Przysięgali służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i granic. Ochotnicy z Warmii i Mazur złożyli przysięgę
2023-07-03 18:18:12(ost. akt: 2023-07-03 15:30:15)
W sobotę (1 lipca) ochotnicy z Warmii i Mazur złożyli przysięgę wojskową i stali się żołnierzami Obrony Terytorialnej. Tym samym rozpoczęli służbę wojskową, która wymagać będzie od nich gotowości do działania oraz ochrony lokalnej społeczności.
Blisko 60 terytorialsów wypowiedziało słowa roty przysięgi wojskowej stojąc przed społecznością województwa warmińsko-mazurskiego, która oczekuje od nich dobrej, skutecznej służby oraz gotowości do działania. Stanęli twarzą w twarz z rodzinami, przyjaciółmi, sąsiadami, Polakami, którzy doceniają ich determinację, patriotyzm i obecność w Wojsku Polskim.
Jak podkreślił dowódca kompanii szkolnej, kapitan Marek Dziadowiec, szkolenie przebiegało w bardzo dobrej atmosferze.
— Bardzo fajna energia płynąca od ludzi. Widać, że przyszły tu osoby, które chcą się czegoś nauczyć i rozwijać w kierunku wojskowym. Ochotnicy bardzo dobrze sobie radzili, nie tylko dwudziestolatkowie, ale i starsi. W szkoleniu brali udział zarówno nauczyciele, jak i ich uczniowie — powiedział kapitan.
Szesnastodniowe szkolenie podstawowe to początek kolejnych wymagających etapów służby. W ciągu trzech lat żołnierze ukończą szkolenie indywidualne, specjalistyczne i zgrywające pododdziały. Po tym osiągną status „combat ready”, czyli pełną gotowość bojową. Po przysiędze żołnierze rozpoczną służbę w rejonie swojego zamieszkania. Tym samym zwiększy się liczba żołnierzy pięciu batalionów lekkiej piechoty na Warmii i Mazurach - w Olsztynie, Ełku, Braniewie, Morągu i Giżycku.
— Od tej pory wspólnie będziemy zabiegać o to, by nasze województwo było bezpieczne i silne. Wiem, że jesteście i będziecie powodem do dumy całego społeczeństwa. Wiem, że zrobicie wszystko, by być zawsze pierwszymi w służbie. Wiem, że jesteście gotowi podejmować trudne wyzwania. Wiem, że Ojczyzna i mieszkańcy regionu mogą na Was zawsze liczyć — podkreślił dowódca 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, pułkownik Jarosław Kowalski.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Rozpoczynając służbę w 4W-MBOT żołnierze, którzy składali przysięgę pokazują, że rozumieją logikę współczesnych zagrożeń i są gotowi poświęcić swój czas dla wspólnego dobra.Nowa oferta Polregio. "Bilet tygodniowy wakacyjny" będzie kosztował 109 złotych
— Z dumą patrzyliśmy na naszych kolegów – żołnierzy, którzy sprawdzili się w trudnych dla nas wszystkich czasach. Kiedy było zagrożenie, kiedy stanęli w pierwszej kolejności, kiedy udzielali pomocy, to społeczeństwo wiedziało, że może na nich liczyć. Swoim działaniem pokazali, jak bardzo potrzebne i sensowne jest istnienie Wojsk Obrony Terytorialnych. Dlatego dziś jesteśmy tu, by służyć naszym bliskim, naszym sąsiadom, naszym rodakom, by tworzyć odpowiedzialne społeczeństwo — podkreśliła szer. Ewa Szmuc, który wypowiedział się w imieniu wszystkich żołnierzy składających przysięgę.
Poza ochotnikami, którzy złożyli przysięgę wojskową, na Warmii i Mazurach w ramach szkolenia rotacyjnego szkoliło się ponad 1200 żołnierzy 4W-MBOT.
W Wojskach Obrony Terytorialnej służy blisko 38 tys. żołnierzy, z czego ponad 3,5 tys. to terytorialsi z Warmii i Mazur. Większość z nich to żołnierze, którzy na co dzień pracujący zawodowo w swoich profesjach. Służba w WOT łączy rodziny i pokolenia. W szkoleniach biorą udział zarówno rodzice jak i ich pełnoletnie dzieci, rodzeństwa i małżeństwa. Dzięki służbie terytorialsów Warmia i Mazury są bezpieczniejsze i bardziej odporne na wszelkie zagrożenia.
W poniedziałkowym (3 lipca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej m.in.
Chcą podwyżek, myślą o strajku
Czy grozi nam to, że po buspasach będzie hulał tylko wiatr? Pracownicy MPK Olsztyn walczą o podwyżki. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, autobusy i tramwaje mogą stanąć.
Nowy stadion wizytówką miasta
W minionym tygodniu blisko dwa tysiące osób przybyło na otwarcie nowego stadionu miejskiego w Braniewie — obiektu wielofunkcyjnego im. Czesława Staszczyńskiego, który przez kilka dekad był trenerem oraz wychowawcą wielu znakomitych zawodników w KS Zatoka.
Cięli drzewa, nie zważając na pisklęta
Piły poszły w ruch. W Dobrym Mieście deweloper rozpoczął wycinkę kilkunastu drzew. Zniszczył siedliska ptaków, które miały już pisklęta. Wiele z nich nie przeżyło. Sprawą zajęła się już policja.
Jak kupić e-wydanie? Wystarczy kliknąć w zdjęcie jedynki poniżej, lub wejść na kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez