Udało się! Kinga Rydz zebrała pieniądze na najdroższy lek świata!

2023-06-13 21:33:25(ost. akt: 2023-06-14 13:54:32)
Razem z Kingą i jej rodziną koniec zbiórki świętowali wolontariusze

Razem z Kingą i jej rodziną koniec zbiórki świętowali wolontariusze

Autor zdjęcia: Ada Romanowska

Po blisko 1,5 roku walki o zebranie pieniędzy na najdroższy lek świata udało się. Kinga Rydz z Olsztyna ma już wszystkie pieniądze, aby rozpocząć leczenie.
21-miesięczna Kinga Rydz z Olsztyna cierpi na rzadką chorobę — rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Jedynym ratunkiem dla niej jest najdroższy lek świata. Niestety, decyzją Ministra Zdrowia od 1 września 2022 roku terapia genowa jest refundowana jedynie dla dzieci poniżej szóstego miesiąca życia. Kinga wtedy była za duża... Dlatego ruszyła zbiórka, aby umożliwić jej leczenie. Trzeba jednak zapłacić 9,5 mln zł. O godz. 20.58 13 czerwca 2023 roku, udało się zebrać całą kwotę.

— Zbiórka trwała 16 miesięcy. To był bardzo trudny czas. Cały czas nie wierzę, że udało się zebrać całą kwotę. Niby widzę, że zbiórka się zakończyła, ale cały czas jestem w szoku. Myślę też, że Kinga wie, co się wydarzyło. Ona wszystko rozumie, choć niewiele może powiedzieć. Ona czuje, że to wszystko dzieje się dla niej. Gdy ruszyła zbiórka, trudno było uwierzyć, że aż tyle zbierzemy. Raz były wzloty, innym razem upadki, ale cały czas wierzyłam, że uda się zebrać całą kwotę. Tym bardziej, że pomagało nam mnóstwo ludzi. Pojawił się Kolektyw Otwartych Serc, dziewczyny z Gietrzwałdu i mnóstwo osób, które same z siebie chciały nam pomóc. Bez ich pomocy nie dalibyśmy rady. Wszystkim im dziękuję. I za wszystkie wpłaty również dziękuję — cieszy się Justyna Brzozowska, mama Kingi. — Teraz przed nami wizyta w Lublinie. Będą badania i jeśli Kinga przejdzie je pozytywnie, zostanie podany lek. Musi być wszystko w porządku, nie ma innej opcji!

Jeszcze kilka lat temu na SMA nie było lekarstwa. Teraz leczenie jest możliwe. Jedną z opcji jest lek podawany w formie jednorazowego zastrzyku, który dostarcza kopii genu, którego Kinga nie ma. To właśnie przez brak tego genu jej mięśnie umierają. Lek zahamuje, a nie tylko spowolni postęp choroby.

Na siepomaga.pl udało się zebrać 7 917 749 zł, czyli 100,28 proc. kwoty. Resztę zebrano osobiście. Łącznie Kinga ma 9,5 mln zł, czyli tyle, ile kosztuje najdroższy lek świata.

W pomoc Kindze włączyła się cała Polska. Specjalną piosenkę nagrał Enej wraz z olsztyńskimi artystami, politycy i biznesmeni robili pompki, żeby zachęcić do wpłat, tiry ubrań zebrał Kolektyw Otwartych Serc z Zatorza. Również "Gazeta Olsztyńska" włączyła się do akcji i pisząc o wszystkich wydarzeniach, zachęcała do wsparcia małej Kingi.


Fot. Ada Romanowska


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kaczor3333 #3110002 15 cze 2023 09:30

    Ekonomista od jednej choroby, przeliczył i stwierdził że za dużo by to wszystko kosztowało, więc refundacje do 6 miesiąca życia. Bezpieczniej i wincej piniędzy do podziału między sobą.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz