej boją się tego ludzie czyli rodziny polsko-ukraińskie. Żyją, mają dzieci, wnuki, i co? Politycy się pienią i kłócą? CISZA NAD TĄ TRUMNĄ!!!
odpowiedz na ten komentarz