Teatr Lalek w Olsztynie zakończył sezon. Jak ocenia swoją pracę?

To był niezwykle pracowity, a jednocześnie udany czas dla aktorów i pozostałych pracowników Olsztyńskiego Teatru Lalek. Nie zabrakło premier, wystaw oraz festiwalowych nagród.

— W zakończonym właśnie sezonie zaprezentowaliśmy publiczności trzy premiery — mówi dyrektor OTL, Andrzej Bartnikowski. — Nowymi tytułami były "Upiory i Cudy", "Ciałość" oraz "Żaba nie Śmieszka". Poza tym przeprowadziliśmy dwadzieścia dwa warsztaty, w tym całkiem nowy zatytułowany "Magia Teatru".

W teatrze przy ul. Głowackiego odbyły się trzy wernisaże wystaw. Instytucja zorganizowała także dwa czytania performatywne oraz siedem plenerowych wydarzeń na terenie Olsztyna, m.in. Przegląd Małych Form Scenicznych oraz Święto Muzyki - Fete de la musique.

Olsztyńscy aktorzy wzięli udział w trzech festiwalach, podczas których zaprezentowali dwa spektakle - "Mamu-Ty" oraz "Lot". Ten ostatni dostał dwie nagrody na Festiwalu Plastyki Teatrów Lalki i Formy Słupsk-Ustka 2022. Karolina Sadowska została wyróżniona za wielowymiarowość zadań aktorskich i animacyjnych a sam spektakl zdobył Nagrodę Zachwytu Młodych Serc Klubu Młodych Dziennikarzy "Szpila".

W zakończonym sezonie Olsztyński Teatr Lalek odwiedziło łącznie niemal 31 tys. widzów. Aktorzy wrócą na scenę we wrześniu.

W poniedziałkowym (3 lipca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej m.in.

Chcą podwyżek, myślą o strajku
Czy grozi nam to, że po buspasach będzie hulał tylko wiatr? Pracownicy MPK Olsztyn walczą o podwyżki. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, autobusy i tramwaje mogą stanąć.

Nowy stadion wizytówką miasta
W minionym tygodniu blisko dwa tysiące osób przybyło na otwarcie nowego stadionu miejskiego w Braniewie — obiektu wielofunkcyjnego im. Czesława Staszczyńskiego, który przez kilka dekad był trenerem oraz wychowawcą wielu znakomitych zawodników w KS Zatoka.

Cięli drzewa, nie zważając na pisklęta
Piły poszły w ruch. W Dobrym Mieście deweloper rozpoczął wycinkę kilkunastu drzew. Zniszczył siedliska ptaków, które miały już pisklęta. Wiele z nich nie przeżyło. Sprawą zajęła się już policja.

Jak kupić e-wydanie? Wystarczy kliknąć w zdjęcie jedynki poniżej, lub wejść na kupgazete.pl