Chór Cantabile z Olsztyna znowu najlepszy. To światowa czołówka

2023-06-04 17:00:00(ost. akt: 2023-06-02 15:12:44)
Cantabile z dwoma dyplomami w Sopocie

Cantabile z dwoma dyplomami w Sopocie

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Chór Dziewczęcy Cantabile z Olsztyna zdobył pierwsze nagrody w kategoriach świeckiej i sakralnej w Międzynarodowym Festiwalu Chóralnym w Sopocie. Tym samym zdobył dwa złote dyplomy.
Festiwal Mundus Cantat to wielkie święto światowej chóralistyki, które od 19 lat odbywa się w Sopocie. Wzięły w nim udział zespoły z Izraela, USA, Gruzji, Litwy i Czech. Nie zabrakło też Dziewczęcego Chóru Cantabile z Olsztyna, który okazał się najlepszy. Dziewczyny zdobyły podium dwa razy — w kategorii świeckiej i sakralnej. Ale nie ma się co dziwić. Gdzie Cantabile nie pojedzie, tam nie można oderwać od dziewcząt… uszu. Nie tylko dlatego, że wręcz kipi z nich młodzieńca energia, ale dlatego, że czują muzykę. I świetnie czują się w swoim towarzystwie. Z tego tygla emocji potrafią wyciągnąć jak najwięcej.

— Konkurs był dwuetapowy. Dziewczyny rzeczywiście zdobyły dwa pierwsze miejsca z najwyższą punktacją — 96,8 pkt w kategorii świeckiej oraz 96,6 pkt w sakralnej. Dzięki temu zostały nominowane do grand prix. W tym drugim etapie występowały cztery zespoły. Grand prix zdobył jednak chór uniwersytecki z Tbilisi. Ale my i tak jesteśmy przeszczęśliwe — cieszy się Agata Wilińska, dyrygentka Chóru Dziewczęcego Cantabile. — Wielkim sukcesem jest również to, że udało nam się pojechać na ten konkurs i że odbudowałyśmy Cantabile po pandemii. Na festiwal musiałyśmy przygotować dziesięć utworów. To ciężka praca. Ale dziewczyny zaprezentowały się na najwyższym poziomie i zachwyciły międzynarodowe jury. Po konkursie otrzymałyśmy nawet telefon od gruzińskiej jurorki. Zostałyśmy zaproszone tam we wrześniu.

I dodaje: — Staram się uwrażliwić dziewczynki na sztukę. Ale cieszy mnie to, że wspólnie uwrażliwiamy też publiczność. Po koncercie laureatów dziewczyny miały owację na stojąco. Ktoś do nas podszedł ze łzami w oczach i powiedział, że przygotowałyśmy spektakl, a nie koncert. Jeszcze inna osoba powiedziała, że po występie nie mogła oddychać przez połowę dnia z wrażenia. Cały czas myślała, jak to jest, że chór dziewczęcy tak dobrze śpiewa. Polskie szkolnictwo bazuje przecież na chórach mieszanych, a my przełamujemy stereotypowe myślenie o brzmieniach chóralnych.

ar