Ktoś tu ma nierówną kopułę. Władze Olsztyna zlecają czwartą ekspertyzę dachu Uranii

2023-06-23 19:34:10(ost. akt: 2023-06-23 15:32:42)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Kompleksowy remont dachu HWS Urania jest już na ostatniej prostej. Sportowcy już szykują się do wejścia na parkiet a kibice na trybuny. Przeszkodą w realizacji marzeń o obiekcie sportowym z prawdziwego zdarzenia w Olsztynie może się okazać... nierówna kopuła.
Gdyby na placu budowy Uranii poszło wszystko zgodnie z planem, to zamiast artykułów o pofalowanym dachu relacjonowalibyśmy dla państwa szereg wydarzeń sportowych i kulturalnych, które odbywałyby się pod jej kopułą.

Problemem jednak okazały się przerwane łańcuchy dostaw materiałów i opóźnienia związane z brakiem pracowników, będące pokłosiem wojny w Ukrainie. Gdyby trzymać się pierwotnych założeń, HWS Urania właśnie w tym momencie byłaby przekazywana w ręce miasta. Terminy mają to do siebie, że lubią się przesuwać i już w trakcie budowy ustalono, że Mirbud skończy prace wraz z końcem sierpnia 2023 roku.

Fot. Zbigniew Woźniak

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Co ty wiesz o Mazurach? [QUIZ]

Co ty wiesz o Mazurach? [QUIZ]

Niestety okazało się, że ten termin również jest nierealny i wykonawca musiał ponownie usiąść do stołu z prezydentem Olsztyna. Na domiar złego kwota, którą miasto pierwotnie miało przeznaczyć na remont (190 milionów złotych - red.) znacznie wzrosła.

Miasto podpisało z wykonawcą aneks do umowy, zgodnie z którym wartość inwestycji wzrosła o dodatkowe 30 mln zł a roboty zakończą się 16 października.

Problem z kopułą hali


Zarówno mieszkańcy, jak i urzędnicy przyglądający się inwestycji zauważyli nienaturalne odkształcenia blachy na łączeniach kopuły z bryłą budynku. Jak udało nam się ustalić, inwestor, czyli w tym przypadku gmina Olsztyn, poprosił wykonawcę o wyjaśnienie tej sytuacji. Przedstawiciele Mirbudu twierdzą, że to normalny objaw i blacha po położeniu może się odkształcać w ten właśnie sposób. Same arkusze mają aż 28 metrów długości i grubość zaledwie 0,7 mm. Obłożenie całej kopuły Uranii wymaga użycia aż 260 takich elementów, których montaż nie należy do najprostszych.

Fot. Zbigniew Woźniak

Miasto jednak chce, żeby ta inwestycja została dopięta na ostatni guzik. Urzędnicy zwrócili się o opinię zarówno do producenta blachy, jak i niezależnej firmy budowlanej. Jak udało nam się ustalić Urząd Miasta dysponuje już dwiema ekspertyzami w sprawie dachu, jednak urzędnicy zamówili trzecią. Dlaczego?

— Chcemy wyjaśnić czy delikatne odkształcenia, które możemy zauważyć na kopule miały prawo się tam pojawić, czy też nie — mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka olsztyńskiego ratusza — Mamy już wprawdzie dwie opinie – biura architektonicznego, które wykonało projekt hali, oraz producenta blachy, a także jedną ekspertyzę niezależnego przedsiębiorcy budowlanego – i wszystkie te dotychczas zebrane dane pokazują, że blacha miała prawo tak się zachować, ale chcemy uzyskać ostateczne potwierdzenie (lub zaprzeczenie) instytutu naukowo – badawczego. Taka, pogłębiona ekspertyza będzie dotyczyła również etapu projektowego, tak żebyśmy mogli zająć ostateczne stanowisko w tej sprawie — stwierdza rzecznika.

Fot. Zbigniew Woźniak

I dodaje: Oczywiście nasze działania w sprawie dachu są niezależne od toczących się przy modernizacji hali prac. Wykonawca kontynuuje roboty, a my w tzw. międzyczasie zamawiamy wyposażenie niezbędne do zakończenia projektu i oddania hali do użytku. Zgodnie z ostatecznymi ustaleniami z wykonawcą hala ma być gotowa w październiku.

Karol Grosz



W piątkowym (23 czerwca) wydaniu Gazety Olsztyńskiej m.in.

Kortowiada – moja miłość
Olsztyńskie juwenalia kojarzą się z dobrymi koncertami i świetną atmosferą. Nic więc dziwnego, że Kortowiada zyskała miano najlepszych juwenaliów w Polsce. Jak było w tym roku i co planowane jest na kolejny? Zaglądamy za kulisy Kortowiady.

Jedni się cieszą, drudzy liczą pieniądze
Zapowiedź podwyżki płacy minimalnej w przyszłym roku ucieszyła tych, którzy pracują za najniższą krajową. Na pewno zyska też budżet, bo wpływy ze składek wzrosną. Może być to jednak problem dla firm, których koszty znacznie wzrosną.

Taka truskawa!
Truskawki są bardzo zdrowe, zawierają wiele przeciwutleniaczy i witamin. Należą także do owoców najmniej kalorycznych: w 100 g są tylko 32 kalorie — a to o połowę mniej niż w jabłkach i trzy razy mniej niż w bananach. Poza tym przyspieszają metabolizm i regulują trawienie.

Jak kupić e-wydanie? Wystarczy kliknąć w zdjęcie jedynki poniżej, lub wejść na kupgazete.pl