OSiR nie podgląda użytkowników Aquasfery. Dyrektor Litwiński wyjaśnia wątpliwości w sprawie kamer w szatniach olsztyńskiego basenu

2023-05-31 13:00:48(ost. akt: 2023-05-31 14:22:15)

Autor zdjęcia: OSiR

Raz na jakiś czas wraca temat kamer, które rzekomo miały być zamontowane w szatniach olsztyńskiej Aqusfery. Po raz kolejny sprawę poruszyły lokalne media, a podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta wszystkie wątpliwości wyjaśnił dyrektor OSiR Jerzy Litwiński.
Temat kamer w szatni olsztyńskiej Aquasfery wraca do przestrzeni publicznej niemal od początku istnienia tego obiektu. Użytkownicy szatni regularnie zgłaszają, że nie czują się komfortowo w szatni, w której zamontowane są kamery. Sprawę ostatnio poruszyły lokalne media, które stwierdziły, że "OSiR bagatelizuje problem".

Sprawa stała się na tyle głośna, że pojawiła się na dzisiejszej (31 maja) sesji Rady Miasta. Temat zaczęła radna Elżbieta Wirska (obecnie bez klubu, wcześniej PiS), która zapytała dyrektora OSiR o kamery zamontowane w szatniach.

— Mam wrażenie, że ten temat wraca do nas po raz 48. albo 50. — zaczął dyrektor Jerzy Litwiński — Powtarzam po raz kolejny: kamery są zamontowane w miejscach ogólnodostępnych a nie w łazienkach czy przebieralniach. Niestety zdarza się tak, że z szatni coś "zniknie", wtedy udostępniamy materiał z kamer policjantom. Myślę, że wiele osób te kamery ucieszyły, bo dzięki nim mogli odzyskać swoje skradzione rzeczy — wyjaśnił dyrektor Litwiński.

Kamery, o których mowa są zamontowane w niemal całej Aquasferze, od parkingów, przez korytarze aż po ogólnodostępne szatnie, w których są szafki na osobiste rzeczy. Przebieralnie i łazienki to osobna sprawa, tam zasięg kamer nie sięga.

OSiR zapewnia, że kamery są po to, aby zapewnić bezpieczeństwo, a wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Operatorzy kamer nie podglądają i nie mają możliwości podglądać użytkowników.

Karol Grosz