Prof. Góralczyk staje w obronie Bartosiaka: Doktorat był pionierski. Czy można mówić o plagiacie, jeśli jest tam zbiorczy przypis?

2023-05-29 11:31:35(ost. akt: 2023-05-29 11:39:22)

Autor zdjęcia: pixabay

„Doktorat J. Bartosiaka napisany w 2015 r. był jednym z najlepszych, jakie znam i miałem w ręku. Był na naszym rynku pionierski i nie dziwi fakt, że jego późniejsza wersja książkowa odniosła taki sukces - i wywindowała Autora na pozycje, na których się znalazł” - napisał na Twitterze prof. Bogdan Góralczyk, politolog, były dyplomata.
Naukowiec zabrał głos w kontekście kontrowersji, jakie narosły wokół rozprawy doktorskiej Jacka Bartosiaka. Wykładowca stanął w obronie uczciwości naukowej założyciela think-thanku Strategy&Future podnosząc argument, że nie można robić Bartosiakowi zarzutu z powodu zamieszczenia w jego rozprawie zbiorczego przypisu.

— Doktorat J. Bartosiaka napisany w 2015 r. był jednym z najlepszych, jakie znam i miałem w ręku. Był na naszym rynku pionierski i nie dziwi fakt, że jego późniejsza wersja książkowa odniosła taki sukces - i wywindowała Autora na pozycje, na których się znalazł — napisał na Twitterze prof. Bogdan Góralczyk.

— Istotą pracy było strukturalne zderzenie mocarstw prowadzące do wojny. Zarzuty o plagiat dotyczą, jak rozumiem, jednego rozdziału w doktoracie, napisanego jako „historyczna ilustracja”. Czy można mówic o plagiacie, jeśli jest tam zbiorczy przypis?
— dodał naukowiec.

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl