Owady jako pasza i pożywienie? Pierwsza taka konferencja w Polsce odbyła się na UWM w Olsztynie
2023-06-19 18:00:56(ost. akt: 2023-06-19 15:17:09)
Dwustu uczestników zgłosiło swój udział w pierwszej polskiej konferencji naukowej na temat hodowli owadów na cele paszowe i żywieniowe. Jej organizatorem jest Wydział Medycyny Weterynaryjnej UWM.
W Kortowie na Wydziale Medycyny Weterynaryjnej UWM odbyła się dwudniowa (14-15.06.) pierwsza polska konferencja poświęcona hodowli owadów na cele paszowe i żywieniowe. Jej organizatorem jest Wydział Medycyny Weterynaryjnej UWM, a na czele komitetu organizacyjnego stoi dr hab. Tadeusz Bakuła, prof. UWM z Katedry Higieny Weterynaryjnej i Prewencji Pasz Wydziału Medycyny Weterynaryjnej UWM.
— Uczestnikami konferencji są naukowcy, przedstawiciele różnego rodzaju firm zajmujących się różnymi aspektami hodowli owadów na cele paszowe, hodowcy, a także ludzie zamierzający dopiero zająć się hodowlą owadów. Reprezentują wszystkie rejony Polski. Są także lekarze weterynarii wszystkich szczebli. Mamy także 3 prelegentów zagranicznych: z Belgii, Danii i Niemiec. Zainteresowanie konferencją było tak duże, że po rejestracji 200 uczestników musieliśmy pozostałym chętnym odmawiać, gdyż nasza aula więcej osób nie zmieści — mówi prof. Bakuła
Kortowska konferencja jest pierwszą w Polsce kompleksową próbą zmierzenia się z tym nowym trendem w polskim rolnictwie. Dlatego prof. Bakuła zaprosił na nią prelegentów, którzy zajmują się lub związani są z hodowlą owadów, ich przetwarzaniem, bezpieczeństwem produkcji, wpływem pasz na bazie owadów na jakość mięsa z drobiu, automatyzacją hodowli owadów, zastosowaniem nawozów powstających z pozostałości po hodowli owadów, a także przepisami.
Wcześniej odbyło się w Polsce kilka konferencji związanych z hodowlą owadów na cele paszowe, ale były to konferencji wycinkowe lub przyczynkowe.
— Układając program tej konferencji, starałem się, aby był całościowy i wieloaspektowy. Wzorowałem się na programach dotychczasowych trzech ogólnoświatowych konferencji na temat owadów, w których uczestniczyłem: pierwszej w 2014 r. w Wageningen w Holandii, a potem w Chinach i w Kanadzie — dodaje prof. Bakuła.
Konferencja wzbudziła także zainteresowanie ministra rolnictwa, marszałka województwa i wojewody warmińsko-mazurskiego, prezydenta Olsztyna, a także rektora UWM, którzy objęli ją swym patronatem.
Prof. Bakuła jest jednym z polskich prekursorów wykorzystania owadów jako pasz dla drobiu. Jest przekonany, że owady w niedalekiej przyszłości nie tylko staną się powszechnie stosowaną paszą dla zwierząt gospodarskich, w tym szczególnie drobiu, ale także zwierząt towarzyszących. Uważa on także, że staną się składnikiem pożywienia człowieka w związku z klęskami żywiołowymi - dotykającymi uprawy rolne, do których aktualnie dochodzi jeszcze wojna na Ukrainie. Już teraz produkty owadzie nie są osobliwością. Owady i przetworzone z nich białko już jest konsumowane w wielu krajach. Ludzie na świecie jedzą już ok. 2000 gatunków owadów. W handlu jest ponad 500 produktów wytwarzanych z nich lub je wykorzystujących. I stale ich przybywa. Szybkość wchodzenie białka owadziego w skali masowej do menu ludzkiego będzie zależeć od światowych cen soi i mączki rybnej, ich dostępności i cen energii. Im będą wyższe, tym wcześniej zaczniemy je jeść. Duży wpływ będzie też mieć sytuacja polityczna.
Źródło: UWM
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez