Walka dzieci o ekologię. Po olsztyńskim Starym Mieście przeszedł protest młodych ekologów

2023-06-16 15:01:35(ost. akt: 2023-06-16 15:01:57)

Autor zdjęcia: Wiktoria Podlewska

O tym, że ekologia jest bardzo ważna, powinni wiedzieć wszyscy. Jednak są jeszcze tacy, którzy mają problem z segregowaniem śmieci albo używaniem foliowych woreczków. Na pomoc im ruszyli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 14 w Olsztynie, którzy przeszli ulicami Starego Miasta ze swoim ekologicznym protestem.
W piątek (16 marca) odbyła się pierwsza taka akcja zorganizowana przez Szkołę Podstawową nr 14 w Olsztynie, chociaż po efektach i zaangażowaniu dzieci można wywnioskować, że nie była ostatnią. Po głównej ulicy olsztyńskiego Starego Miasta od godz. 10 rozbrzmiewały okrzyki i apele dzieci.


— W tym roku, to ja dbam o to, żebyśmy zdobyli zieloną flagę, To międzynarodowa flaga, która jest przyznawana każdej EkoSzkole. Nasza szkoła zajęła się odpadami. Przez cały rok szkolny szyliśmy woreczki, które uczniowie teraz mogą rozdać mieszkańcom Olsztyna — mówi Anna Zyśk, liderka akcji, psycholog szkolny, surdopedagog, tyflopedagog i nauczyciel współorganizujący kształcenia uczniów niepełnosprawnych w Szkole Podstawowej nr 14.

Na miejscu byli obecni uczniowie z klas 1-5 wraz z wychowawczyniami i nauczycielkami, z którymi aktualnie trwały zajęcia. Dzieci miały ze sobą przygotowane transparenty, które stworzyły samodzielnie podczas zajęć dodatkowych kółka ekologicznego oraz woreczki uszyte z używanych firanek.

— Stworzyliśmy 150 woreczków z użytych firanek. Ogłosiłam w szkole, żeby uczniowie zapytali swoich rodziców, dziadków, może ciocie, czy posiadają używane firanki. Rodzice pomagali nam z wielkim zapałem. Do tak dużej liczby woreczków, jakie uszyliśmy, przyczynili się również nauczyciele z naszej szkoły. Stworzenie tych woreczków to inicjatywa, która ma sprawić, żeby mieszkańcy Olsztyna nie używali torebek foliowych podczas kupowania warzyw czy owoców, tylko mogli wykorzystać właśnie taki woreczek — poinformowała inicjatorka wydarzenia.


W czasie protestu dzieci apelowały do wszystkich, że powinniśmy dbać o naszą planetę, bo wszyscy na niej żyjemy.

11-letnia Amelia wie, że ekologia jest ważna. Razem z rodzicami i ze swoją młodszą siostrą, która także była obecna na ekologicznym proteście, kupuje mniej jedzenia, żeby nic się nie zmarnowało. Ekologiczne woreczki nie były dla niej obce, ponieważ pierwszy raz zauważyła je u swojej babci.

Zoja, również 11-letnia uczennica SP 14, stara się segregować śmieci i ograniczać plastik. Rodzice od najmłodszych lat uczyli ją, że trzeba dbać o ekologię dlatego dziś jest już nauczona, że nie powinno się wyrzucać rzeczy, jeśli można je jeszcze w jakiś sposób wykorzystać. Teraz dziewczynka, jeśli stłucze kubek, wykorzystuje go jako doniczkę.

8-letnia Bianka wie, że nie tylko warto ale i powinno się dbać o ekologię. Na protest przyszła, żeby powiedzieć wszystkim, żeby po sobie sprzątali. Jej rodzice nauczyli ją, że śmieci należy segregować, dlatego w domu posiada pojemniki, na każdy rodzaj śmieci.


Na transparentach dzieci były widoczne napisy "Plastic is not fantastic" czy "Robisz z siebie pośmiewisko, niszcząc środowisko". Właśnie takie akcje sprawiają, że świat może być lepszy. Natura to nasza wspólna sprawa, dlatego warto zadbać o nią razem i uczyć się jak to robić od najmłodszych.

Anna Zyśk w rozmowie z Gazetą Olsztyńską opowiedziała o wszystkich działaniach, jakie były praktykowane podczas kończącego się już roku szkolnego. Starsze klasy wraz z opiekunami jeździły na olsztyńskie wysypisko, gdzie dowiedziały się, jak wygląda prawidłowa segregacja śmieci i dlaczego warto to robić. Najmłodsi uczniowie, ze względu na swój wiek, nie mogli być obecni na wysypisku, dlatego do nich przyszedł pracownik, który w bardzo prosty sposób opowiedział, jak należy dbać o środowisko.

— Zamysłem całego wydarzenia jest edukacja najmłodszych w temacie ekologii. Chociaż wydaję mi się, że oni i tak już wiedzą bardzo wiele. Czasami mnie nawet zaskakują. Kiedy z nimi rozmawiam, oni wiedzą, że trzeba segregować śmieci, nie można wyrzucać jedzenia albo, że warto używać butelki wielorazowego użytku — dodaje psycholog.